"Love Island": widzowie są niemal pewni, kto wygra program. Mają swoją teorię
"Love Island" dobiega końca. Widzowie mają już swoje teorie. Jedna z par pasuje im do scenariusza. Nie każdemu pasowałoby jednak takie rozwiązanie.
Ostatni sezon "Love Island" wywołał mnóstwo emocji u widzów show Polsatu. Czwarta edycja była tą, w której pojawiło się kilku ulubieńców, jak i "czarnych owiec". Użytkownicy Instagrama ostro komentowali każdy odcinek na oficjalnym profilu programu. Administratorzy profilu musieli również przypominać podstawową zasadę porozumiewania się w social mediach, a mianowicie #bekind. Teraz niektórzy z nich podają swoje typy na zwycięzców.
Zobacz także: Nowa uczestniczka "Love Island" wyglądała kiedyś inaczej. Ola Stręk sporo poprawiła?
Finaliści "Love Island"
W finale czwartej edycji "Love Island" znaleźli się:
- Paulina i Andrzej - choć początkowo Paulina była w parze z Wiktorem, a po wejściu do willi wybrał ją Jurek, to o jej względy od początku zabiegał Andrzej. Uczestnik szybko przyznał, że zakochał się w 25-latce. Mieszkanka Szczecina dała mu szansę, jednak nie była pewna swoich uczuć. Kiedy postanowiła, że zakończy relację z Andrzejem, uczestnicy trafili do Casa Amor. Paulina napisała więc do swojego partnera list, w którym zasugerowała, żeby otworzył się na inne znajomości. Złamała tym Andrzejowi serce. Mężczyzna wrócił jednak sam, a Paulina zrozumiała, że pozwoliłaby odejść mężczyźnie, do którego, choć mocno się przed tym wzbraniała, czuje coś więcej.
- Magda i Wiktor - para połączyła się niemal na początku programu, kiedy to Wiktor zrozumiał, że z Pauliną nie stworzy związku. Od pierwszych odcinków uchodzi za jedną z najbardziej stabilnych i szczerych relacji na wyspie miłości.
- Aleksandra i Adrian - Aleksandra weszła do programu z Olą i wywołała zamieszanie na wyspie. Adrian od razu zwrócił na nią uwagę (wcześniej kilkukrotnie źle dobierał partnerki). Aleksandra wahała się czy wybrać właśnie jego, czy Arka, który zauroczył ją swoją otwartością. Odrzuciła więc Adriana, jednak nie mogła cieszyć się swoją nową parą, bo mężczyźni trafili do Casa Amor. Ku zaskoczeniu Oli, Arek nie wrócił sam. Aleksandra znalazła więc pocieszenie u Adriana, który jak się okazał powinien być tym pierwszym wyborem. Para rozkwitła u swego boku.
Tuż przed finałowymi odcinkami z programu decyzją widzów odpadli Ola i Dawid. Uczestnicy wybierając parę, która ma najmniejsze szanse na miłość wyeliminowali natomiast Aleks i Jurka. Sądząc po komentarzach na Instagramie, byli oni jednymi z ulubieńców widzów.
Kto wygra 4. edycję "Love Island"
Na Instagramie "Love Island" pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których użytkownicy nie tylko wyrażają poparcie dla swoich ulubionych par, ale też dyskutują o możliwym wyniku. Wśród wpisów dominuje teoria, że jedna z par mocno wpisuje się w scenariusz i formułę show i to właśnie ona z pewnością wygra tę edycję. Mowa o Paulinie i Andrzeju, którzy byli często pokazywani na ekranie, a których uczucie silnie ewoluowało na przestrzeni ostatnich odcinków.
Już każdy wie że to będzie Paulina i Andrzej scenariusz dawno napisany - piszą w komentarzach.
Też mi się tak wydaje - wtórowali inni.
Sam komentarz zdobył już 150 polubień. Niemniej jednak wielu napisało też, że to właśnie na tę pare oddało swój głos. Andrzej zdobył serca Polek!
Zdania na temat tego, czy parę łączy szczere uczucie również są podzielone. Część widzów uważa, że Paulina rzeczywiście inaczej patrzy na swojego partnera i zaczęła szczerze się uśmiechać. Inni sugerują, że tuż po wyjściu z willi zostawi Andrzeja i złamie mu serce. Czy rzeczywiście para wygra "Love Island"? To bardzo możliwe, bo zgromadzili rzeszę fanów przed telewizorami. Jednak to wszystko okaże się w odcinku finałowym! Podobnie jak to, czy związek stworzony w zamknięciu, w willi położonej w słonecznej Marabelli przetrwa.