Szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie poinformował o wstępnych wynikach sekcji zwłok i jak podaje RMF FM powodem śmierci czterech mężczyzn były wielonarządowe obrażenia głowy i kręgosłupa. Wiadomo też, kto kierował autem w chwili wypadku i kto prowadził je wcześniej.

Reklama

Są wstępne wyniki sekcji zwłok ofiar wypadku, w którym zginął syn Sylwii Peretti

W sobotę media obiegła tragiczna wiadomość o śmierci czterech młodych mężczyzn, który w Krakowie na moście Dębnickim stracili panowanie nad autem i uderzyli w mur, a samochód został całkowicie zniszczony. Kierowca i pasażerowie zginęli na skutek wielonarządowych obrażeń:

Sekcja zwłok była prowadzona dzisiaj od godziny 9 - na razie znane są tylko wstępne ustalenia. Przyczyną śmierci mężczyzn były obrażenia wielonarządowe, głównie obejmujące obszar głowy i kręgosłupa - podaje RMF FM powołując się na słowa prokuratora Rafała Babińskiego.

Zobacz także: Sylwia Peretti i jej jedyny syn mieli bardzo bliską relację: "Jesteśmy przyjaciółmi, to mój największy sukces"

Rafał Babiński, szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie poinformował, że auto w chwili wypadku prowadził Patryk P. Wcześniej za kierownicą miał znajdować się jeden z jego znajomych. Już wcześniej policja informowała, że kierowcą Renault Megane był Patryk P.:

Zobacz także
Wszystkie ustalenia wskazują, że to Patryk P. kierował wskazanym samochodem. W szczególności wskazują na to czynności identyfikacyjne na miejscu zdarzenia, materiał fotograficzny i nagranie z monitoringu ulicznego, na którym widać jak Patryk P. chwilę przed wypadkiem wsiada za kierownicę swego samochodu.
Instagram@sylwia_peretti

Zobacz także: "Królowe życia": Fani nie poznają Sylwii Peretti: "Taka trochę nie Twoja twarz"

Śledczy nie otrzymali jeszcze wyników badań toksykologicznych, które ostatecznie potwierdzą czy mężczyźni byli pod wpływem alkoholu lub innych substancji odurzających.

Instagram@sylwia_peretti
Instagram@sylwiaperetti
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama