Magdalena Stępień od pewnego czasu stara się wrócić do codzienności. Modelka coraz częściej pozuje na ściankach i bierze udział w branżowych eventach, podkreślając, że praca jest dla niej najlepszą terapią po śmierci ukochanego synka, Oliwierka. Niestety, jej działania spotykają się z coraz większym hejtem. Była gwiazda "Top Model" opublikowała poruszający post, w którym nawiązuje do pierwszych świąt Bożego Narodzenia, krytyki, jaka ją spotyka i ogromnej pustce. Jej słowa sprawiają, że trudno powstrzymać łzy.
Śmierć Oliwierka Rzeźniczaka, syna Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka, który pod koniec lipca br. przegrał nierówną walkę z nowotworem sprawiła, że pogrążona w żałobie mama chłopca na pewien czas zniknęła z przestrzeni medialnej. Teraz Magdalena Stępień powoli odnajduje się w nowej rzeczywistości bez swojego maluszka, starając się okazać wsparcie rodzinom, które są w podobnej sytuacji.
Magdalena Stępień coraz śmielej mówi o zmarłym synku, ale też bierze udział w eventach mających na celu szerzenie świadomości na temat profilaktyki, badań i leczenia nowotworów u najmłodszych. Niestety, niektórzy zarzucają modelce chęć wybicia się na zmarłym synku. Magdalena Stępień nie wytrzymała.
- Ku waszemu zdziwieniu, tak właśnie wyglądają moje wieczory - pisze na InstaStories zalana łzami Magdalena Stępień. - Dziękuję wam, choć wiem, że zaraz pojawią się setki wiadomości pt. po co pokazujesz siebie smutną? Szukasz litości? Atencji? Nie, nie , nie ja ja pokazuję tu prawdę, jak wygląda prawdziwe życie. Tak, wiem, ciężko się na to patrzy, ale obecnie na świecie jest coraz mniej tego, co prawdziwe i szczere oraz trudne w tym świecie. A ja zdecydowanie wybieram to drugie. Niestety, ludzie coraz częściej wybierają to, co idealne, piękne, sztuczne, nieprawdziwe oraz kolorowe - dodaje.
Zobacz także: Magdalena Stępień dziękuje za wsparcie i pamięć o synku: "Odebrało mi mowę. Naprawdę płakałam"
Na instagramowym koncie Magdaleny Stępień pojawił się również poruszający post. Modelka postanowiła opublikować wzruszające kadry z małym Oliwierkiem, które opatrzyła wyciskającym łzy komentarzem.
- Podczas całej choroby nigdy nie przestawał się uśmiechać. Tak trudno się pozbierać, jeden dzień jest lepszy, drugi gorszy. Nie wiem jak mam dalej żyć, zwłaszcza gdy każdy mój krok jest śledzony przez media i komentowany przez ludzi. Aby udźwignąć to wszystko potrzeba bardzo dużo sił, których ostatnio mi brak. Każdego dnia uczę się żyć na nowo, bez Oliwierka obok - pisze Magdalena Stępień.
Modelka dodaje, że okres zbliżających się świąt jest dla niej wyjątkowo trudny, szczególnie, że będzie to pierwsze Boże Narodzenie bez jej ukochanego synka.
- Czas zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia jest dla mnie bardzo trudny, naprawdę nie jesteście sobie w stanie wyobrazić jak bardzo cierpię. Nie pisze tego abyście mi współczuli, ale abyście w tej całej świątecznej gonitwie docenili wszystkich tych których macie obok. Dziękuje, że jesteście i nadal mnie wspieracie. Oliwier na pewno widzi to wsparcie, które mi okazujecie i czuwa nad każdym kto dodaje mi sił tu na ziemi - dodaje Magdalena Stępień.
Pod postem pojawiła się masa komentarzy od osób wspierających byłą gwiazdę "Top Model".
- Madzia ściskam Cię mocno 🥺💔 łzy napływają do oczu.. jesteś bardzo dzielna.. życzę Ci, żeby każdego dnia nie brakowało Ci siły ❤️ i mocno wierze, że jeszcze dla Ciebie zaświeci słońce.
- Serce rozbite na milion kawałeczków mamy, bo kibicowaliśmy Wam do końca, teraz Madziu kibicujemy Tobie, żebyś mogła powrócić do normalności. Hejt wynika z głupoty ludzi i zawiści. Nikt nie idzie w Twoich butach przez życie, a każdej istocie, która sieje hejt i zawiść, życzę w prezencie świątycznym odrobiny wyrozumiałości, dobra w sercu i żebyście czasami zastanowili się, co Wasz hejt może poczynić dla osoby która się zmaga z taką traumą i tragedią. DOBRO I MIŁOŚĆ DO BLIŹNIEGO NIC NIE KOSZTUJE LUDZIE.
- Czasami nie wiadomo co powiedzieć… jak czytam Twoje posty to łzy mi się cisną do oczu. Życzę Ci bardzo dużo sily. Mocno wierzę, że zza chmur z czasem zaczniesz dostrzegać słońce. Dużo sily dla Ciebie - przepraszam, ale na więcej mnie nie stać 😢 ale to prosto z serca.
My również dołączamy się do tych słów, a Magdalenie Stępień życzymy dużo siły.
Zobacz także: Magdalena Stępień odwiedziła grób synka. Opublikowała zdjęcia nagrobka z poruszającym opisem "Brak słów"
Magdalena Stępień podczas relacji na InstaStories pokazała wymowne zdjęcie i opublikowała poruszający wpis, w którym zwróciła się do internautów. Była uczestniczka programu "Top Model" kilka miesięcy temu przeżyła prawdziwy dramat i straciła ukochanego synka. Magdalena Stępień po śmierci Oliwiera nie ukrywa swojej rozpaczy i przyznaje, że w trudnych chwilach pomagają jej najbliżsi. Teraz jednak przyznała, że ostatnie dni były dla niej wyjątkowo ciężkie. Poruszajace wyznanie Magdaleny Stępień Pod koniec lipca Magdalena Stępień musiała zmierzyć się z największym dramatem. Modelka po kilku miesiącach walki o zdrowie syna poinformowała, że mały Oliwier przegrał z chorobą. Pogrzeb syna Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka odbył się na początku sierpnia. Po śmierci Oliwiera Magdalena Stępień zniknęła z mediów społecznościowych i nie zabierała publicznie głosu. Dopiero po jakimś czasie wróciła na Instagram i zaczęła mówić o swojej stracie. Ostatnio okazało się, że Magdalena Stępień wróciła do swojej codzienności po śmierci Oliwiera i znów bierze udział w sesjach zdjęciowych. Niestety, teraz Magdalena Stępień opublikowała w sieci niepokojący wpis. - Ostatnie dni są bardzo trudne, nie wiem jak będą wyglądały moje Święta. Wierzę w cud, że jednak do Świąt Bożego Narodzenia się podniosę- napisała podczas relacji na InstaStories. Zobacz także: Magdalena Stępień wydała oświadczenie: "Wszyscy widzą tylko to, co chcą: wywiady, mówienie o śmierci..." Magdalena Stępień w dalszej części wpisu zwróciła się do internautów z prośbą o wsparcie w trudnych chwilach. - Siła w modlitwie i to o nią Was proszę- napisała modelka. Magdalenie Stępień życzymy dużo siły w tym trudnym dla niej czasie. Zobacz także: Magdalena Stępień dziękuje za wsparcie i pamięć o synku:...
Magdalena Stępień od dłuższego czasu jest obiektem ataku internautów. Ci zarzucają jej nie tylko zbytnie "parcie na szkło", ale też lansowanie się na śmierci synka oraz publicznym komentowaniu małżeństwa jej byłego partnera - Jakuba Rzeźniczaka. - Ludzie, opamiętajcie się - mówi wprost Magdalena Stępień na swoim InstaStories. Modelka nie tylko odpowiedziała na ostre komentarze, w których użytkownicy Instagrama nazywają ją "wariatką", ale też nawiązała do wyidealizowanego życia, jakim raczą fanów inni celebryci. Ma na myśli Jakuba Rzeźniczka? Sprawdźcie! Magdalena Stępień ma dość. Ostro odpowiada internautom Magdalena Stępień od pewnego czasu stara się wrócić do codzienności. Modelka coraz częściej pojawia się na Instagramie i bierze udział w branżowych eventach, podkreślając, że praca i pojawianie się na ściankach jest dla niej najlepszą terapią. Są jednak dni, w których emocje biorą górę. Ostatnio zalana łzami Magdalena Stępień wyznała, że nie wie, jak ma dalej żyć , a zbliżające się święta Bożego Narodzenia sprawiają, że czuje jeszcze większą pustkę i niemoc. Te słowa sprawiły, że na gwiazdę "Top Model" w mgnieniu oka spadła fala hejtu, a internauci zarzucili modelce nie tylko manipulowanie uczuciami fanów, ale też udawanie roztargnionej w przerwie od kolejnych wyjść na czerwony dywan. Ogrom krytycznych komentarzy, jaki spadł na Magdalenę Stępień sprawił, że ta niedługo po opublikowaniu poruszających kadrów, postanowiła wystosować do internautów ważny apel. - Odnośnie tego zdjęcia, które wczoraj wrzuciłam do sieci, na swój Instagram - zaczęła Magdalena Stępień, nawiązując do fotografii, na której zalewa się łzami. - Powiedzcie mi, jak to jest, bo już sama się pogubiłam. Kiedy pokazujemy na Instagramie swoje takie idealne życie, wakacje, zabawa, jest super, "wow, patrzcie jak mi się układa", wszyscy...
W Oleśnicy odbył się pogrzeb Oliwiera Rzeźniczaka. Synek Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka miał niewiele ponad roczek. Przegrał nierówną walkę z okrutnym guzem wątroby. Podczas ostatniej drogi chłopcu towarzyszyli pogrążeni w żałobie rodzice, rodzina i przyjaciele a także mieszkańcy Oleśnicy. Żałobnicy spełnili ostatnią prośbę Magdaleny Stępień oraz matki chrzestnej jej synka. Pogrzeb Oliwiera Rzeźniczaka. Poruszający gest żałobników Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak pochowali dziś swojego ukochanego synka. To dzień, którego nie powinien przeżywać żaden rodzic... Malutki Oliwier Rzeźniczak zmarł w nocy z 26/27 lipca po długiej walce z nowotworem w Izraelu, gdzie przebywał razem z Magdaleną Stępień od kilku miesięcy. Jakub Rzeźniczak zdążył pożegnać się z synkiem . Chłopczyk odszedł w otoczeniu obojga kochających go rodziców. Pogrzeb Oliwiera Rzeźniczaka odbył się 1. sierpnia w Oleśnicy. Magdalena Stępień prosiła, by żałobnicy zamiast kwiatów wpłacali datki na leczenie chorej na SMA Zosi. Chrzestna Oliwierka Rzeźniczaka miała wyjątkową prośbę do żałobników. Poprosiła by na pogrzeb Oliwierka przynieśli białe baloniki, które chłopiec tak kochał... Zobacz także: Syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka nie żyje: "Stan chłopca nagle gwałtownie się pogorszył" Zgromadzeni na pogrzebie synka Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka żałobnicy spełnili prośbę chrzestnej Oliwierka i uczcili pamięć chłopca przepięknym gestem, przynosząc białe róże oraz białe baloniki, o czym informował "Super Express" uczestniczący w pogrzebie Oliwierka. Uroczystości pogrzebowe odbyły się o godzinie 14:00, a razem z żałobnikami płakało również niebo... W kaplicy z głośników popłynęła pieśń "Weź moje życie". Jak relacjonował "Super Express", niebo przejaśniło się w momencie, w którym...
Magdalena Stępień od pewnego czasu zaczęła już regularnie publikować nowe treści na swoim Instagramie. Większość z nich jest związana z żałobą po stracie synka, jednak tym razem modelka pokazała nowe zdjęcie i zapowiedziała, że przed nią naprawdę intensywny tydzień. Na jej twarzy w końcu możemy zobaczyć też uśmiech... Magdalena Stępień powoli wraca do codzienności. "Im więcej zajęć tym lepiej dla mnie" Jak wiadomo, ostatnie miesiące w życiu Magdaleny Stępień były bardzo trudne. Po śmierci Oliwierka, modelka wycofała się z mediów społecznościowych i w ciszy przeżywała swoją żałobę. Ostatnio jednak postanowiła wrócić do swoich fanów i zaczęła publikować posty na Instagramie. Gwiazda "Top Model" niedawno udzieliła również kilku bardzo poruszających wywiadów, w których opowiedziała, jak radzi sobie po stracie dziecka. Jak przyznaje, jest jej oczywiście bardzo ciężko, jednak praca przynosi jej chwile wytchnienia i pozwala zająć czymś głowę. Wygląda na to, że Magdalena Stępień wzięła sobie dużo zadań, bo jak właśnie zapowiedziała na InstaStories przed nią bardzo intensywny tydzień. Modelka jednak bardzo się z tego cieszy. - Udanego tygodnia kochani! U mnie szykuje się bardzo intensywny, ale w moim przypadku im więcej zajęć, tym lepiej dla mnie - napisała Magdalena Stępień i opublikowała również swoje zdjęcie, na którym możemy zobaczyć jej piękny uśmiech. Zobacz także: Magdalena Stępień o śmierci syna w "Dzień Dobry TVN": "Widziałam jego cierpienie" Magdalena Stępień otrzymuje ogrom wsparcia od fanów. Pod każdym jej nowym postem pojawia się mnóstwo ciepłych słów. Choć Magdalena Stępień w jednym z wywiadów przyznała, że "dla niej życie się skończyło" , to jednak wszyscy głęboko wierzą w to, że modelka małymi krokami wróci do codzienności. - Całym sercem z Tobą ❤️...
