"Love Island 7": Julia nie może na siebie patrzeć na ekranie. Postanowiła rozpuścić kwast z ust
W przeszłości Julia z "Love Island 7" wyglądała zupełnie inaczej. Czy bohaterka show chce powrócić do starego wizerunku? Zdradziła, jakie zmiany planuje.
Julia, którą poznaliśmy w siódmej edycji programu "Love Island" zorganizowała na swoim Instagramie sesje pytań i odpowiedzi. W czasie Q&A szczerze opowiedziała o tym, jak wypadła na szklanym ekranie. Zdecydowanie nie spodobało jej się to, co zobaczyła w telewizji. Postanowiła odmienić swój wizerunek.
"Love Island 7": Julia planuje rozpuścić usta
Im bliżej finału, tym coraz większe emocje w hitowym show. W ostatnim czasie wszyscy mówili o tym, że Jakub z "Love Island 7" ma dziewczynę poza programem. Głośno było także o odejściu z programu Julii, czy eliminacji Oli i Michała. W ostatnim czasie jednak równie duże emocje wzbudziła także relacja, jaka narodziła się podczas Casa Nowa w przypadku Kuby i Julii. Internauci nie ukrywali wówczas, że zachowanie tej dwójki wywołało kontrowersje. Podobnie zresztą jak sam wygląd uczestniczki show. Ciężko było obojętnie przejść obok jej wydatnych, powiększanych ust, które były szeroko komentowane w mediach. Teraz sama zainteresowana postanowiła odnieść się do tego, jak wypadła na ekranie. Jej słowa są zaskakujące!
- Jesteś widać bardzo atrakcyjną kobietą, tylko te usta niestety szpecą, warto pomyśleć o tym - padła sugestia.
Julia z "Love Island 7" była bardzo szczera w swojej wypowiedzi:
- Powiem tak, no gdzieś tam w programie faktycznie. Pierwsze dni szczególnie, to moja twarz wyglądała bardzo niekorzystnie i jak sama gdzieś tam się zobaczyłam, w ogóle zdjęcia, sesja, no to trochę faktycznie gdzieś tam się wystraszyłam sama, bo byłam bardzo spuchnięta i no niestety tak jest jeżeli jest zmiana klimatu. Plus jeszcze kobiece dni dostałam, no to bardzo napuchłam na tej twarzy. Na twarzy, jak i ogólnie cała sylwetka, dlatego tak to wyglądało. Teraz jestem bez filtrów, bez makijażu bez niczego, no i nie uważam też, że to jest jakoś aż tak jak w programie - wyznała.
Zobacz także: "Love Island": Ola i Kamil znali się przed programem? Fani znaleźli niepodważalny dowód - "oszuści"!
Szybko okazało się także, że po wystąpieniu w programie "Love Island" uczestniczkę naszła refleksja, że pora coś zmienić w swoim wyglądzie. Okazuje się, że ta chce wrócić do bardziej naturalnego wizerunku:
- Co do ust, to już przed programem wiedziałam, że po powrocie je rozpuszczę. Za duża migracja, przez to, że 5 lat temu nie było nie było tych wszystkich metod i tak zaczęłam w wieku 16 lat robić usta, ale nie będę o tym mówiła co, jak itp. - wyznała.
Przy okazji sesji pytań i odpowiedzi przyznała także, że liczne zabiegi medycyny estetycznej wynikają z niskiej samooceny i wiary w siebie. Uczestniczka zdradziła jednak, że bardziej bolała ją krytyka dotycząca jej zachowania, aniżeli wyglądu:
- Co do wyglądu totalnie mnie nie rusza, bardziej dotyka mnie ten o charakterze, bo jak obejrzałam, to sama byłam w szoku, jak to wygląda. Moja miny itp. Czasem porażka po prostu - stwierdziła krytycznie.
Zobacz także: "Love Island 7": Alicja ostro o zachowaniu Mateusza: "Straciłam do niego szacunek"
Przy okazji uczestniczka show pokazała także swoje zdjęcie z przeszłości:
- Julia D. przed zabiegami i operacjami - napisała, publikując zdjęcie.
Okazuje się, że przed udziałem w programie, lata temu, wyglądała zupełnie inaczej! Julia z "Love Island" miała znacznie mniejsze usta oraz mniej wydatne kształty. Wielkim zaskoczeniem jest fakt, że ta była... blondynką! Sami zobaczcie!
W której wersji bardziej się Wam podoba?