Ola Żuraw, którą poznaliśmy dzięki jej udziale w Top Model, dziś jest influencerką i mamą 4-letniej córeczki. We wrześniu tego roku gwiazda świętowała radosne chwile - wzięła ślub ze swoim wieloletnim partnerem i tatą Apolonii. Transmitowała nawet całe wydarzenie na żywo na Instagramie. Teraz podzieliła się kolejnym ważnym momentem w swoim życiu, tym razem jednak tragicznym i bardzo smutnym.

Reklama

Aleksandra Żuraw wyznała, że poroniła

Na dzień przed Wigilią Aleksandra Żuraw opublikowała na swoim Instagramie czarno-biały film. Pierwsze klatki to moment radości z pozytywnego testu ciążowego. Następnie widzimy zbliżenie na dokumenty, które otrzymała gwiazda od ginekologa, a w nich informację o planowym porodzie - sierpień 2023. Szybko dowiadujemy się jednak, że ciąża, w której jest Ola okazała się być ciążą pozamaciczną. Tym samym celebrytka straciła na ten moment szansę na urodzenie dziecka.

Zobacz także: Anna Lewandowska w przeszłości straciła ciążę: "Jak inne kobiety, doświadczyłam poronienia"

Następnie na InstaStories Ola powiedziała parę słów na temat tego, jak się czuje:

Już sobie popłakałam, jak widać po mojej twarzy. Nie jest to sytuacja, która mi przejdzie, myślę, że będę nosić to do końca swoich dni. Teraz po prostu mamy otwarte serca na tęczowy cud w przyszłości i jesteśmy z rodziną, to jest najważniejsze.

Określeniem 'tęczowy cud' nawiązała do dzieci, które rodzą się po poronieniu. Nazywa się je właśnie tęczowymi dziećmi.

Zobacz także

Z pewnością to dla Oli Żuraw szczególnie trudne, tym bardziej w świątecznym okresie, który w założeniu powinien być pełen radości. Internauci podziękowali celebrytce za to, że podzieliła się swoją historią - bardzo wiele kobiet traci ciąże, szczególnie w jej pierwszych tygodniach, co nie pozostaje bez wpływu na ich psychikę.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama