"Ślub od pierwszego wejrzenia 7". Fani ostro krytykują dobór uczestników. "osoby z nieprzepracowanymi problemami"
Choć dopiero zdążyliśmy poznać uczestników 7. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" widzowie już zdążyli ostro ich ocenić. Co najbardziej ich wzburzyło?

Siódma odsłona "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ledwo co się zaczęła, a widzowie TVN już zdążyli ostro ocenić uczestników matrymonialnego eksperymentu. Fani formatu nie tylko wróżą telewizyjnym małżeństwom rychłe rozwody, ale też podkreślają, że wybór poszukujących miłości singli, w ich mniemaniu, po raz kolejny zawiódł. Sprawdźcie, dlaczego!
Ślub od pierwszego wejrzenia 7". Fani ostro krytykują dobór uczestników
Fani matrymonialnego hitu TVN z pewnością nie mogą narzekać na nudę. W 7. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" znacznie zmieniono formułę, dzięki czemu już w pierwszym odcinku poznaliśmy pierwszą parę programu - Agnieszkę i Kamila. W następnym odcinku show produkcja przedstawiła widzom kolejnych spragnionych miłości singli - Dorotę i Piotra. Jak już wiemy, trzecim małżeństwem "Ślubu od pierwszego wejrzenia 7" zostali Patrycja i Adam. Choć w przypadku tych dwóch par, uczestnicy od razu się sobą zachwycili, to piękna brunetka zalała się łzami tuż przed poznaniem swojego "wybranka". Czy małżonkowie dadzą sobie szansę, a ich relacje przetrwają także po programie? Widzowie już wieszczą czarne scenariusze.
Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już wróżą rozwód Dorocie i Piotrowi, nazywając dziewczynę infantylną i nieprzygotowaną do życia. Z podobnymi krytycznymi opiniami spotkała się również Agnieszka, która utrzymuje bardzo bliski kontakt ze swoją mamą. Również na Patrycji internauci nie zostawili suchej nitki, a wszystko przez jej zachowanie tuż przez ceremonią zaślubin.
- Myślę, że eksperci wiedzą, którzy ludzie są dojrzali i dadzą radę, bo mają wszystko poukładane, a jeśli widzą dwójkę, która ewidentnie ma jakieś problemy, które wymagałyby dłuższej pracy ze specjalistami typu psycholog, to dobierają ich w pary, bo na kimś to show trzeba ugrać jednak.
- Mam przeczucie że żadna para nie przetrwa. Obym się mylila. Fajni ludzie ale w żadnej parze nie czuje chemii, to zazwyczaj widać bardzo szybko, jak było np. u Anety i Roberta - grzmią fani." /]

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta i Robert pokazali za dużo? Romantyczne zdjęcia z łóżka!
Na oficjalnym facebookowym koncie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" tuż obok ostrej krytyki, nie brakuje jednak ciepłych słów wsparcia.
co złego jest w tym, że Ci ludzie chcą kochać i być kochani. Mieć kogoś na dobre i złe, założyć rodziny. Ludzie naprawdę potrafią być podli
- Ja tam widzę potencjał i chęć bycia w małżeństwie - piszą fani. " /]

Wielu widzów podkreśla, że początki każdej relacji są trudne, a stres związany z obecnością kamer, a także poślubieniu zupełnie obcej osoby na oczach całej Polski sprawia, że uczestnicy eksperymentu w początkowych odcinkach mogą wydawać się nieco oschli i wycofani.
A co wy sądzicie o nowym sezonie "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Dlaczego Mieszko? Aneta i Robert zdradzają jak wpadli na pomysł imienia dla synka

Nasze akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 16