Ewel0na z "Warsaw Shore" przeszła ogromną metamorfozę odkąd widzowie zobaczyli ją pierwszy raz w kontrowersyjnym show MTV. Celebrytka nie ukrywa, że jej przemiana jest głównie zasługą operacji plastycznych. Jednak okazuje się, że przez nieprzemyślaną decyzję mogła stracić życie. Dopiero teraz Ewelina Kubiak z "Warsaw Shore" zdecydowała się opowiedzieć swoją historię. Dwa lata temu zrobiła sobie przerwę od mediów społecznościowych. Teraz wyznaje, z jakim koszmarem związanym z powikłaniami po operacjach plastycznych przyszło jej się mierzyć.
Czułam taki dziwny zapach ode mnie, ja nazywam to zapachem śmierci - wyznała.
Poznajcie wstrząsającą historię Ewel0ny z "Warsaw Shore", która jest przestrogą dla wszystkich.
Gwiazda MTV podzieliła się wstrząsającym wyznaniem. Ewel0na z "Warsaw Shore" trafiła do szpitala przez operację w Turcji. Celebrytka jakiś czas temu wyznała, że przeżyła piekło i nie chce już do tego wracać. Zdecydowała się jednak zmienić zdanie i opowiedziała, co spotkało ją po tym, jak zdecydowała się na serię zabiegów. Miała poprawić defekty po operacji liposukcji, ostatecznie zrobiła aż sześć zabiegów, które jej zaproponowano. Mimo faktu, że była zdziwiona, zdecydowała się im poddać.
Byłam mega, mega słaba, nie mogłam oddychać, leżałam pod tlenem. [...] Pamiętam, że oni mnie budzili, a moje pierwsze słowa to było: "I can't take a breath, nie mogę złapać oddechu" i tak krzyczałam panicznie - relacjonowała na Instagramie.
Potem było jeszcze gorzej:
Nie mogłam chodzić, nie mogłam jeść [...], nie mogłam nawet sama się załatwić. Kiedy chciałam się umyć, to potrzebowałam pomocy mojego byłego faceta. Więc sobie wyobraźcie, co czuje kobieta, którą facet musi umyć, albo, za przeproszeniem, podetrzeć jej du*ę, bo sama nie może tego zrobić. Najgorsze jest to, że jak tam leżałam, to czułam taki dziwny zapach ode mnie, ja nazywam to zapachem śmierci.
Zobacz także: EwelOna z "Warsaw Shore" po serii zabiegów i operacji nie przypomina dawnej siebie
To jednak nie koniec horroru, jaki przeżyła Ewel0na z "Warsaw Shore". Po wyjściu ze szpitala trafiła do willi, gdzie przebywały też inne pacjentki, gdy wróciła do kliniki na zdjęcie ostatniego drenu wiedziała, że nie jest dobrze. Przeżyła kolejną traumę, w dodatku okazało się, że została zakażona bakterią.
Na następny dzień pojechałam na zdjęcie tego drenu i ze mnie lała się ropa, ropa tak śmierdząca, że tego nie da się w ogóle opisać, był to najgorszy smród, jaki w życiu czułam (...). Stwierdzono, że zostałam zarażona bakterią, miałam leki sprowadzane z zagranicy, to nie chciało ustąpić.
Zobacz także: "Warsaw Shore": Stifler pokazał nową twarz. Operacja nosa, powieki, wolumetria to nie wszystko
Ewel0na z "Warsaw Shore" wracała do Polski w krytycznym stanie. O mały włos przez swój stan zdrowia nie została wpuszczona na pokład samolotu. Niedługo po powrocie do Polski trafiła do szpitala, ponieważ jak sama określa "to była po prostu agonia".
Nie byłam w stanie chodzić, dojechaliśmy do domu i od tego czasu było ze mną strasznie. Pamiętam, że powiedziałam, że ja już chyba wolę umrzeć niż mam się z tym męczyć, bo ja już opadałam z sił, to było straszne (...), to była po prostu agonia. (...) gdy mój partner zdecydował się zadzwonić po karetkę, to ja już nie byłam w stanie mówić, bardzo ciężko oddychałam, chciałam powiedzieć jego imię i nie byłam w stanie. (...) pierwsze słowa pielęgniarki to było: "Boże, dziecko, ty się módl, żebyś przeżyła".
Wówczas Ewel0na z "Warsaw Shore" zniknęła z mediów społecznościowych na rok. Cały ten czas przebywała w szpitalu, gdzie dzięki pomocy polskich lekarzy udało jej się wrócić do zdrowia. Z zagranicy sprowadzono lek, dzięki któremu udało się pokonać bakterię, którą została zarażona w klinice w Turcji:
Byłam tak wykończona, że nie mogłam jeść, leżałam w pampersie (...). Na żywca mnie nacinali, robili nowe rany, żeby tylko tą ropę spuścić, bo się rozprzestrzeniała. (...) Miałam martwicę skóry.
Traumatyczną historię Ewel0ny skomentowała Laluna z "Królowych życia", która operuje się w tej samej klinice.
Zobacz także: "Warsaw Shore": Ewel0na pokazała nowe zdjęcie. Fani: "Ty i Laluna wyglądacie jak bliźniaczki"
Laluna z "Królowych życia" nie ukrywa, że należy do entuzjastek zabiegów medycyny estetycznej. Teraz celebrytka znalazła się w ogniu pytań, gdy jej koleżanka, Ewel0na, podzieliła się swoimi wstrząsającymi przeżyciami po serii zabiegów, jakim poddała się w Turcji. Tytułowa "Królowa życia" zdecydowała się zabrać głos w sprawie i stanąć murem za placówką, którą nadal "poleca ze szczerego serca". Zobaczcie, co ma do powiedzenia. "Królowe życia": Laluna broni tureckiej kliniki, w której operowano Ewel0nę Laluna z " Królowych życia " chętnie wylicza, co zoperowała i jakie zabiegi jeszcze przed nią. Celebrytka od lat operuje swoje ciało w jednej z tureckich klinik, którą wybrała, śledząc na Instagramie pacjentki zadowolone z rezultatów przeprowadzanych tam operacji. Gwiazda TTV tak często korzystała z usług placówki, że dziś może liczyć na atrakcyjne rabaty w zamian za polecanie jej w sieci. Niestety, Ewel0na znana z "Warsaw Shore" nie miała tyle szczęścia i za upiększanie w tym samym przybytku przyszło jej zapłacić wysoką cenę. Ewel0na z "Warsaw Shore" trafiła do szpitala przez operację w Turcji . Bohaterka hitu MTV opowiedziała nie tylko o pobycie w placówce, ale też przerażających powikłaniach, z jakimi przyszło jej się mierzyć po zabiegach w tureckiej klinice. Zobacz także: "Warsaw Shore": Ewel0na walczyła o życie po operacji w Turcji: "To była agonia" Laluna, choć bardzo współczuje znajomej, poczuła się w obowiązku wyjaśnić pewne kwestie we wpisie na InstaStories: - Wiem, że czekacie na to, żebym się wypowiedziała na temat mojej kliniki po tym, jak Ewel0na się wypowiedziała(...) Od ośmiu lat jeżdżę do mojej kliniki. Nie wyobrażam sobie pojechać gdzieś indziej. Zanim się z nimi zaprzyjaźniłam, płaciłam potężne pieniądze za operacje, bo nie byłam osobą znaną ani popularną, więc żadne współprace nie...
Ewel0na z "Warsaw Shore" jest fanką operacji plastycznych. Jednak jedna nieprzemyślana decyzją sprawiła, że niemal straciła życie. Mimo traumatycznych doświadczeń nie zrezygnowała z poprawiania swojej urody, a jedno z jej ostatnich zdjęć wywołało w sieci dyskusję zmartwionych fanów: Kolor skóry fatalny, wyglądasz jakbyś była spuchnięta i nieszczęśliwa. Zobaczcie nowe zdjęcie gwiazdy "Warsaw Shore". "Warsaw Shore": Fani martwią się o Ewel0nę Ewel0na z "Warsaw Shore" przeszła olbrzymią metamorfozę od czasów swojego debiutu w MTV. W pogoni za własnym ideałem poddała się szeregowi operacji plastycznych i zabiegów medycyny estetycznej. Dziś trudno w niej rozpoznać tę brunetkę z pierwszego sezonu "Warsaw Shore - Ekipy z Warszawy". Niedawno Ewel0na wyznała, że walczyła o życie po operacjach w Turcji. Powikłania po serii operacji sprawiły, że po powrocie do Polski trafiła do szpitala, a swój stan określiła słowami: "to była po prostu agonia". Teraz Ewel0na z "Warsaw Shore" podzieliła się w sieci nowym zdjęciem, a to co fani na nim zobaczyli, wywołało dyskusję: - Co jest grane tutaj z prawą dłonią? Wygląda na spuchniętą? - Nie jest :) Jest bliżej usytuowana od aparatu, stąd może wydawać się większa :) - odpowiedziała celebrytka. Jednak nie tylko to niepokoiło komentujących. Zobacz także: "Warsaw Shore": Ewel0na pokazała nowe zdjęcie. Fani: "Ty i Laluna wyglądacie jak bliźniaczki" Jedna z fanek Ewel0ny z "Warsaw Shore" stwierdziła, że zdjęcie dodane przez gwiazdę jest niekorzystne, a sama zainteresowania wygląda na nim na nieszczęśliwą. Z kolei inna fanka zmartwiła się stanem zdrowia gwiazdy MTV: - Ewelina, zdjęcie jest niekorzystne dla Ciebie. Wyglądasz na nim po prostu źle. Kolor skóry fatalny, wyglądasz jakbyś była spuchnięta i nieszczęśliwa. Absolutnie nie jest to hejt...
EwelOna z "Warsaw Shore" przeszła ogromną metamorfozę, którą zawdzięcza głównie operacjom plastycznym. Kontrowersyjna uczestniczka programu uwielbia poprawiać swoją urodę i często korzysta z pomocy specjalistów. Kilka tygodni temu po raz pierwszy opowiedziała, że po jednej z operacji plastycznych walczyła o życie, ale wygląda na to, że pomimo wstrząsającyh doświadczeń EwelOna nie zamierza rezygnować z kolejnych zabiegów. Internauci ostro komentują kolejne zbiegi EwelOny z "Warsaw Shore" EwelOna to zdecydowanie jedna z najpopularniejszych uczestniczek kontrowersyjnego programu "Warsaw Shore". Celebrytka mocno zmieniła się od czasu kiedy po raz pierwszy pokazała się przed kamerą. EwelOna jest ogromną fanką medycyny estetycznej i ciągle zmienia coś w swoim wyglądzie. Ostatnio EwelOna z "Warsaw Shore" wyznała, że wlaczyła o życie po operacji w Turcji . Okazało się wówczas, że dwa lata temu przeżyła prawdziwy koszmar po tym, jak została zarażona bakterią w jednej z zagranicznych klinik. Celebrytka wyznała, że jej stan był krytyczny. Wszystko wskazuje jednak na to, że pomimo dramatu sprzed lat EwelOna nie zamierza rezygnować z kolejnych zbiegów. Celebrytka opublikowała na Instagramie nagranie z wizyty w salonie medycyny estetycznej. Dzięki Wam nie będę świecić latem moja skórka 🍊 🔥 śmiało mogę powiedzieć, ze z 80% mojego cellulitu zniknęło 😍 dziękuje ! 🥹 jesteście najlepsze i do tego przekochane ! ❤️- napisała zachwycona EwelOna. Zobacz także: "Warsaw Shore": Ewel0na zmartwiła fanów nowym zdjęciem: "Co się dzieje z Tobą" Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Epilacja laserowa▫️Endermologia...
Chęć pogoni za idealnym wyglądem może być wyjątkowo tragiczna w skutkach. Przekonała się o tym Dani Imbert, brytyjska gwiazda reality show, która przez lifting pośladków w jednej z polecanych tureckich klinik omal nie straciła życia. -Myślałam, że to koniec - wyznała roztrzęsiona Dani Imbert w rozmowie z magazynem OK! W jakim jest teraz stanie? Dani Imbert zrobiła lifting pośladków w tureckiej kliniece. Omal nie umarła Choć w mediach społecznościowych używanie filtrów i Photoshopa stało się normą, coraz więcej gwiazd sieci dążąc do ideału, decyduje się na szereg operacji plastycznych, mających przybliżyć je do obrazu, jaki fundują im aplikacje upiększające. Niestety, pomimo iż dla wielu efekty kolejnych zabiegów medycyny estetycznej są ziszczeniem marzeń, dla innych mogą być tragiczne w skutkach. Przekonała się o tym Dani Imbert, brytyjska celebrytka znana paradokumentu "The Only Way is Essex". W najnowszej rozmowie z magazynem OK! 24-latka wyznała, że tuż po wykonaniu wymarzonego liftingu pośladków, na który zdecydowała się w jednej z modnych tureckich klinik, była przekonana, że umrze. Zobacz także: Polska influencerka sprzedała swoje implanty piersi. Ta cena zwala z nóg! Jak podkreśla Dani Imbert, tuż po zabiegu wystąpiły poważne komplikacje. - Po operacji wystąpiły komplikacje. Musiałam zostać w szpitalu. Myślałam, że to koniec, każdego dnia płakałam. Podano mi morfinę. Opuchlizna nie schodziła przez wiele dni. Nie mogłam uwierzyć, co sobie sama zrobiłam. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Dani Kara Imbert (@daniimbert) Zobacz także: Zoperowała całe ciało...
