Taka była ostatnia wola Tomasza Komendy. Miał jedną prośbę ws. pogrzebu

Zaledwie kilka dni temu media obiegła bardzo smutna informacja o śmierci Tomasza Komendy. Mężczyzna zmarł po dwóch latach walki z nowotworem. Ostatnie pożegnanie odbędzie się w najbliższy poniedziałek (26 lutego), ale teraz okazuje się, że tuż przed śmiercią Tomasz Komenda przekazał swoją ostatnią wolę w sprawie pogrzebu. Słowa brata Komendy poruszają do łez.

Brat Tomasza Komendy zdradził, jaka była jego ostatnia prośba

Historia Tomasza Komendy wstrząsnęła całą Polską. Mężczyzna niesłusznie spędził w więzieniu aż 18 lat i dopiero w 2018 roku został uniewinniony. Po kilku latach sąd przyznał mu odszkodowanie w wysokości blisko 13 mln złotych. Po wyjściu z więzienia Komenda związał się z Anną Walter. Para doczekała się dziecka, ale ich związek nie przetrwał próby czasu.

Niestety, kilka dni temu okazało się, że Tomasz Komenda nie żyje. Teraz Gerard Komenda zdradził ostatnią wolę swojego brata.

Zobacz także: Brat Tomasza Komendy zabrał głos po jego śmierci. Ujawnił przyczynę

Gerard Komenda w rozmowie z serwisem salon24.pl wyznał, że jego brat ostatnie tygodnie przed śmiercią spędził w domu. Zmarł w otoczeniu najbliższych. Przed śmiercią wyznał, jaka jest jego ostatnia wola.

Poprosił, aby na pogrzeb nie przychodziły media. Powiedział, że nie chce, aby były tam kamery, żeby ktoś nagrywał i czerpał z tego zysk. Nie chciał kolejnej porcji cierpienia dla najbliższych. Jednocześnie prywatnie może przyjść każdy. Bardzo proszę o uszanowanie woli zmarłego- brat Tomasza Komendy wyznał dla salon24.pl.

Rodzinie Tomasza Komendy jeszcze raz składamy wyrazy współczucia.

Zobacz także: Andziaks zalała się łzami przez los Tomasza Komendy. "Emocjonalnie mnie rozwalił"