Odmieniona Monika Pietrasińska "przyłapana" w stolicy. Uwagę zwraca nie tylko nowa fryzura
Monika Pietrasińska jest nie do poznania. Tak kroczyła ulicami Warszawy.
Dawno niewidzianą Monikę Pietrasińską sfotografowano w samej stolicy. Już na pierwszy rzut oka widać, że celebrytka pożegnała się z długimi, brązowymi włosami! Nie tylko jednak nowa fryzura zwraca uwagę, ale i... jej stopy! Wiele osób uważa taki styl za totalny kicz.
Monika Pietrasińska nie do poznania
Polski show-biznes pęka w szwach od gwiazd, które zasłynęły talentem aktorskim, wokalnym, skandalami czy zwyczajnie zrobiły karierę w sieci. Monika Pietrasińska natomiast zyskała popularność za sprawą uderzającego podobieństwa do Natalii Siwiec, z którą swego czasu często była mylona.
Rozgłos pomógł jej zaistnieć również na szklanym ekranie, a dokładniej w serialu "Miłość na bogato", który jednak szybko zdjęto z anteny. To wcale nie przeszkodziło Pietrasińskiej w brylowaniu w blasku fleszy i co ciekawe, na jednym z eventów zaliczyła krępującą wpadkę, przypadkiem odsłaniając zbyt wiele! Również i ta sytuacja jej nie zraziła, a wyraźnie żądna sławy celebrytka wiedziała co robić, by o niej mówiono, a przynajmniej aż do czasu. Nagle Pietrasińska wycofała się nieco z mediów i branżowych eventów. Jak widać, zainteresowanie nią wcale nie minęło, bowiem właśnie została przyłapana na przechadzce w Warszawie.
Na widok zdjęć 36-latki wielu zacznie przecierać oczy, a to dlatego, że na pierwszy rzut oka trudno ją rozpoznać! Monika Pietrasińska nie tylko sporo skróciła włosy, ale i je rozjaśniła oraz uniosła dzięki modelowaniu. Postawiła też na grzywkę, opadającą na część czoła.
Pochłonięta rozmową przez telefon, przemierzała ulicę w długiej, czarnej sukience za kolano, na którą zarzuciła sportową bluzę. Największą uwagę zwracają jednak stopy.
Ponieważ lato trwa w najlepsze, a wysokie temperatury naprawdę mogą doskwierać, szczególnie podczas dłuższych wędrówek, Pietrasińska wybrała na swój spacer białe japonki z logo Chanel. Ku naszemu zdziwieniu, dobrała do nich różowe skarpety, sięgające za kostkę!
Takie zestawienie raczej niewielu osobom przypada do gustu, ale jak widać, Monika jest jego wielką zwolenniczką.
Zobacz także: Marina w końcu pokazała córeczkę w pełnej krasie. Ale słodkości