Reklama

W filmie „Robert Lewandowski. Nieznany” mogliśmy zobaczyć rodzinę Lewandowskich w nowym świetle. Reportaż opowiada nie tylko o niezwykłej karierze sportowca, ale także o presji i trudnych emocjach, jakie mu towarzyszą. Robert Lewandowskim opowiedział o ciężkim czasie, kiedy oboje z Anną Lewandowską mierzyli się ze stratą dziecka.

Reklama

Robert Lewandowski o stracie dziecka

Premiera filmu „Robert Lewandowski. Nieznany” jeszcze lepiej pokazała widzom, jak wiele poświęceń wymaga bycie sportowcem „na pełen etat”. Trudno odmówić Robertowi Lewandowskiemu wielkich osiągnięć, ale bohaterowie filmu opowiadają również, jak dobrym i pokornym człowiekiem jest piłkarz. On sam opowiedział, jak wygląda łączenie życia rodzinnego i kariery, i jak ciężko czasem jest wyłączyć uczucia i zagrać mecz. Szczególnym sprawdzianem dla niego był czas, kiedy Anna Lewandowska poroniła ich pierwsze dziecko, o które długo się starali.

Pamiętam dokładnie ten moment, jak jeszcze we Francji w hotelu Ania przyjechała do mnie, rozmawialiśmy o tym i staraliśmy się zrozumieć, znaczy zrozumieć... Ciężko tę sytuację zrozumieć, znaleźć wytłumaczenie, dlaczego... Tym bardziej, że ten okres starania się o pierwsze dziecko był nawet długi - powiedział Robert Lewandowski w filmie wyprodukowanym dla Prime Video.

Zobacz także: Anna Lewandowska marzy o namiętnych chwilach z Robertem w zaskakującym miejscu. "Mama mnie zabije"

Reklama

Piłkarz przypomniał również, że czasem ciężko jest wyłączyć myślenie o swoich problemach na boisku, szczególnie jeśli spotyka cię taka tragedia.

Czekaliśmy, wyczekiwaliśmy tego pierwszego dziecka, a tutaj okazało się, że jakby ludzie oceniają Cię, że nie strzeliłeś bramki, dlaczego tak grasz, a tak naprawdę Ty masz trochę ważniejsze sprawy na głowie i to, co się dzieje. Starasz się zrobić wszystko, ale naprawdę to u piłkarza i u każdego sportowca jeśli w życiu prywatnym są jakieś duże problemy, to te parę procent zostaje w głowie. Tym bardziej, że to był taki świeży temat. Dla wielu ludzi jesteś piłkarzem i to od ciebie się wymaga, ale na końcu my też jesteśmy ludźmi i też przechodzimy przez okresy, które nie są łatwe dla nas - mówił.
Reklama
Reklama
Reklama