Anna Lewandowska nieustannie narażona jest na oceny ze strony fanów. Podczas gdy większość z nich nie może wyjść z zachwytu nad jej osiągnięciami i sylwetką, zawsze znajdą się tacy, którzy chcą wbić jej szpilę. Tym razem udało się to jednej z internautek. Sprawa jest poważna, bo dotyczy córek trenerki, dlatego ta nie zostawiła sprawy bez odpowiedzi.

Reklama

Anna Lewandowska odpowiada na zarzuty

Nie da się ukryć, że małżeństwo Lewandowskich od lat jest na świeczniku. Wszystko przez to, że zarówno piłkarz, jak i trenerka mogą się pochwalić sukcesami zawodowymi. Z chęcią dzielą się także w sieci swoim życiem prywatnym, które aktualnie toczy się w Hiszpanii. Nic więc dziwnego, że ludzie dają sobie przyzwolenie na ocenianie każdego ruchu popularnej pary. Ostatnio Anna Lewandowska otworzyła się na temat swojej rodziny, opowiadając o hejcie. Tym razem znowu musiała się mierzyć z krytyką.

Instagram@annalewandowska

Zobacz także: Ania Lewandowska znów to zrobiła, w święta pokazała zdjęcie. Fani czekali na ten moment

Internautka pokusiła się o niewybredny komentarz, który zostawiła na instagramowym profilu Anny Lewandowskiej.

- Biedne dzieci... Pieniędzy może im nie zabraknie, ale jak widać, rodzice zajęci sobą 24. Taniec, hobby, aplikacje, diety, treningi, Instagram, siłownie, ćwiczenia - napisała.

Trenerka odpowiedziała:

Zobacz także
- Dzieci są na pierwszym miejscu ZAWSZE! Biedna Ty, jeśli myśląc, że Instagram to całe życie! To my udostępniamy to co uważamy za słuszne, nasze profile to przede wszystkim praca, mało pokazujemy życia prywatnego, bo tego nie chcemy! Dzieci uczestniczą w całym naszym życiu! Ręce opadają, jak ludzie żyją tylko przez pryzmat Instagrama! To bardzo smutne - skwitowała.
Instagram @annalewandowska

Zobacz także: Anna Lewandowska pochwaliła się filmikiem bez makijażu. Fani komentują "promieniejesz"

Reklama

Następnie słownie odniosła się do całej sytuacji:

- Mam taką pewną refleksję, dzieję się tutaj z Wami moją wiedzą, przede wszystkim trenerską, dietetyczną, pokazuje Wam tutaj pewne rozwiązania, jak lepiej żyć. Robię to od lat, jestem zaangażowana, ale jako mama dwójki dzieci, która jest pochłonięta w życie moich dzieci, mojego męża, jego pracę, i zawsze ich wspieram, bo to jest dla mnie najważniejsze, to chciałbym tylko powiedzieć, pozdrowić panią, o tą, żeby nie opiniowac ludzi poprzez pryzmat Instagrama. Instagram to nie jest całe życie, pozdrawiam - skwitowała.
Instagram/annalewandowska
Reklama
Reklama
Reklama