Anna Lewandowska na nowej diecie nie daje rady? "Wkurzasz się, kiedy mąż z dzieciakami..."
Anna Lewandowska na diecie? Trenerka co jakiś czas stosuje specjalne odżywianie, by oczyścić i wzmocnić organizm. Jak się okazuje nawet żona Roberta Lewandowskiego jest zła, gdy w trakcie jej diety inni objadają się smakołykami!

Anna Lewandowska wydawałoby się, że ma silną wolę. Trenerka codziennie motywuje do pracy nad swoją sylwetką tysiące kobiet! Okazuje się jednak, że czasem treningi to zupełnie coś innego niż odmawianie sobie pysznych smakołyków. Anna Lewandowska ubolewa nad łakomstwem męża i dzieci podczas gdy ona jest na diecie, którą wprost uwielbiają gwiazdy!
Anna Lewandowska gorzko o nowej diecie: "Nie możesz zjeść naleśników..."
Anna Lewandowska doskonale wie, że same treningi nie wystarczą, by utrzymać zdrowie i doskonałą sylwetkę. Choć dla trenerki sport jest niczym powietrze i może ćwiczyć po kilka razy dziennie, to jednak raz na jakiś czas trzeba zastosować dietę specjalną. Żona Roberta Lewandowskiego doskonale wie, że jej fanki uwielbiają różnego rodzaju diety, które można czasowo wykorzystywać. Anna chwaliła się więc jakiś czas temu dietą mocno oczyszczającą organizm i opowiedziała fanom o każdym jej aspekcie. Teraz przyszedł czas na dietę IF (Intermittent Fasting) doskonale znaną w środowisku gwiazd. Szczególnie ten sposób odżywiania (polegający na głodówce z oknem czasowym na posiłki - zazwyczaj w ilości 8 godzin jedzenia na 16 niejedzenia) pasuje Julii Wieniawie czy Małgorzacie Rozenek. Anna Lewandowska wspomina, że już wcześniej wykorzystywała tę dietę, by wrócić do formy tuż po drugiej ciąży:
- Czwartek z dietą! Na pierwszy ogień? IF, czyli post przerywany! ???? Wiecie, że stosowałam ten model odżywiania, kiedy wracałam do formy po drugiej ciąży. Idea jest taka, że jemy w określonym przedziale czasowym. Najbardziej popularny model to 8/16. Ja jadłam od 12:00 do 20:00. Oczywiście ważne jest, żeby w ciągu tych 8 godzin jeść zbilansowane i pełnowartościowe posiłki. Wszystko fajnie, bo nie trzeba liczyć kalorii, a dieta przynosi szybkie efekty. Spada poziom tkanki tłuszczowej, zmniejsza się ryzyko zachorowania na wiele chorób, korzystnie wpływa na skład mikrobioty jelitowej, w efekcie czego zwiększa się nasza odpornośći - wymienia zalety takiego odżywiania, Ania.
Jednak trenerka nie może nie zauważyć zasadniczych wad nietypowej diety.
Zobacz także: Dieta na odporność - co jeść i jaką wybrać?
Anna Lewandowska zauważa, że jako mama dwójki maluchów ma mnóstwo pokus, by podjadać nie tylko w wyznaczonych sobie godzinach. Choć oczywiście córki Lewandowskich jedzą zdrowo a ich "niezdrowe" przekąski są tak naprawdę pełne wartości odżywczych, jak ciemna czekolada czy różne owoce, to i tak trenerka nie powinna w czasie diety podjadać posiłków dzieci. Jako każda mama Anna Lewandowska przyznała, że jednak lubi zjeść naleśniki, które smaży córkom, czy pizzę podczas rodzinnego wieczoru.
- Wkurzasz się, kiedy mąż z dzieciakami objadają się pizzą podczas Waszych filmowych wieczorków- Musisz pamiętać, żeby na spotkania ze znajomymi umawiać się w ciągu dnia - w grę nie wchodzi ani śniadanie biznesowe, ani wieczorna kolacja z przyjaciółmi- Nie można podjadać naleśników, które robisz dzieciom na śniadanie-Tęsknisz za owsiankami, bo dzień zaczynasz na dobrą sprawę od lunchu.Nie ma diet idealnych, bo idealne jest po prostu ZDROWE odżywianie. Ale wiem, że lubicie dietetyczne trendy. To jak jest u Was? Byliście na IF-ie? Widzieliście efekty? Co najbardziej Wam przeszkadza w tym modelu odżywiania? - kwituje i wypytuje Anna Lewandowska swoich fanów.

Zobacz także: Anna Lewandowska zdradziła, ile obowiązków ma Klara! "Czy sama wpadłam w tę pułapkę?"
Fani zdecydowanie zgodzili się z Anną Lewandowską i przyznali, że mierzą się z takim samym kłopotem. Inni nie dowierzali, że ktoś taki jak trenerka może mieć kłopot z tym, by nie jeść pizzy czy naleśników!
- Skąd wiedziałaś o tych naleśnikach robionych dla dzieci, mam to samo! - Prawda, dieta jest super, chudnę, super śpię, ale ta pizza, gdy rodzina ma ucztę... Nie sądziłam, że Ania może mieć taki sam problem - Kilogramy lecą jak szalone, to jedna z najlepszych dla mnie diet - Niestety głód po przebudzeniu jest dla mnie straszny, to nie dla mnie - przyznają inni fani.
Anna Lewandowska miała oczywiście rację podkreślając, że każdy z nas ma zupełnie inaczej i nie na każdego działa taki system odżywiania. Szczególnie kłopotliwe jest to dla tych, którzy uwielbiają śniadania i kolacje!
A Wy, chcielibyście sprawdzić taką dietę na własnej skórze?

Nasze akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 16