"Hotel Paradise 4": Kuba miał poważny wypadek samochodowy. W jakim jest stanie?
Jakub Bzdawka z 4. edycji "Hotelu Paradise" zamieścił w sieci dramatyczne kadry. W wyniku wypadku samochodowego ulubieniec widzów trafił do szpitala. Co się stało?
Jakub Bzdawka, którego telewidzowie znają z 4. edycji "Hotelu Paradise", trafił do szpitala. 30-letni uczestnik miłosnego show TVN opublikował w sieci szokujące nagranie, na którym zrelacjonował przebieg wypadku samochodowego, w którym brał udział.
- Łapmy życie i cieszmy się z niego! W przeciągu dwóch sekund przeleciało mi przed oczami całe życie - wyznaje Kuba.
Były telewizyjny partner Marii przyznał, że w wyniku kolizji ucierpiało nie tylko jego auto, ale też... kręgosłup. W jakim jest stanie?
Kuba z "Hotelu Paradise 4" miał wypadek samochodowy
Choć przygoda Kuby z "Hotelem Paradise" już się zakończyła, chłopak nadal odcina kupony od swojej popularności. Przystojniaka na Instagramie śledzi już niemal 44 tys. obserwatorów, a ta liczba stale rośnie. Sympatycy miłosnego hitu TVN z udziałem atrakcyjnych singli walczących o sławę, uczucia i wielkie pieniądze z napięciem śledzą więc zapowiedziami kolejnych projektów zawodowych swojego ulubieńca, jego modowe inspiracje, wspomnienia z podróży, szalone imprezy w towarzystwie pozostałych uczestników 4. edycji "Hotelu Paradise", czy jego przemyślenia na temat programu.
Niestety, jego najnowsze InstaStories sprawiło, że sympatycy rajskiego hotelu zamiast znów się uśmiechąć, zamarli. Okazuje się, że Kuba właśnie przeżył poważny wypadek samochody, w wyniku którego doznał urazu kręgosłupa.
- Słuchajcie, brałem właśnie udział w wypadku. Niestety, ale jakiś pan z ciężarówki chyba się zagapił i przyp***dzielił w nas. Na szczęście nic mi się nie stało. Nikt też nie ucierpiał i to jest najważniejsze. Uważajcie na drodze. Poza wielkim strachem i bólem w kręgosłupie nic mi się poważnego nie stało - powiedział na nagraniu Kuba.
Mimo że początkowo chłopak zapewniał, że czuje się dobrze, to po konsultacji medycznej został przetransportowany do szpitala, gdzie okazało się, że doznał urazu kręgosłupa w odcinku szyjnym.
- Właśnie opuściłem szpital po trzech godzinach. Mam skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa. Taki typowy uraz po wypadku. Mam nadzieję, że szybko wrócę do formy - powiedział Jakub. Czuję się w miarę dobrze, trochę mnie pobolewa szyja i głowa. Troszeczkę taki „zaklejony” jestem, bo zażywam tabletki przeciwbólowe. Ale mam nadzieję, że będzie dobrze dodaje.
Tego też mu życzymy.