Reklama

Przez wiele miesięcy fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" byli świadkami ostrego konfliktu między Łukaszem Kuchtą, a Oliwią Ciesiółką. Były uczestnik matrymonialnego eksperymentu TVN oskarżał byłą żonę o izolowanie go od syna oraz utrudnianie spotkań z małym Franiem. Czy jego spór z Oliwią na dobre został zażegnany? Była uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zabrała głos w sprawie.

Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Oliwia o podziale opieki nad synem

Oliwia i Łukasz z 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wydawali się być parą idealną - piękni, młodzi, ambitni i zakochani stanowili wzór do naśladowania dla osób zgłaszających się do programu w poszukiwaniu bratniej duszy. Niestety, ku zaskoczeniu wszystkich zaledwie pół roku po narodzinach synka - Franka - Oliwia i Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ogłosili rozstanie. Od tego czasu minęło już półtora roku, a małżonkowie wciąż oczekują na formalne zakończenie swojego związku. W tym czasie Oliwia przeszła szereg wizerunkowych metamorfoz, zaś jej były partner wycofał się z życia publicznego. Wszystko zmieniło się jednak zaledwie kilka miesięcy temu, kiedy Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" oświadczył, że Oliwia izoluje go od syna.

Po niespełna trzech miesiącach od tych wydarzeń i wzajemnych instagramowych oskarżeń, Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" potwierdził, że znów widuje dziecko i ma z Franiem świetny kontakt. Teraz głos w sprawie zajęła Oliwia Ciesiółka, która w rozmowie z mediami skomentowała medialne zamieszanie wokół opieki nad synem.

modrafrelka

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Synek Oliwii i Łukasza to już duży chłopak. Babcia pokazała zdjęcia

Oliwia podkreśliła również, że fakt, iż nie zawoziła syna do byłego męża nie był podyktowany jej złą wolą, lecz zaleceniami lekarzy.

- Gdy Franek był dużo młodszy, sporo chorował. Pokonanie każdego zakażenia czy infekcji było nie lada wyzwaniem. Zawsze szanowałam postanowienia sądu dotyczące opieki nad dzieckiem. W momentach, kiedy zdrowie mojego syna było na szali, nie chciałam, aby dziecko podróżowało i zmieniało otoczenie, co doradzili mi również specjaliści zaangażowani w leczenie naszego syna. Zdrowie dziecka było dla mnie ważniejsze niż podążanie za przepisami, które nie uwzględniają sytuacji awaryjnych - podkreśliła
Instagram/modrafrelka

Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dodała również, że życzy byłemu partnerowi jak najlepiej, jednak w rozmowie z mediami nie zamierza komentować relacji, jakie ich łączą.

Myślicie, że teraz także Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zabierze głos w sprawie?

Reklama

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Oliwia w weselnej kreacji z piórami i prześwitami. Przyćmiła pannę młodą?

Instagram/Łukasz Kuchta
Instagram @elkuchta @modrafrelka
Instagram @modrafrelka
Reklama
Reklama
Reklama