Reklama

To zdecydowanie nie jest szczęśliwy czas dla Patrycji w "Hotelu Paradise". Jednak splot wydarzeń, które miały miejsce w dzisiejszym odcinku, niekoniecznie musi sprawić, że to właśnie ona pożegna się z programem podczas najbliższego rajskiego rozdania. Dzisiejsza "puszka pandory" była dla Patrycji szczególnie trudna, ponieważ musiała odpierać anonimowe ataki pozostałych uczestników. Swoją niechęć do dziewczyny wyraził dość dobitnie sparowany aktualnie z nią Krystian. O co poszło?

Reklama

"Hotel Paradise": Krystian ma dość Patrycji

Patrycja miała mocne wejście do "Hotelu Paradise". Już na wstępie doprowadziła Basię do łez, która układała sobie już przyszłość w programie z ledwo co do siebie dopasowanym Krystianem. Jednak kolejne dni niezbyt przyjemnie zweryfikowały obecność nowej w show.

Podczas dzisiejszej "puszki pandory" Patrycja musiała poradzić sobie z serią ostrych pytań. Tym razem ona jedyna z żeńskiej części ekipy musiała się z tym zmierzyć. Atmosfera zrobiła się wręcz nieprzyjemna.

- Czy starasz się tu wbić na siłę, dlatego starasz się być na siłę śmieszna? - brzmiało jedno z pytań

Do tej pory Patrycja była pewna, że ostatnia randka z Krystianem była przyjemna, jednak odpowiedź uczestnika mocno ją zszokowała:

- Krystian jak byliśmy na randce, uśmiechałeś się, czy Ciebie to śmieszyło czy robiłeś to z grzeczności? - zapytała.- Z grzeczności. Dla mnie było bardzo niezręcznie. Masz charakter, który mi w ogóle nie pasuje, taka troszkę udawana, taka na siłę śmieszna - podsumował jej obecny partner.

Jednak to nie koniec starcia. Kolejne pytania były w podobnym tonie. Uczestnicy sugerowali Patrycji, że to ona opuści "Hotel Paradise" podczas najbliższego "rajskiego rozdania", oraz jakie to uczucie być najmniej lubianą uczestniczką. Temat Patrycji nie opuścił uczestników również po emocjonującej "puszce"

Omijała pytania, była nieszczera, cały czas manipuluje prawdą. Ona nie jest bystra. Ona myśli, że my nie widzimy?

Krystian nie ukrywał swojej niechęci do aktualnej partnerki przez cały odcinek. Mocno zdenerwował się, gdy zbyt długo zajmowała łazienkę przed śniadaniem, jednocześnie nie umiejąc wyjaśnić z nią sytuacji raz a porządnie. Swoją frustrację okazywał w rozmowach z kolegami:

Jezu ja świra dostanę. Jak ona będzie tam siedziała 40 min, to ja znowu będę agresywnie się zachowywać w stosunku do niej. (...) Musiałem na największą księżniczkę trafić. Jak nie wyjdzie za 10 min to powiesz jej, że jest porąbana albo coś takiego? - zapytał Basię

Krystian nie chciał się również angażować w jedno z zadań programowych z obawy, że nagrodą główną może być immunitet dla pary, a nie chce dłużej tworzyć jej z Patrycją. Uważacie, że przesadza?

Krystian z "Hotelu Paradise" nie chce dłużej tworzyć związku z Patrycją. Nie potrafi już ukryć swojej frustracji.

mat. prasowe
Reklama

Czy Patrycja faktycznie zasłużyła na takie traktowanie ze strony uczestników?

Instagram @patrycja_kudaj
Reklama
Reklama
Reklama