W najnowszym wywiadzie dla Radia ChilliZet Anna Lewandowska opowiedziała o początkach swojej kariery oraz dalszych planach na przyszłość. Polska businesswoman nie bała się także zahaczyć o drażliwe tematy. Podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat internetowego hejtu. Zaznaczyła, że nie dotyka tylko jej, ale również jej dzieci.

Reklama

Lewandowska szczerze o hejcie, który dotyka jej rodzinę

Anna Lewandowska to jedna z największych postaci polskiego show - biznesu. Influencerka, trenerka fitness i była mistrzyni karate coraz częściej wypowiada się na temat internetowego hejtu. Nic dziwnego, ponieważ spotyka się z nim na co dzień. Niesprawiedliwe, okrutne ocenianie w mediach społecznościowych dotyka całą jej rodzinę.

W wywiadzie dla Radia ChilliZet Lewandowska zahaczyła o temat społecznego przyzwolenia do hejtowania znanych osób. Influencerka uważa, że duża liczba użytkowników social mediów ma zdanie, że gwiazdy "muszą się do tego przyzwyczaić". Mimo tego, że kiedyś miała podobne podejście do tematu, w obecnych czasach nie jest w stanie podchodzić do niego obojętnie.

“Jestem silną kobietą, ale ileż można?... Ludzie opiniują mnie, nie znając mnie”. “Hejt zabija!” - usłyszymy stanowczą opinię influencerki.

W wywiadzie Lewandowska poruszyła temat depresji, która staje się coraz większym problemem, również w przypadku dzieci i młodzieży. Nie godzi się na to, aby temat był traktowany w Polsce po macoszemu. Wyznała, że jedna z jej córek jest “delikatna, empatyczna i emocjonalna” a także “zadaje pewne pytania, które mnie już przerażają”. Influencerkę zasmuca fakt, że hejt opanowuje praktycznie wszystkie aspekty życia. Według niej wynika z ludzkiej frustracji spowodowanej tym, co się dzieje na świecie.

Zobacz także: Anna Lewandowska wspomina dzieciństwo: „Wiem, jak to jest i jak martwi się mama czy uda jej się powiązać koniec z końcem każdego miesiąca”. Zdradziła, dlaczego angażuje się w pomoc innym!

Zobacz także

Anna Lewandowska o swoim trudnym dzieciństwie

We wcześniej wspomnianym wywiadzie Anna Lewandowska otworzyła się także na temat trudnego dzieciństwa. Opowiedziała o ojcu, który porzucił rodzinę i zostawił jej matkę z dwójką dzieci, nie zapewniając żadnego wsparcia finansowego. Lewandowska wyznała, że były okresy, w których musiała chodzić do szkoły w dziurawych butach, również w mroźnych miesiącach zimowych. Kiedy dostała pierwsze stypendium, połowę kwoty oddawała matce, aby wesprzeć ją w trudach samodzielnego prowadzenia gospodarstwa domowego. Jej ojciec nigdy nie zainteresował się losem własnych dzieci. Anna Lewandowska dalej nie utrzymuje z nim kontaktu.

Pamiętaj, że jeśli na co dzień mierzysz się z internetowym hejtem albo z innego powodu jesteś w kryzysie psychicznym, nie jesteś sam. Jeśli potrzebujesz pomocy, możesz zadzwonić pod jeden z bezpłatnych numerów oferujących wsparcie osobom w kryzysie i im bliskim:

Reklama
  • Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222
  • Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
  • Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123
Reklama
Reklama
Reklama