"Ślub od pierwszego wejrzenia": Wojtek wspomina "ucieczkę z psychiatryka". Co na to Agnieszka?
Wojciech Janik podzielił się z fanami szczerym wyznaniem. Były uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazał dotąd niepublikowane zdjęcia. Fani w szoku!
Agnieszka i Wojtek z 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są uznawani za jedną z najlepiej dobranych i najsympatyczniejszych par w historii programu. Małżonkowie nie tylko postanowili kontynuować swoją relację także po zakończeniu show, ale też poza kamerami. Teraz, gdy od ich ślubu minęły trzy lata, a para doczekała się pierworodnej córki Antosi, coraz śmielej dzieli się w sieci szczegółami swojego życia. Jednak najnowsze InstaStories Wojtka wprawiło jego fanów w osłupienie.
- Dzisiaj Google przypomniało mojemu bratu taki miły nasz wypad... A raczej ucieczkę z psychiatryka... - napisał na InstaStories.
Całość dopełnił dotąd niepublikowanym zdjęciem. Poznajcie szczegóły!
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Wojtek o "ucieczce z psychiatryka"
Od czasu zakończenia 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" minęły już niemal dwa lata, jednak bohaterowie show wciąż cieszą się niesłabnącą popularnością. Największe emocje wśród fanów budzi Joanna Lar, która niedawno została mamą, jak również Agnieszka i Wojtek. To oni jako jedyne małżeństwo z 4. odsłony miłosnego hitu TVN wciąż pozostaje w związku, a na początku stycznia br. roku powitali na świecie swoją pierworodną córeczkę. Mała Antosia rośnie jak na drożdżach, a dumni rodzice coraz śmielej dzielą się z fanami jej zdjęciami.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Córka Agnieszki nie potrzebuje drogich zabawek! Oto co jest jej główną atrakcją
Internauci są przekonani, że córeczka Agnieszki i Wojtka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" to wykapany tata, inni zaś zadają sobie pytanie, dlaczego Wojciech Janik ukrywa wizerunek dziecka pod napisami z nickiem swojego instagramowego konta, a także profilu swojej małżonki. Para szybko wyjaśniła tę kwestię, a teraz Wojtek podzielił się ze swoimi sympatykami kolejnym szczerym wyznamiem.
- Dzisiaj Google przypomniało mojemu bratu taki miły nasz wypad... A raczej ucieczkę z psychiatryka... - napisał na InstaStories.
Jak się okazuje, tajemnicza ucieczka tak naprawdę była jedynie zmyślną zabawą, jaką najbliżsi Wojtka przygotowali dla niego z okazji jego wieczoru kawalerskiego, który miał miejsce trzy lata temu.
- Pamiętam dokładnie, trzy lata temu miałem szalony kawalerski, gdzie po Kazimierzu latałem w kaftanie bezpieczeństwa. Za zadanie miałem bez używania słów dostać drobiazg od jakiejś pani. I co? Dostałem fartuszek właśnie w tym okienku! - zdradził Wojciech.
Dotąd niepublikowane zdjęcie Wojtka z tego wieczoru natychmiastowo wprawiło jego fanów w osłupienie.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta pokazała figurę pięć dni po porodzie. Trudno uwierzyć
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka reaguje na wymowne InstaStories Wojtka
Także Agnieszka nie przeszła obojętnie obok instagaramowych wyznań swojego męża. Zakochana w swoim wybranku była uczestnika "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikowała w sieci poruszający wpis, do którego dołączyła urocze zdjęcie Wojtka oraz małej Antosi.
- Moje dwa szczęścia ❤️❤️ Patrzę na nich i rozmyślam… Zgłaszając się do programu „ślub od pierwszego wejrzenia” marzyłam, że właśnie idę tam po takie chwile jak na tym obrazku ❤️ Córunia tatunia ???? - napisała.