"Ślub od pierwszego wejrzenia": Paweł gorzko o Kasi: "Dopiero trzeci pozew rozwodowy odebrała"
Paweł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zabrał głos po finale. Wyznał, że wciąż nie ma rozwodu z programową żoną ale... pojawił się ktoś nowy?!
Paweł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zabrał głos po finale. Podsumował swój związek z Kasią oraz przyznał, że z jej powodu wciąż nie mają jeszcze rozwodu:
Kasia dopiero trzeci pozew rozwodowy odebrała ????
Zabrał również głos w kwestii plotek o alimentach i napisał o "nowym początku"! Czyżby po niepowodzeniach w małżeństwie z Kasią odnalazł prawdziwą miłość? Zobaczcie, o czym napisał Paweł z 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia".
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Paweł zdradza prawdę o Kasi
Kasia i Paweł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdecydowali o rozstaniu jeszcze w finałowym odcinku. Podczas ostatecznej decyzji oboje postanowili dać sobie jeszcze szansę, jednak kontynuowanie małżeństwa ze strony Kasi nie pokrywało się z oczekiwaniami jej programowego męża. Paweł wyznał w programie, że uczestniczka wolała mieszkać osobno, a z mężem spotykać się jedynie na randki. Ostatecznie przyznała, że nie jest gotowa na związek, "mężczyźni ją denerwują" i nie widzi przyszłości dla ich relacji.
Internauci przez cały okres trwania programu nie szczędzili Kasi ostrych komentarzy. Paweł po finale "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowił wypowiedzieć się na temat programowej żony:
Nie będę Was częstował zbędnymi wywodami nad poszczególnymi odcinkami, bo to co zobaczyliście, nie odbiega od tego jak wyglądały moje relacje z Kasią.
Docenił jednak wsparcie i poświęcenie zarówno swojej rodziny jak i rodziny żony. Przy okazji zdradził, że mimo decyzji o rozwodzie, wciąż jednak są przed rozprawą, a to wszystko z powodu Kasi, która nie odbierała wysyłanych do niej pozwów:
Jak skończyło się moje małżeństwo z Kasią już wiecie????????♂️ To czego nie wiecie, że technicznie się jeszcze nie zakończyło, bo Kasia dopiero trzeci pozew rozwodowy odebrała ???? ciężko ją chyba w domu zastać????
Paweł zdementował również plotki o rzekomych alimentach, których miała od niego domagać się Kasia:
❗️To czego nie powinniście dalej powtarzać to fake newsa o alimentach. Żadnego pozwu nie dostałem, chyba że jeszcze nie odebrałem ????
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Kasia o swoim udziale w show. "Na miejscu Pawła bym siebie poszarpała"
Odniósł się także do komentarzy widzów na temat mamy Kasi, która została krytycznie oceniona przez widzów po odcinku, w którym okazało się, że uczestniczka potrafi odebrać od niej ponad 20 telefonów dziennie. Paweł podkreślił, że miał dobre kontakty z programową teściową i docenia wszystko, co dla niego zrobiła w trakcie show.
Również nie wierzcie w to, co piszą o Mamie Kasi, to bardzo miła osoba, która dużo w życiu przeszła i nikt złego słowa nie powinien o niej powiedzieć.
Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w skrócie odniósł się również do swojego zachowania w programie i przytyków ze strony widzów, że pozwalał żonie na zbyt wiele. Paweł przyznał, że trudno było mu ocenić sytuację, szczególnie że Kasia często zmieniała swoje podejście:
W komentarzach zwracacie bardzo często uwagę, że byłem ślepy nie dostrzegając, że Kasia mnie odsuwa od siebie. Sytuacja o tyle była dla mnie nieoczywista????, że dostawałem wiele sprzecznych informacji od otwartości w czasie ślubu po zmianę na wyjeździe i znowu otwarcie się na relację, a potem znowu zamknięcie się i tak w kółko ???? Sprawę jeszcze bardziej skomplikowała choroba Kasi, która do dziś nie wiem, czy była wymówką, czy znacząco wpłynęła na jej zachowanie ????do tego obecność kamer i mętlik w głowie gotowy ????
Na koniec jednak zasugerował, że jego życie po programie mocno się zmieniło. Fani nie mają wątpliwości, że mówiąc o "nowym początku", Paweł ma na myśli nową miłość:
Jak to mówią koniec jednego może być początkiem czegoś nowego ???? o tym nowym napiszę w osobnych postach ????
Cały wpis Pawła ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" znajdziecie poniżej.