Reklama

„Będziemy zwiedzać świat i zdobywać szczyty” – tak na pogrzebie męża, Kacpra Tekielego, mówiła Justyna Kowalczyk. Dwa dni po pogrzebie zaczęła realizować daną mu obietnicę. Wraz z synkiem, Hugo, spaceruje po górach, dzieląc się z fanami zdjęciami z wyprawy.

Reklama

Justyna Kowalczyk spędza czas z synkiem w górach

30 maja w Gdańsku odbył się pogrzeb męża Justyny Kowalczyk, Kacpra Tekielego. 38-letni alpinista kilkanaście dni wcześniej tragicznie zginął z lawinie podczas pobytu w górach w Szwajcarii. W dniu jego śmierci na profilu sportsmenki pojawiło się krótkie, lecz bardzo wymowne i wzruszające zdanie: „Był najcudowniejszy”, które umieszczone zostało również na urnie Tekielego. Podczas uroczystości Justyna Kowalczyk wygłosiła poruszającą mowę pogrzebową, w którym tak wspominała męża:

Byłam żoną najwspanialszego człowieka na świecie, który był ALPINISTĄ. Choć sama gór się boję (trójkowe trudności to granica mojego komfortu), to starałam się Go ze wszystkich sił wspierać. Na tym moim zdaniem polega miłość. A On nie byłby taki fantastyczny, gdyby nie góry...

Pojawiły się też słowa, w których zawarła obietnicę.

Wiem, że Kacper dla was zrobiłby to samo. Będziemy żyć, tak jak nauczył nas Kacper. Będziemy jeździć i zdobywać świat. Hugo miał cudownego tatę – mówiła Justyna Kowalczyk.

Do jej realizacji przystąpiła już dwa dni po pogrzebie, wyruszając z synkiem Hugo w góry, który jej mąż tak bardzo kochał. Z fanami na Instagramie podzieliła się krótką relacją z wycieczki rowerowej. Na udostępnionych kadrach widać chłopca, a w tle wyłaniają się góry. Dziś na profilu pojawiło się kolejne zdjęcie, które nie pozostawia wątpliwości: wciąż kontynuują wędrówkę po górach, oddając tym samym hołd ukochanemu mężowi i tacie. Widać na nim dzielnie spacerującego po górskiej ścieżce chłopca. Justyna Kowalczyk opatrzyła zdjęcie krótkim podpisem:

Tatry Wysokie piękne❤️ Niezmiennie.

Zobacz także: „Dzień dobry TVN”: Fani oburzeni pytaniem Małgorzaty Rozenek o Justynę Kowalczyk

Reklama

Wczoraj na profilu Justyny Kowalczyk pojawił się też bardzo wymowny i wzruszający wpis z dobrze znanym wierszem Wisławy Szymborskiej. Sportsmenka nie opatrzyła go żadnym komentarzem, bo wiersz jest na tyle wymowny, że wszelkie słowa są tu zbędne.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane