Nie tylko Ewel0na! Kolejna celebrytka otarła się o śmierć po zabiegu w tureckiej klinice. "Myślałam, że to już koniec"
Liczyła na idealne ciało, omal nie umarła. Brytyjska gwiazda telewizji i influencerka, Dani Imbert, niemal nie przypłaciła wymarzonego wyglądu życiem. W jakim jest stanie?
Chęć pogoni za idealnym wyglądem może być wyjątkowo tragiczna w skutkach. Przekonała się o tym Dani Imbert, brytyjska gwiazda reality show, która przez lifting pośladków w jednej z polecanych tureckich klinik omal nie straciła życia.
-Myślałam, że to koniec - wyznała roztrzęsiona Dani Imbert w rozmowie z magazynem OK!
W jakim jest teraz stanie?
Dani Imbert zrobiła lifting pośladków w tureckiej kliniece. Omal nie umarła
Choć w mediach społecznościowych używanie filtrów i Photoshopa stało się normą, coraz więcej gwiazd sieci dążąc do ideału, decyduje się na szereg operacji plastycznych, mających przybliżyć je do obrazu, jaki fundują im aplikacje upiększające. Niestety, pomimo iż dla wielu efekty kolejnych zabiegów medycyny estetycznej są ziszczeniem marzeń, dla innych mogą być tragiczne w skutkach. Przekonała się o tym Dani Imbert, brytyjska celebrytka znana paradokumentu "The Only Way is Essex".
W najnowszej rozmowie z magazynem OK! 24-latka wyznała, że tuż po wykonaniu wymarzonego liftingu pośladków, na który zdecydowała się w jednej z modnych tureckich klinik, była przekonana, że umrze.
Zobacz także: Polska influencerka sprzedała swoje implanty piersi. Ta cena zwala z nóg!
Jak podkreśla Dani Imbert, tuż po zabiegu wystąpiły poważne komplikacje.
- Po operacji wystąpiły komplikacje. Musiałam zostać w szpitalu. Myślałam, że to koniec, każdego dnia płakałam. Podano mi morfinę. Opuchlizna nie schodziła przez wiele dni. Nie mogłam uwierzyć, co sobie sama zrobiłam.
Zobacz także: Zoperowała całe ciało dla idealnych proporcji. Po 16. operacji biustu wciąż nie jest zadowolona z efektów!
Jak podkreśla celebrytka, okres rekonwalescencji był dla niej tak traumatycznym doświadczeniem, że na dobre myśli rezygnacji kolejnych zaplanowanych urodowych poprawek.
- Nawet gdyby nie doszło do komplikacji, zdaniem Dani katorga, którą przeżywa się podczas rekonwalescencji, jest wyjątkowo trudna do zniesienia. Doświadczenie było dla dziewczyny na tyle trudne, że obiecała ona sobie już nigdy nie kłaść się pod nóż, o ile nie będzie tego wymagać jej stan zdrowia.
Warto podkreślić, że podobne doświadczenia ma za sobą nasza rodzima influencerka . Ewel0na z "Warszaw Shore" walczyła o życie po operacji plastycznej w Turcji. Jak sama podkreślała, udając się do kliniki miała poprawić jedynie defekty po operacji liposukcji, ostatecznie zrobiła aż sześć zabiegów, które jej zaproponowano.
- Byłam mega, mega słaba, nie mogłam oddychać, leżałam pod tlenem. ... Nie mogłam chodzić, nie mogłam jeść, nie mogłam nawet sama się załatwić - relacjonowała jakiś czas temu Ewel0na na Instagramie.
By tego było mało, gwiazda "Warsaw Shore" została zakażona w tureckiej klinice bakterią.