Agnieszka i Wojtek z 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są doskonałym przykładem na to, że aranżowane małżeństwo może być równie szczęśliwe i trwałe, co tradycyjne. Para, która zaledwie miesiąc temu przywitała na świecie pierworodną córeczkę, coraz chętniej rozprawia w sieci o rodzicielstwie, czy postępach w rozwoju swojej pociechy. Dumni rodzice, również śmiało pokazują małą Antosię na Instagramie, jednak jej zdjęcia zawsze pokrywają nurtujące internautów napisy. Dlaczego? Agnieszka zdradziła prawdę.
Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przeżywają prawdziwy baby boom. Od początku 2022 roku rodzicami zostali Aneta i Robert z najnowszej, 6. edycji show, Joanna Lazar z 4. odsłony programu, a także Agnieszka i Wojtek z tej samej edycji. I choć ci pierwsi skrycie kryją w intrenecie wizerunek swoich pociech, pokazując jedynie stópki, dłonie, czy plecki swoich pociech, o tyle Agnieszka i Wojtek od czasu ogłoszenia narodzin Antosi śmiało pokazują w mediach społecznościowych jej twarz. Dziewczynka przyszła na świat 5 stycznia i od razu zawróciła w głowach swoich rodziców, a także stała się ulubienicą ich fanów.
Sympatycy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie tylko poznali trudy, jakie Agnieszka przeszła w trakcie porodu, czy dowiedzieli się, jak Wojtek rozpieszcza swoją żonę po jej powrocie ze szpitala, ale też mogą podziwiać wciąż zmieniającą się buźkę córeczki małżeństwa, która według fanów jest coraz bardziej podobna do taty.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka pokazała nowe zdjęcie córki. "Cały tata" - piszą fani
- Co za piękna dziewczynka ❤️
- Wojtuś z opaską😂 słodzinka😍 zdrówka dla malutkiej😍
- Wykapany tata 😍 Piękna dziewczynka 👼Niech się zdrowo chowa 🙏 Spokojnej nocy dla Państwa ❤️
-Cudowna, niech rośnie zdrowo! ❤️ Cały tatuś 🙂 - zachwycają się Antosią internauci.
Inni zaś zwrócili uwagę na to, że zarówno na instagaramowym koncie Agnieszki, jak i jej męża, zdjęcia ich córeczki pokrywają liczne napisy.
- Zastanawia mnie po co tyle nazw profilu na zdjęciu? 😮😮😮 - zapytał Agnieszkę jeden z fanów.
Jej odpowiedź była natychmiastowa:
- A po to by chronić dziecko i żeby nikt nie ukradł jej zdjęcia… - odpisała.
I choć para publikując portrety swojej córeczki zgodnie zasłania jej twarz, to najnowsza fotografia na instagramowym koncie Wojtka wywołała niemałe poruszenie w sieci. Były uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikował zdjęcie z córką, bez znaków wodnych. Czyżby zapomniał, a może ta zasada dotyczy tylko samotnych zdjęć ich pociechy?
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Kasia przyznała się do kontrowersyjnej diety. To dlatego tak schudła!
Agnieszka i Wojtek poznali się na planie 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i od razu się sobą zachwycili. Małżonkowie wciąż powtarzają, że udział w miłosnym hicie TVN był jedną z najlepszych decyzji w ich życiu ponieważ, pomimo tego iż wstąpili w związek małżeński z zupełnie obcą sobie osobą, odnaleźli w programie swoją bratnią duszę.
Para niedawno odnowiła przysięgę małżeńską, a Agnieszka po latach przyjęła nazwisko męża. Choć małżonkowie stracili aż cztery ciąże, niedawno jedno z ich największych marzeń wreszcie się spełniło. 5 stycznia br. Agnieszka i Wojtek przywitali na świecie swoją pierworodną córeczkę - Antosię.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Anita zmieniła fryzurę! Jak teraz wygląda?
Agnieszka i Wojtek z 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są uznawani za jedną z najlepiej dobranych i najsympatyczniejszych par w historii programu. Małżonkowie nie tylko postanowili kontynuować swoją relację także po zakończeniu show, ale też poza kamerami. Teraz, gdy od ich ślubu minęły trzy lata, a para doczekała się pierworodnej córki Antosi, coraz śmielej dzieli się w sieci szczegółami swojego życia. Jednak najnowsze InstaStories Wojtka wprawiło jego fanów w osłupienie. - Dzisiaj Google przypomniało mojemu bratu taki miły nasz wypad... A raczej ucieczkę z psychiatryka... - napisał na InstaStories. Całość dopełnił dotąd niepublikowanym zdjęciem. Poznajcie szczegóły! "Ślub od pierwszego wejrzenia": Wojtek o "ucieczce z psychiatryka" Od czasu zakończenia 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" minęły już niemal dwa lata, jednak bohaterowie show wciąż cieszą się niesłabnącą popularnością. Największe emocje wśród fanów budzi Joanna Lar, która niedawno została mamą, jak również Agnieszka i Wojtek. To oni jako jedyne małżeństwo z 4. odsłony miłosnego hitu TVN wciąż pozostaje w związku, a na początku stycznia br. roku powitali na świecie swoją pierworodną córeczkę. Mała Antosia rośnie jak na drożdżach, a dumni rodzice coraz śmielej dzielą się z fanami jej zdjęciami. Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Córka Agnieszki nie potrzebuje drogich zabawek! Oto co jest jej główną atrakcją Internauci są przekonani, że córeczka Agnieszki i Wojtka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" to wykapany tata , inni zaś zadają sobie pytanie, dlaczego Wojciech Janik ukrywa wizerunek dziecka pod napisami z nickiem swojego instagramowego konta, a także profilu swojej małżonki....
Agnieszka Łyczakowska z 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" czwartego stycznia po raz pierwszy została mamą. Uczestniczka hitowego show stacji TVN pochwaliła się tą radosną nowiną na Instagramie, publikując wzruszający post i zdjęcie, na którym mogliśmy zobaczyć jedynie rączkę malutkiej Antosi. Teraz jednak Agnieszka postanowiła pochwalić się uroczą fotką, na której dokładnie widać jej pociechę. Cudownie patrzy się na szczęście świeżo upieczonej mamy. Zobaczcie to piękne zdjęcie! Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka zdradziła, czego nie je w ciąży! Z tych produktów zrezygnowała "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka pochwaliła się zdjęciem z córeczką Rok 2022 rozpoczął się dla Agnieszki i Wojtki ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" naprawdę wyjątkowo. Spełniło się bowiem wielkie marzenie pary o powiększeniu rodziny. Na świat przyszła ich pierwsza córeczka, Antosia . Tą radosną wiadomością dumni rodzice podzielili się dzień po porodzie Agnieszki. Jest z Nami❤️ Antosia - Tosia jak kto woli, urodziła się 4.01.2022 o 14:45 siłami natury. Dostała 10 punktów i jest największym naszym szczęściem. Mimo, że poród trwał ponad 15 godzin, a ja nadal czuje jego przebieg jest cudownie 🥰 No to zaczynamy nowy etap życia 💪🏼❤️ -Dziękujemy za wszystkie wiadomości i życzenia razem z Antosią❤️ - pisała wówczas Agnieszka. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Agnieszka Łyczakowska (@agnieszka_lyczakowska) Zobacz...
Agnieszka i Wojtek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" to jedna z najpopularniejszych par, która na oczach całej Polski odnalazła bratnią duszę. Zakochani wzięli udział w 4. edycji społecznego eksperymentu TVN 7, który okazał się dla nich strzałem w dziesiątkę. Dziś zakochani spodziewają się swojej pierworodnej pociechy. Nic więc dziwnego, że od czasu ogłoszenia radosnej nowiny fani sympatycznego małżeństwa zadają sobie pytanie, czy Agnieszka urodzi chłopca, czy dziewczynkę. Jak się okazuje, maluszek długo nie chciał się ujawnić... aż do teraz! Pani doktor nie mówiła, dopóki nie była pewna w 100%, bo na początku było widać pupę, później dziecko bawiło się pępowiną, ale w końcu się udało - zdradzili przyszli rodzice. Agnieszka i Wojtek w końcu poznali płeć swojego dziecka. Ku uciesze fanów postanowili się podzielić z nimi wielką nowiną. Zrobili to w naprawdę wyjątkowy sposób. Agnieszka i Wojtek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdradzili płeć dziecka Agnieszka i Wojtek poznali się na planie 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Ku zaskoczeniu widzów para już kilka godzin po bajkowej ceremonii zachowywała się tak, jakby znała się całe życie. Jak podkreślał Wojtek, Agnieszka posiada wszystkie cechy jego wymarzonej żony, również Agnieszka była oczarowana telewizyjnym małżonkiem i nie szczędziła mu ciepłych słów, gestów oraz namiętnych pocałunków. I choć jak w każdym związku zakochani mieli swoje wzloty i upadki, to po zakończeniu społecznego eksperymentu TVN 7 postanowili kontynuować wspólną przygodę z dala od kamer. Teraz, gdy od zakończenia nagrywania zdjęć do show z udziałem tej dwójki minęły już niemal dwa lata, ulubieńcy widzów nadal chętnie dzielą się ze światem swoim...
Agnieszka i Wojtek z 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" niedawno przywitali na świecie swoją pierworodną córeczkę - Antosię. Para coraz śmielej dzieli się z fanami szczegółami początków rodzicielstwa, nie ukrywając, że starania o dziecko, a także akcja porodowa, nie były dla nich łatwym przeżyciem. Jak byli uczestnicy miłosnego eksperymentu TVN odnajdują się w nowej roli? Agnieszka zdobyła się na szczere wyznanie. "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka o macierzyństwie Choć dla wielu par udział w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" zakończył się fiaskiem, to niektórzy uczestniczy postanowiły kontynuować swoją wspólną przygodę także poza kamerami. Do tych nielicznych szczęśliwców należą Agnieszka i Wojtek z 4. odsłony miłosnego hitu TVN. Para, która niedawno odnowiła przysięgę małżeńską , na początku stycznia powitała na świecie swoją pierworodną córeczkę . Antosia przyszła na świat 5 stycznia i od razu zawróciła w głowach swoich rodziców. Para podkreśla, że pojawienie się na świecie małej Tosi, to spełnienie ich marzeń, szczególnie, że Agnieszka ma za sobą aż cztery poronienia . Także poród nie należał do najłatwiejszych. Córeczka pary zaklinowała się w kanale rodnym , o czym Agnieszka z rozgoryczeniem przyznała na swoim kanale na YouTube. Teraz para stara się nie myśleć o trudach przeszłości i coraz chętniej dzieli się w sieci szczegółami swojej dzienności. Małżonkowie regularnie chwalą się na Instagramie postępami w rozwoju córeczki, nazywając ją "niezłym gagatkiem" , a fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podkreślają, że Tosia z dnia na dzień robi się coraz bardziej podobna do swojego taty. Teraz Agnieszka opublikowała w mediach społecznościowych...
