Karolina Gilon, która prowadzi program "Love Island" nie kryje, że z wypiekami na twarzy śledzi to, co dzieje się w willi zza kulis. Nic dziwnego, że po programie utrzymuje kontakt z niektórymi uczestnikami show. Podczas tygodni spędzonych razem w słonecznej Hiszpanii, islandersi zyskują jej sympatię. Tak było i tym razem? Fani "Love Island" snują domysły, że Karolinę i jednego z uczestników ostatniej edycji łączy coś więcej.
Paweł Michalski to uczestnik 6. edycji programu "Love Island", który wszedł do willi jako nowy uczestnik i stworzył parę z Paulą. Ich relacja zakończyła się dla niego ogromnym rozczarowaniem. W trakcie trwania programu, uczestnik dał się poznać jednak widzom jako bardzo honorowy, prawdomówny i dojrzały mężczyzna. Zaimponował fanom show i samej Karolinie Gilon. Nie kryła, że podobało jej się zachowanie uczestnika. Po wyjściu Pawła z willi, jak zwykle dodała wspólne zdjęcie na Instagram. Fani show stwierdzili, że tych dwoje pasuje do siebie i mogłoby stworzyć ciekawą parę - oczywiście pod względem wizualnym. Niedługo później tych dwoje dało widzom do myślenia.
Karolina Gilon zabrała Pawła na półfinałowy odcinek programu "Taniec z gwiazdami". Wraz z nim usiadła razem na widowni. Internauci od razu przyznali, że tych dwoje łączy coś więcej niż "Love Island". Pojawiały się głosy, że mają się ku sobie, choć część przyznawała, że pewnie łączy ich tylko przyjaźń. W końcu Karolina Gilon utrzymuje bliskie relacje z wieloma uczestnikami, np. Magdą i Igorem, czy Moniką Kozakiewicz. Fani "Love Island" szybko znaleźli jednak kolejne "dowody" na zacieśnianie relacji między Karoliną i Pawłem.
Na profilach tych dwoje pojawiać zaczęły się relacje z tych samych miejsc. Dyskusję na ten temat rozpoczęli użytkownicy Facebooka. Porównali oba zdjęcia, przyznając, że dzieli je wyłącznie godzina. Natomiast w ciągu dnia Karolina i Paweł dodawali bardzo podobne relacje.
Myślicie, że coś w tym jest?
Program "Love Island" to jeden z hitów Polsatu. W piątej edycji w finale znalazły się trzy pary - Ola i Piotrek, Patrycja i Mikołaj oraz Josie i Kuba. Po raz pierwszy od początku emisji programu do willi miłości dołączyli uczestnicy poprzednich edycji. Aż dwoje nich znalazło się w finałowej trójce. Kto rzeczywiście otworzył swoje serce na miłość i zdobył sympatię widzów? Kto wygrał program "Love Island"? Piąta edycja programu "Love Island" obfitowała w emocje. Po raz pierwszy pobyt w Casa Amor tak bardzo namieszał wśród uczestników. To stamtąd Ola wróciła z Piotrkiem, a Patrycja poczuła, że jej związek z Łukaszem nie ma przyszłości poza willą. Josie i Kuba upewnili się natomiast w swoich uczuciach. Nie wszystkim jednak spodobała się taka formuła, według widzów, przemowy dawnych uczestników nie wydawały się szczere. Zobacz także: Fani krytykują finał "Love Island" - w komentarzach apele do produkcji Josie i Kuba wygrywają "Love Island" Podczas finałowego odcinka pokazana została randka Josie i Kuby. To tam po raz pierwszy Kanadyjka wyznała swojemu partnerowi uczucia. Tym samym utwierdziła widzów w ich decyzji - ta para ma szansę na miłość po programie. Chciałam czekać na right moment. Znamy się jeden miesiąc, ale czuje się jakbym znała cię całe moje życie. I powiem ci w każdym języku, który ja znam... - powiedziała Josie podczas wspólnej randki. Kiedy Karolina Gilon ogłosiła werdykt, niemal jasne było, że tych dwoje wybierze wspólne życie. Decyzja należała jednak do Kuby, który wylosował kopertę z kwotą 100 tys. zł. Oczywiście postawił na związek i podzielił się z partnerką wygraną. Jak wyglądała ich droga do finału? Kuba wszedł do willi miłości nieco wcześniej niż jego partnerka. Od razu zwrócił uwagę Julii, z którą początkowo stworzył parę. Kiedy pojawiła się jednak Josie,...
Monika i Paweł to jedyna para, obok zwycięzców - Sylwii i Mikołaja ( przechodzących obecnie kryzys ), która przetrwała po zakończeniu emisji programu "Love Island". Tych dwoje połączył przypadek. Monika podczas parowania musiała wybrać pomiędzy dwojgiem braci bliźniaków, eliminując tym samym jednego z nich. Padło na Pawła, z którym łączyły ją bliższe relacje. Pomimo wcześniejszej chemii pomiędzy Moniką i Frankiem oraz Pawłem i Agnieszką, para stopniowo budowała związek, który z czasem przerodził się w szczere uczucie. Po opuszczeniu "Love Island" oboje zgodnie uznali, że wygrali program poznając siebie nawzajem. Teraz fani dostrzegli, że w ich relacji dzieje się coś złego. Zobacz także: Monika z "Love Island" w krótkiej fryzurze pixie - wygląda na starszą? Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Monika Kozakiewicz (@moniakej) Paź 25, 2019 o 12:23 PDT Monika i Paweł z Love Island rozstali się? Od pewnego czasu na profilach na Instagramie obojga uczestników programu "Love Island" nie pojawiają się wzmianki o sobie, a para spędza czas oddzielnie. Monika zajmuje się makijażem i treningami, widując się z przyjaciółmi, a Paweł spędza czas z bratem. Fani i obserwatorzy szybko zaczęli snuć domysły, że w związku tych dwojga nie dzieje się najlepiej. Pod postami pojawiają się pytania, czy Monika i Paweł wciąż są razem. Żadne z nich dotychczas nie odpowiedziało, choć reagują na inne pytania i komentarze. A co z Pawłem? Nie ma wspólnych zdj już długo.. A piękna para z was.. Na stories też nie ma.. A oboje jesteście wspaniali - pisali pod zdjęciami użytkownicy. Monia dzwon do Pawła niech wraca. Ken i Barbi muszą być razem - podsumowała jedna z fanek. Obserwatorzy przyznali również w komentarzach, że Monika jest smutna, czemu gwiazda show Polsatu...
Za nami ostatni odcinek czwartej edycji "Love Island". Trzy pary walczyły o zwycięstwo. Przed wyborem miłość czy pieniądze mieli szansę stanąć Paulina i Andrzej, Aleksandra i Adrian oraz Magda i Wiktor. Każde z nich zebrało grono fanów, jednak tylko jedna z nich według widzów zasłużyła na wygraną. Głosujący w aplikacji widzowie uznali, że łączące ich uczucie jest szczere i ma szansę przetrwać po programie. Nie wszyscy podzielili jednak tę opinię. Zobacz także: "Love Island": widzowie są niemal pewni, kto wygra program. Mają swoją teorię Kto wygrał "Love Island"? Jak każdego sezonu, trzy pary zebrały się w kręgu ognia, żeby dowiedzieć się, jak głosowali widzowie i wspomnieć chwile spędzone w willi miłości. Pierwszy raz mogły również obejrzeć siebie na ekranie. Karolina Gilon kolejno ogłaszała, która z par odpada z "Love Island". Widzowie zdecydowali, że jako pierwsi "Love Island", a tym samym willę miłości opuszczą Paulina i Andrzej . Paulina i Andrzej nie mieli łatwej drogi w "Love Island". Paulina początkowo tworzyła parę z Wiktorem, jednak zdecydowanie z jej strony nie pojawiły się iskry. Jako swoją parę wybrał ją również Jurek. Paulina nie mogła podjąć decyzji, czego chce przez większą część programu. Przez ten czas o jej względy starał się również Andrzej. Ostatecznie uczestniczka dała mu szansę. Andrzej szybko zakochał się w 25-latce. Jego wybranka nie potrafiła jednak otworzyć przed nim serca. Ostatecznie zdecydowała się zakończyć relację, wysyłając swojemu partnerowi do Casa Amor list, doprowadzając go tym samym do łez. Sama sparowała się z nowym uczestnikiem. Zdeterminowany Andrzej postanowił walczyć o jej względy i wrócił do willi sam. W "Love Island" parę czekał jednak happy end. Paulina zrozumiała, że popełniła błąd. Ponownie stworzyła parę z Andrzejem i wykiełkowało u niej uczucie....
Prezenterka zdradziła, że w tej edycji uczestnicy są zdeterminowani do znalezienia prawdziwej miłości. To, co zdecydowanie wyróżni tę część programu to także duża swoboda i samodzielność działania uczestników. Producenci uznali, że to właśnie one będą stały za sukcesem kolejnej części show . Karolina Gilon o Love Island Prezenterka postanowiła przedpremierowo zdradzić kilka szczegółów dotyczących programu i przybliżyć widzom sylwetki 10 nowych uczestników. Gilon postanowiła także zaprosić widzów na "live chat", który odbędzie się dzisiaj o godzinie 18:00. "Trzecia edycja będzie totalna wyjątkowa. Zresztą każda jest. Ale teraz naprawdę wkładamy dużo starań, żeby było dużo emocji, jeszcze więcej. Mamy wspaniałych uczestników, wspaniałych bohaterów tego sezonu. Są to uczestnicy trochę starsi może niż w poprzedniej edycji, ale to bardzo fajnie, bo są bardziej doświadczeni, bardzo chętnie opowiadają nam o swoich doświadczeniach, więc myślę, że będzie się działo i będzie grubo" - wyznała w "Polsat News" W trakcie trwania programu do obsady będą dołączać nowi uczestnicy chcący znaleźć swoją parę w programie. Ci, którym się nie powiedzie będą musieli go opuścić. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Love Island. Wyspa Miłości (@loveislandwyspamilosci) Kluczowe zasady programu Love Island Żeby nowi bohaterowie mogli w pełni skupić się na zdobywaniu miłości, producenci pozbawią ich podstawowych urządzeń służących do kontaktu ze światem zewnętrznym. Uczestnicy nie będą także mogli opuszczać willi chyba, że producenci zadecydują Love Island inaczej. "U nas nie można mieć ze...
