Pedro Pascal szturmem podbija Hollywood i dziś jest jednym z najbardziej rozchwytywanych aktorów, o którego biją się reżyserzy na całym świecie. Jego role w "The Last of Us", "Grze o tron" czy "The Mandalorian" zostały okrzyknięte kultowymi. Jak się jednak okazuje, pomimo ogromnej popularności, los nie zawsze go rozpieszczał. W przeszłości aktor mierzył się z biedą, a o pieniądze na jedzenie musiał błagać swoich przyjaciół.
To właśnie rola Oberyna w "Grze o tron" sprawiła, że kariera Pedro Pascala nabrała tempa. Aktor zaczął otrzymywać coraz bardziej intratne propozycje współpracy i szybko wyrósł na jednego z największych gwiazdorów Hollywood. W 2015 roku zagrał jedną z głównych postaci w hitowym serialu "Narcos", później pojawił się też w "Gwiezdnych wojnach", "The Mandalorian", a niedawno otrzymał angaż w "The Last of Us", gdzie wcielił się w głównego bohatera. Dziś jego majątek jest wyceniany na 10 mln dolarów, jednak w jego życiu nie zawsze było tak kolorowo.
Zobacz także: Selena Gomez bez makijażu i nieuczesanych włosach. Fanka: "Cieszę się, że Selena i ja budzimy się takie same"
W najnowszej rozmowie z "Esquire" przyjaciółka Pedro Pascala, Sarah Paulson, pierwszy raz opowiedziała o trudnej przeszłości aktora. Ci poznali się, gdy artysta miał zaledwie 18 lat i stawiał pierwsze kroki w aktorstwie.
- W tamtych latach cały czas oglądaliśmy filmy w kinie i potrafiliśmy się w nich kompletnie zatracić. Możecie tylko domyślać się, dlaczego tak się działo, ale pewnie dlatego, że były sprawy, od których chcieliśmy wtedy uciec mentalnie, emocjonalnie, duchowo - podkreśliła aktorka.
Sarah Paulson wspomniała też o dawnej, trudnej sytuacji finansowej swojego przyjaciela.
Zobacz także: "Gogglebox": Agnieszka Kotońska ze łzami w oczach zwróciła się do fanów. Mówi o okropnych dramatach
Jak podkreśla aktorka, niegdyś Pedro Pascal mierzył się z biedą. Co więcej, bywały dni, gdy musiał prosić przyjaciół o pożyczki, by móc kupić... jedzenie.
- Mówił już o tym publicznie, ale zdarzało się, że dawałam mu pieniądze z mojej gaży, aby miał za co jeść - wyznała Sarah Paulson.
Teraz Pedro Pascal jest milionerem, a jak podają amerykańskie media, za jeden odcinek "The Last of Us" aktor miał zgarniać aż 600 tys. dolarów. To oznacza, że Pedro Pascal jest jedną z najlepiej opłacanych gwiazd 2023 roku.
Mickey Rourke to aktor, scenarzysta, ale też bokser, który w swoim życiu zaliczył serię wzlotów i upadków. To m.in. uzależnienie od medycyny estetycznej i alkoholu sprawiły, że jego prężnie rozwijająca się kariera szybko zgasła. Był uwielbiany przez kobiety, rozchwytywany przez twórców filmowych. Co stało się z 70. letnim dziś artystą. Mickey Rourke był wschodzącą gwiazdą Hollywood Mickey Rourke od najmłodszych lat by zainteresowany sportem. Trenował boks i sztuki walki. Mierzył się na ringu i zdobywał nagrody. Dwie odniesione kontuzje sprawiły, że musiał zakończyć karierę. Starał się pozostać w sporcie i postawił na baseball, jednak nie odnosił tam sukcesów. Próbował zarobić w najróżniejszy sposób np. jako parkingowy. Kiedy miał 19 lat zafascynował go teatr, postanowił więc zapisać się do szkoły aktorskiej. Ukończył nowojorską szkołę Lee Strasberga. Szybko dostał pierwszy angaż. Wystąpił w filmie Stevena Spielberga, „1941”, ale też dramacie „Miasto strachu”. Jedną z bardziej rozpoznawalnych ról filmowych było „9 i 1/2 tygodnia”, gdzie zagrał wraz z Kim Basinger. To wtedy pojawił się pierwszy kryzys. Problemy na planie, ale też charakter aktora i kłopoty z alkoholem i narkotykami sprawiły, że przestał otrzymywać role. Nie ułatwiła tego również Złota Malina. Pojawiły się też problemy finansowe. To wtedy też wrócił do boksu. Wielkie wzloty i upadki Mickey'a Rourke'a Aktor wrócił do boksu, ale doznał obrażeń, po których postanowił poprawić urodę. Pierwsza zamiana nie była jednak dla niego satysfakcjonująca. Nie pomagało mu też uzależnienie. Dodatkowo mierzył się z depresją i myślami samobójczymi. Kiedy przyszedł dzień, że sięgnął po pistolet, przed decyzją o zakończeniu życia uchronił go pies, który znalazł się u jego...
Tom Cruise miał okazję pojawić się na imprezie w The Beverly Hilton w Beverly Hills, gdzie promował najnowszą część filmu "Top Gun". Aktor spędzał tam czas na rozmowach ze śmietanką towarzyską Hollywood i pozowaniu do zdjęć na czerwonym dywanie. Fotoreporterzy natychmiast ruszyli w jego stronę, ponieważ Cruise zdecydował się na zmianę wizerunku. Fryzura niczym z lat 90. i opalenizna sprawiły, że aktor zyskał młodzieńczy wygląd. Fani w mediach społecznościowych podzielili się na temat wizerunku idola. Nowa fryzura Toma Cruise' a Tom Cruise zawsze utożsamiany był z ostrzyżonymi włosami zaczesanymi do tyłu. Kobiety do dziś podkochują się w aktorze z uwagi na jego urodę, budowę ciała, ale i gęste ciemnobrązowe włosy. Długo uważany był za ideał męskiego piękna. Dziś nadal ma szerokie grono fanek, które wzdychają na jego widok. Aktor ma 60 lat, świetną kondycję, czarujący uśmiech i brak siwych włosów. Fani niejednokrotnie podejrzewali, że aktor sięga po zabiegi medycyny estetycznej. Na jego twarzy możemy dojrzeć zaledwie kilka zmarszczek wokół oczu, czy linii ust. foto Ostatnio aktor wkroczył w swoją drugą młodość, decydując się na zmianę fryzury. Cruise zapuścił włosy, co sprawiło, że zwrócił uwagę mediów na czerwonym dywanie. Pojawił się na nim pierwszy raz od ponad 8 miesięcy, więc fotoreporterzy ruszyli, aby uchwycić jego metamorfozę. Tom miał okazję gościć na prezentacji nowej odsłony kultowego filmu "Top Gun", gdzie odgrywał jedną z głównych ról. Premiera odbyła się rok temu i zdobyła wartościową nominację do nagrody dla najlepszego filmu. Cruise na tę okazję wybrał trzyczęściowy garnitur w klasycznym granatowym kolorze, a dla uzupełnienia i załamania równowagi jego koszulę zdobił liliowy krawat. Zobacz także: Jak dziś wygląda Suri Cruise? Zmiana twarzy Toma Cruise' a...
Na początku czerwca ubiegłego roku zakończył się „proces dekady”, który śledziły miliony widzów na całym świecie. Starcie ostatecznie wygrał Johny Depp, a sąd zadecydował o tym, że Amber Heard ma wypłacić mu wysokie odszkodowanie. Od tego momentu kariera aktorki legła w gruzach, a ona sama widywana jest nie w Stanach Zjednoczonych, lecz w Hiszpanii. Mija rok od słynnego „procesu dekady” z udziałem Amber Heard i Johnny’ego Deppa Rok temu odbył się najgłośniejszy proces ostatnich lat, w którym wzięła udział para aktorów Johnny Depp , doskonale znany fanom „Piratów z Karaibów”, oraz Amber Heard . Batalia sądowa była śledzona niczym reality show, a w jej trakcie na światło dzienne wychodziły szokujące informacje . Proces wytoczył byłej żonie Johnny Depp, oskarżając ją o zniesławienie, do jakiego miało dojść w 2018 roku i które doprowadziło do załamania jego kariery. Aktorka opublikowała wówczas na łamach „The Washington Post” felieton, w którym przyznała, że doświadczała przemocy domowej. Choć aktor nie został wymieniony z nazwiska, podejrzenie padło właśnie na niego. Informacje te sprawiły, że od Johnny’ego Deppa odwróciły się znane wytwórnie filmowe, a on sam stracił wielomilionowe kontrakty. Ostateczny wyrok ogłoszony został 1 czerwca 2022 roku . Amber Heard uznana została za winną zniesławienia. Johnny Depp miał otrzymać łącznie 15 milionów dolarów, choć ostatecznie kwota została zmniejszona do nieco ponad 10 milionów. W czasie trwania całego procesu aktor mógł liczyć na wsparcie fanów. Grono popierające Amber Heard było zdecydowanie mniej liczne, a sama aktorka po ogłoszeniu wyroku opublikowała pełne rozgoryczenia oświadczenie, twierdząc, że to cios nie tylko w nią, ale we wszystkie kobiety, które doświadczyły przemocy domowej. Amber Heard porzuciła Stany Zjednoczone i przeniosła się do Hiszpanii?...
Matthew Perry znany także jako Chandler Bing z serialu "Przyjaciele" otworzył się na temat swojej walki z nałogiem i szczerze opowiedział, ile razy był na odwyku i z jakimi kosztami to się wiązało. Aktor nie ukrywa, że ma za sobą bardzo trudne doświadczenia i w swojej książce dokładnie opisuje, co działo się z jego organizmem na skutek nadużywania alkoholu i narkotyków. Niektóre szczegóły mogą szokować! Matthew Perry z "Przyjaciół" wspomina, jak stracił wszystkie zęby na skutek nałogu Matthew Perry już niebawem wyda swoją książkę "Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz", w której opisuje nie tylko szczegóły ze swojego życia prywatnego, ale również walkę z uzależnieniem, z którym zmagał się już na planie serialu "Przyjaciele" . Aktor był już w naprawdę dramatycznej sytuacji i cudem uniknął śmierci. Konsekwencje nadużywania silnych substancji doprowadziły nie tylko do pęknięcia okrężnicy, zaburzeń erekcji, ale też do ogromnych problemów z zębami. Matthew Perry w swojej książce ujawnił m.in., że pewnego dnia podczas posiłku, kiedy jadł tosty z masłem orzechowym nagle wypadły mu górne zęby. - Po prostu wypadły. Tak, wszystkie - powiedział szczerze Perry. Chandler z serialu "Przyjaciele" zebrał je do kieszeni i natychmiast pobiegł do dentysty. Aktor nie ukrywa, że wydał fortunę na leczenie... Zobacz także: Pamiętacie Rachel z serialu 'Przyjaciele'? Jej pomadka z tamtych czasów wraca jako makijażowy hit tej jesieni! W ostatnim wywiadzie dla "The New York Times" gwiazdor serialu "Przyjaciele" ujawnił, że wydał astronomiczną kwotę, aby wyjść z uzależnienia i odzyskać zdrowie. - Prawdopodobnie wydałem jakieś 9 mln dolarów, próbując wytrzeźwieć - podsumował gwiazdor serialu "Przyjaciele". Zobacz także: Gregory Itzin nie żyje. Był gwiazdą kultowego serialu "Przyjaciele"...
