"Hotel Paradise 4": odmieniona Wiktoria pokazuje wałeczki na brzuchu. "Chcę mieć krągłości"
Wiktoria z 4. edycji "Hotelu Paradise" do tej pory śmiało prężyła swoje mięśnie. Nic więc dziwnego, że jej najnowsze zdjęcie zszokowało internautów. "Bardzo się wstydziłam" - wyznała.
Wiktoria Gąsior została okrzyknięta jedną z najbardziej kontrowersyjnych uczestniczek w historii polskich edycji "Hotelu Paradise". Wiele skrajnych emocji wzbudzała nie tylko jej programowa relacja z Miłoszem, konflikty z pozostałymi uczestnikami miłosnego hitu Telewizyjnej Siódemki, ale też jej wygląd. Miłośniczka fitnessu bowiem mogła pochwalić się mięśniami, których mógłby jej pozazdrościć niejeden przystojniak z rajskiego hotelu
- Wielokrotnie zarzucano mi, że wyglądam jak facet - przyznała Wiki na Instagramie.
Teraz po zakończeniu show Wiktoria postanowiła przejść diametralną metamorfozę. Skróciła włosy, pozbyła się blondu, a teraz zmianie uległo również jej ciało. Najnowsze zdjęcie byłej partnerki Miłosza wprawiło jej fanów w osłupienie.
"Hotel Paradise 4": Wiktoria pokazuje brzuch. "Teraz chce być kobieca
Wiktoria już pierwszego dnia swojego pobytu w "Hotelu Paradise" dała się poznać jako pewna siebie, bezkompromisowa dziewczyna, która sport stawia na pierwszym miejscu. Tuż po wejściu do programu charyzmatyczna blondynka dała panom niezły wycisk, zabierając ich na wyczerpujący trening. Szybko okazało się, że dziewczyna jest trenerką personalną, układa plany żywieniowe, a także bierze udział w zawodach bikini fitness, gdzie odnosi wielkie sukcesy. Nie zawsze jednak tak było.
Już na początku programu Wiktoria przyznała, że w przeszłości zmagała się z anoreksją i to właśnie regularne treningi oraz myśl o zawodach uratowały ją przed zaburzeniami odżywiania.
- Chorowałam 6 lat na anoreksję. Wtedy pracowałam na recepcji w klubie fitness i poznałam tam dziewczynę, która właśnie szykowała się do zawodów i jak zobaczyłam jej figurę i popatrzyłam na swoją to stwierdziłam, że ja nie wyglądam dobrze i to jest to, co ja chcę. Jadąc na leczenie ja już wiedziałam, że jak wyjdę stamtąd to chciałabym stanąć na scenie .... To mnie trzyma, tym bardziej, że boję się, że jak nie będę miała tego mojego planu, że może to wrócić, bo jednak takie zaburzenia zostają na zawsze - wyznała Wiktoria w programie.
I choć część uczestników show zachwyciło się muskularnym ciałem Wiktorii, to pozostałe dziewczyny nie szczędziły kąśliwych komentarzy na jej temat. Ta niechęć z czasem zaczęła prowadzić do rozmaitych spięć, a w efekcie linczu na Wiktorii i usunięciu jej z programu. Ta jednak szybko odrodziła się niczym feniks z popiołów i aż dwukrotnie powróciła do show, by walczyć nie tylko o sławę, ale też uczucia i główną nagrodę.
Jak już wiemy, jej miłość z Miłoszem nie przetrwała próby czasu, a udział w randkowym show bardzo negatywnie odbił się na zdrowiu psychicznym dziewczyny. Wiktoria oskarżyła produkcją programu o załamanie nerwowe, które zmusiło ją do leczenia psychiatrycznego i farmakologicznego. Teraz była uczestniczka "Hotelu Paradise" znów staje na nogi i powraca z nową siłą. Jej najnowsze zdjęcie, na którym dumnie prezentuje swoje "nowe" ciało sprawiło, że w sieci zawrzało.
"Hotel Paradise 4": Wiktoria dumnie prezentuje wałeczki na brzuchu
Od czasu wielkiego finału 4. edycji "Hotelu Paradise" w życiu Wiktorii wiele się zmieniło. Dziewczyna zyskała ogromną sławę, znaczną pewność siebie oraz grono wiernych fanów, których na Instagramie zgromadziła ponad 400 tys. To właśnie tam była uczestniczka miłosnego hitu TVN7 na bieżąco dzieli się z fanami swoimi planami treningowymi i żywieniowymi, zapowiedziami kolejnych zawodów ze swoim udziałem, a ostatnio także licznymi metamorfozami. Wiktoria najpierw zrezygnowała z blondu i drastycznie skróciła włosy, potem pochwaliła się nowymi zębami i znacznie mniejszymi ustami. Teraz przyszedł czas na metamorfozę jej ciała.
Jak sama przyznała za pośrednictwem Instagrama, była uczestniczka rajskiego hotelu teraz marzy o kobiecych kształtach i w czasie przerwy od zawodów pozwala sobie na nieznaczne odstępstwa od diety, które sprawiają, że jej sylwetka diametralnie się zmienia.
- Mam więcej ciałka niż w trakcie sezonu. Bardzo się wstydziłam, żeby pokazywać Wam moje ciało obecnie. Bo przecież Wiki zawsze jest w formie! Zawodniczka i fat? Coś tu nie pasuje. Przytyłaś. Jesteś pulchniejsza na buzi. Co się stało? Zjazd masakryczny przez to wszystko. Bo jak to ja mogę nie być w formie cały rok?! Gdzie ta krata na brzuchu? Powiem krótko. Zawody - zawodami. Ale utrzymywanie takiej formy przez cały rok - nie jest zdrowe. Na pewno nie dla nas - KOBIET. Nasz układ hormonalny jest o wiele bardziej ciężki, trudny, skomplikowany. Nasze hormony potrzebują tłuszczu - pisze na Instagramie Wiktoria.
Wiktoria jeszcze jakiś czas temu odczuwała ogromną presję, by zawsze wyglądać perfekcyjnie. Dziewczyna nie pozwalała sobie na żadne ustępstwa, co doprowadzało ją na skraj wytrzymałości psychicznej.
- Wyobraźcie sobie, że przed jakieś 7 lat byłam cały czas w formie startowej. Zero cheatow. Zero alkoholu (poza HP, tam dawałam do pieca ????). Moja głowa była już zeschizowana na punkcie wychudzenia organizmu. Brak żył na rękach i brzuchu?! To niedopuszczalne!!! W życiu najważniejszy jest umiar. Dotyczy to każdego aspektu. Teraz już nie chce być cały rok w formie startowej. Wielokrotnie zarzucano mi, że wyglądam jak facet. Wypierałam to. Teraz chce być kobieca w trakcie roku, mieć krągłości i przede wszystkim Być zdrowa❤ Fizycznie i psychicznie - dodaje Wiktoria.
Fani są zachwyceni podejściem Wiktorii z "Hotelu Paradise".
- Nadal piękna . Nadal w formie ???? wygląd to nie wszystko ???????????? - Potrzebowałam takiego postu dzięki Wiki ❤️❤️❤️a odnośnie ciebie to z kg czy bez kg jesteś śliczna ????- piszą internauci. - Ależ to się fajnie czyta BRAWO Wiki brawo???????????????????????????????? - Najlepsza ???? motywacja ????????❤️????
My również przyłączamy się do tych słów, a Wiktorii gratulujemy dystansu i pewności siebie.