Reklama

W poprzednim odcinku „Hotel Paradise 3Maurycy zrobił wielkie przetasowanie, łącząc siebie z Luizą, Basię z Marcinem, Nathalię z Dawidem, Olę z Simonem oraz Bibi z Sebastianem. Niestety, gdy do mieszkańców rajskiego hotelu dotarły wyniki badań Seby okazało się, że chłopak musi niezwłocznie wrócić do Polski, by zadbać o swój bark. Tym samym w singlówce wylądował nie tylko Krystian, ale i Bibi. Jak atrakcyjni single poradzili sobie z nową rzeczywistością? Podczas gdy Luiza coraz lepiej poznawała Maurycego, Dawid robił wszystko by zjednać sobie Nathalię. Co na to Ola? Blondwłosa piękność zyskała świetną szansę na odegranie się na niewiernym „partnerze”. Do rajskiego hotelu dołączył nowy chłopak.

Reklama

Hotel Paradise 3: do gry dołączył nowy uczestnik. Namiesza w relacji Oli i Dawida?

Ola zaczęła powoli tracić zaufanie do Dawida, który po otrzymaniu kosza od Nathalii wybrał charyzmatyczną blondynkę jako swoją „bezpieczną opcję”, czym podzieliła się z Luizą. Ta z kolei po odejściu Sebastiana, który zasiał w niej niepewność co do Maurycego, ma mieszane uczucia względem nowego gracza. By tego było mało, prowadząca show - Klaudia El Dursi – postanowiła po raz kolejny podgrzać atmosferę i zorganizować dla mieszkańców rajskiego hotelu wymagającą siły i precyzji konkurencję. Wszyscy połączeni w pary panowie mieli za zadanie wykonać jak najwięcej pompek. W tym czasie ich partnerki miały ich wspierać nie tylko emocjonalnie… Panie musiały położyć się na plecach swoich partnerów, by zapewnić im dodatkowe obciążenie.

Adrenalina i determinacja sprawiły, że konkurencję wygrały aż dwie pary. Maurycy i Luiza oraz Dawid i Nathalia. A jaka czekała ich za to nagroda? Bohaterowie wybrali się romantyczne randki. To właśnie po nich również u Marcina pojawiło się wiele wątpliwości. Chłopak zaczął się zastanawiać, czy piękna Nathalia aby na pewno jest z nim do końca szczera.

- Jestem przygotowany powiem ci szczerze na najgorsze – przyznał Marcin w rozmowie z Bibi. Tak wiesz, czysto. Nie chcą podchodzić bardzo emocjonalnie, ale… - A Natalka, co tam? – dopytywała Bibi. - Podchodziłem, rozmawiałem z nią, ale inicjatywy z jej strony, żeby usiąść, podejść, to nie ma. Ale to nic.

w sensie nie mam czegoś takiego, jak przy parze z Luizą – mówił załamany Marcin. Mi zależy po prostu na tym, żeby się tutaj rozerwać, nie? Ja myślę, że i tak doświadczyłem tutaj tak cudownych chwil, że nie stresuję się niczym totalnie – dodał." /]

Zobacz także: Marcin i Luiza z "Hotel Paradise 3" są razem po programie? Uczestnik zaliczył wpadkę na Instagramie!

Co więcej, choć chłopak podkreślał, że cała sytuacja nie jest dla niego stresująca, jego mimika i postawa ciała mówiły zupełnie co innego. I gdy Marcin zamartwiał się o swoją relację z Nathalią, w tym samym czasie Dawid podczas romantycznej randki starał się podbić jej serce.

pozwolisz, że chwycę cię za dłoń i oficjalnie z tego miejsca zapytam: Nathalio, czy zostaniesz moją parą – dodał Dawid wręczając Nathalii kwiat." /]

I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że tuż po śniadaniu Dawid zapewniał Nathalię że nie ma zamiaru niszczyć jej relacji z Marcinem i skupić się na Oli. A jak ciemnowłosa piękność zareagowała na jego zaloty?

Dałeś mi tu na tyle coś innego, że już nie chcę tego zmieniać. Skoro czuję tak, to chcę zostawić to tak, a czuję, że ciągnie mnie do ciebie – przyznała Nathalia Marcinowi tuż po randce z Dawidem.

Niestety, te romantyczne chwile szybko zostały przerwane. Do „Hotelu Paradise” dołączył nowy przystojniak – Krzysiek.

Krzysztof wszedł do „Hotelu Paradise” z wielkim przytupem. Chłopak, ku zdziwieniu mieszkańców, najpierw postanowił przywitać się ze wszystkimi paniami, pomijając przy tych chłopaków, którzy przyjaźnie wyciągali do niego ręce, by się przedstawić.

Widząc mnie, widząc, że wyciągam do niego dłoń, nie przywitał się ze mną, tylko z wystawionym językiem „pierw dziewczyny, dziewczyny pierwsze” – żalił się Dawid.

Jednak dziewczyn były wręcz zachwycone nowym graczem, który nie tylko potraktował je jak księżniczki, ale wręczył im oryginalne bransoletki.

mat. prasowe

Krzysztof Świst – nowy uczestnik „Hotel Paradise 3”

Krzysiek ma 27 lat, pochodzi z Rzeszowa i jest Barberem. Jak sam przyznaje, uwielbia dbać o swoją aparycję i dobrze wyglądać.

Pracowałem długo i ciężko nad swoją sylwetką, chociaż mam wiele innych atutów – przyznaje Krzysiek. jestem typem, który lubi być w związku. Lubię mieć kogoś z boku, poprzytulać się. Uczuciowy facet – dodaje.

Czego przystojny brunet oczekuje od rajskiego hotelu?

Do „Hotelu Paradise” wchodzę przede wszystkim po przygodę życia, ale mam otwarte serducho i liczę na jakąś fajną relację – przyznaje Krzysiek.
Reklama

Myślicie, że Krzysiek zawróci w głowach singielek?

mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama