Reklama

Sylwia Madeńska wraz z Mikołajem Jędruszczakiem wygrali pierwszą polską edycję "Love Island". Niestety rok po zakończeniu programu, ich drogi się rozeszły. Przed rozstaniem nie uchroniło ich nawet wspólne uczestnictwo w "Tańcu z Gwiazdami".

Reklama

Zobacz także: Blanka Lipińska rozstała się z ostatnią pamiątką po Baronie - to definitywny koniec?

Sylwia Madeńska miała bulimie

Mimo to Sylwia Madeńska nie poddaje się i nie znika z mediów. W przyszłości ma zamiar organizować specjalne kursy tańca. Przez wiele lat była ona tancerką turniejową. W wywiadzie dla "Plotka" opowiedziała, że choć taniec pozostaje jej pracą i pasją, niestety wpędził ją także w bardzo poważną chorobę. Okazuje się, że Sylwia Madeńska przez wiele lat walczyła z bulimią. Wszystko zaczęło się od obsesyjnego dbania o sylwetkę "turniejową".

Ja kiedyś jak miałam taką formę turniejową, to się zmagałam z bulimią. To była straszna pogoń za wymarzoną sylwetką, a to wszystko siedzi w głowie.

Na szczęście Sylwi z pomocą psychologa udało się pokonać bulimię. W "Love Island" mogliśmy widzieć ją w nieco większym rozmiarze. Teraz Sylwia znów schudła, ale jak powiedziała w wywiadzie, nie ma powodów do obaw, bo tancerka akceptuje swoje ciało.

Odkąd zaakceptowałam to jak wyglądam, jest super.

Zaapelowała także do osób, które być może teraz zmagają się z zaburzeniami odżywiania.

Ja poszłam po pomoc do psychologa, który pomógł mi wyjść z tego. Chcę zaapelować do tych dziewczyn, żeby nie walczyły z tym same i nie bały się zgłosić po pomoc.
Reklama

Dobrze, że Sylwia opowiedziała o swojej chorobie?

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane