Reklama

Ola Żuraw, której program "Top Model" przyniósł ogromną rozpoznawalność, dziś działa prężnie w mediach społecznościowych i może pochwalić się sporym gronem fanów. Influencerkę na samym Instagramie obserwuje ponad 300 tysięcy internautów, a jej kanał na YouTube cieszy się sporą popularnością. Co więcej, uczestniczka hitowego show TVN nie boi się poruszać trudnych tematów i właśnie opublikowała kolejny wpis, w którym podzieliła się z fanami poruszającym wyznaniem.

Reklama

"Top Model": Ola Żuraw o biedzie i problemach zdrowotnych w ciąży

Dziś Ola Żuraw nie jest kojarzona tylko jako uczestniczka "Top Model" ale i jedna z najpopularniejszych twórczyń internetowych w Polsce. Dziewczyna jednak pokazuje nie tylko modowe inspiracje, czy beztroskie życie, ale również porusza tematy, które - niestety - dla wielu wciąż stanowią tabu.

Po tym jak w grudniu 2018 roku Ola Żuraw urodziła swoje pierwsze dziecko, przyznała, że w dniu porodu ważyła 112 kg. Modelka podzieliła się również z fanami swoją metamorfozą i przyznała, że w czasie ciąży jej kondycja psychiczna nie była w najlepszym stanie. Następnie Ola Żuraw odważyła się na wstrząsające wyznanie i po raz pierwszy powiedziała o tym, że jest córką ofiary gwałtu i usiłowania morderstwa.

Dziś znana internetowa twórczyni opublikowała przyciągające zdjęcie, pod którym pojawił się obszerny wpis. Po raz kolejny postanowiła podzielić się z fanami historią ze swojego życia.

@aleksandrazuraw, Instagram

Zobacz także: Olga Król jednak przeprosiła Kacpra. Fani miażdżą uczestniczkę "Top Model", a Joanna Koroniewska jej broni!

Ola Żuraw poruszyła bardzo ważny temat, jakim jest odpuszczanie sobie pewnych rzeczy. Modelka wyznała, że nauczenie się tego zajęło jej dużo czasu i w wielu momentach życia, w których nie chciała tego robić, narażała własne zdrowie - w tym w czasie ciąży. Wszystko było spowodowane strachem przed biedą.

Jaką najważniejszą lekcję odrobiłam, mając własną działalność? Nauczyłam się odpuszczać.Odpuszczać, kiedy podpowiada mi ciało i głowa. Normą dla mnie była praca z gorączką, z poważnymi problemami zdrowotnymi czy w ciąży, kiedy cierpiałam na szereg dolegliwości.Paraliżował mnie strach przed biedą, której doświadczyłam, uważałam, że wszystko się zawali, kiedy odpuszczę na chwilę, na moment - wyznała.

Ola Żuraw wyznała, że postanowiła zasięgnąć pomocy specjalisty i pójść nad terapię. Influencerka podkreśliła, że ten moment odmienił jej życie.

Postanowiłam skonfrontować swój lęk z terapeutą, zaczynałam małymi krokami uczyć się prosić o pomoc, dzielić się obowiązkami zawodowymi, w wolnym czasie nie zastanawiać się kompulsywnie co mogłabym zrobić w pracy lepiej/więcej.Nauka odpuszczania pomogła wzbić mi się na level rozwoju, jakiego wcześniej nie doznałam. Odpuszczenie pozwoliło mi bez strachu odkładać telefon i cieszyć się czasem spędzonym z bliskimi, ale wiecie taka obecność i świadomość TU I TERAZ.Czasami warto odpuścić, warto poprosić o pomoc, warto podzielić się obowiązkami, bo nagle może okazać się, że doprowadzi nas to o wiele dalej niż strach, że robimy za mało, że jesteśmy niewystarczający.
Reklama

Post Oli Żuraw wywołał ogromne poruszenie wśród jej fanów, którzy okazali jej ogromne wsparcie i zrozumienie, a także wdzięczność, że porusza tak ważne tematy.

Reklama
Reklama
Reklama