Małgorzata Rozenek-Majdan kopiuje markę Oli Żuraw z „Top Model”? Padły poważne oskarżenia. Gwiazda TVN odpowiedziała
Zaledwie dwa dni temu Małgorzata Rozenek-Majdan ogłosiła, że wystartowała z własną marką odzieżową, a w sieci już rozpętała się afera. Nie chodzi jednak o wygórowane ceny ubrań, lecz o to, że padły poważne oskarżenia zarzucające, że gwiazda TVN splagiatowała kolekcję innej celebrytki.
Małgorzata Rozenek-Majdan właśnie zadebiutowała z swoją własną marką odzieżową „Mrs. Drama”, która w mgnieniu oka zrobiła furorę na Instagramie. Niestety, niespełna dobę od premiery firmy w sieci zawrzało. Internauci nie tylko zarzucali gwieździe TVN zbyt wygórowane ceny, ale też podkreślali, że projekty sygnowane przez ukochaną żonę Radosława Majdana są łudząco podobne, do kolekcji odzieżowej marki gwiazdy „Top Model” – Aleksandry Żuraw. Również Ola zabrała głos w sprawie podkreślając, że jest oburzona całą sytuacją, a także tym, że jej biznesowy wspólnik ma też swoje udziały w firmie Małgorzaty Rozenek-Majdan, a jej ubrania to wierna kopia marki modelki.
Małgorzata Rozenek-Majdan kopiuje odzieżową markę Oli Żuraw z „Top Model”?
Kiedy Małgorzata Rozenek-Majdan pochwaliła się w sieci swoim kolejnym sukcesem, jakim jest wystartowanie z własną marką odzieżową, jej wierne fanki nie mogły wyjść z zachwytu nad kreatywnością swojej idolki oraz tego, jak łączy macierzyństwo z pracą zawodową. I gdy wydawać by się mogło, że „Mrs. Drama” będzie prawdziwym hitem na Małgorzatę Rozenek spadła krytyka z powodu cen ubrań jej marki, które zdaniem niektórych są „oderwane od rzeczywistości”, a także spekulacji, że zmyślnie skopiowała projekty od innej gwiazdy TVN. Mowa o Oli Żuraw z „Top Model”.
Modelka za pośrednictwem InstaStories podkreśliła bowiem, że ubrania od Rozenek-Majdan łudząco przypominają te, które ona sprzedaje pod marką „LaGrue”.
Właśnie się dowiedziałam, że wspólnikiem pani Rozenek jest mój wspólnik. Fajne zaskoczenie, co? Ta bluza jakaś taka podobna... Te bluzy są dziwnie podobne i nawet zdjęcia, nawet mimika, ciężkie buty na zdjęciach i tak dalej – żali się na Instagramie Ola Żuraw.
Modelka podkreśla, że czuje się oszukana i okradziona, ponieważ w pracę nad swoją marką włożyła wiele serca i energii, a teraz inna celebrytka za pośrednictwem jej wspólnika promuje ubrania łudząco podobne do tych, jakie sprzedaje gwiazda „Top Model”.
Moja marka to jest coś, w co włożyłam mnóstwo swojej pracy, no i jestem bardzo zaskoczona, że dowiaduję się takich rzeczy. Od początku produkujemy w jednej szwalni w Łodzi i jest z nią bezpośrednio powiązany mój wspólnik, Tomek. (...) Ja po prostu cała się trzęsę. (...) Myślałam, że to jakiś głupi zbieg okoliczności albo inspiracja, którą byłam dla pani Małgorzaty Rozenek.
Ola Żuraw podkreśla, że wejście w spółkę było jedną z jej najgorszych decyzji, a teraz nie może uwierzyć w to, jak bardzo została oszukana
W odpowiedzi od moich wspólników usłyszałam tylko, że to nie ma nic wspólnego z moją marką. Mówiły jaskółki, że chu*owe są spółki. Powiem tylko tyle, że jest mi w ku*wę przykro i nie wiem po prostu... – podkreśla bezradna modelka.
Jak na całą sytuację zareagowała główna zainteresowana? Małgorzata Rozenek-Majdan niespełna dobę po opublikowaniu oskarżeń Oli Żuraw postanowiła odnieść się do całej sytuacji. Podobnie jak gwiazda „Top Model”, również Rozenek-Majdan zdecydowała się opublikować oficjalne oświadczenie, które zawisło na jej instagramowym koncie.
Wczorajszy dzień pokazał, że u niektórych emocje czasem biorą górę ???? rozumiem to jak najbardziej, bo sama jestem osobą bardzo emocjonalną. Lecz „gdy emocje już opadną, jak po wielkiej bitwie kurz, to nie można mocą żadną wykrzyczanych cofnąć słów” - zaczęła Rozenek-Majdan.
W dalszej części postu prowadząca „Projekt Lady” podkreśliła, że projekty obu marek nie są w niczym do siebie podobne, a jedyne co je łączy, to szwalnia.
Właścicielka jednej z marek zarzuca mi wzorowanie się na jej pomysłach. O marce i jej właścicielce dowiedziałam się dopiero wczoraj. Serio ????♀️ Projekty, które są jej zdaniem podobne, różnią się od siebie, co widać na slajdach w albumie. Jeżeli już coś nas łączy, to miejsce, w którym szyjemy nasze rzeczy, czyli szwalnia, która funkcjonuje w świecie mody od 1978 roku i cieszy się nienaganną opinią wśród swoich klientów. Właśnie dlatego im powierzyłam prace związane z moim autorskim brandem. Koszt budowy własnej szwalni jest ogromny. Nawet bardzo znane i duże brandy odzieżowe, również te międzynarodowe wolą korzystać z usług innych wykonawców i zlecają szycie zewnętrznie. Fakt, że jest na rynku odzieżowym firma mająca dostęp do najlepszych tkanin, konstruktorów i szwaczek powoduje, że bardzo wiele firm w Polsce, również projektantów korzysta z jej usług. Także @mrsdrama.pl - napisała Rozenek-Majdan.
Ukochana żona Radosława Majdana podkreśla, że to ona „od A do Z” jest odpowiedzialna za swoją markę, która jest jej autorskim projektem, dlatego też posądzanie ją o plagiat jest bardzo krzywdzące.
Mrs. Drama to moja marka. Jestem jedynym i wyłącznym autorem kreatywnych aspektów mojego brandu: od nazwy firmy, projektów (nie tylko ubrań, ale metek i opakowań), butiku on-line czy sesji wizerunkowej. Jestem również jedyną właścicielką @mrsdrama.pl a osoba, która błędnie została nazwana przez inną osobę, w mediach moim wspólnikiem jest jedynie WYKONAWCĄ zleconych prac. Kochane, często mówiłam o tym, że zamiast atakować się powinnyśmy się wspierać. Ja sama cieszę się, gdy widzę, że kolejna kobieta próbuje swoich sił w nowej dziedzinie. Trzymam za nią mocno kciuki, bo im więcej kobiet osiąga sukces tym donośniejszy i ważny staje nasz głos ???? Zapraszam wszystkich dzisiaj do siebie na live’a o 20.00, w trakcie którego opowiem o mojej marce i wszystkich wątpliwościach, które pojawiły się wczoraj ???? - podsumowała.
Zobaczcie projekty obu brandów. Rzeczywiście można zarzucić Małgorzacie Rozenek-Majdan plagiat? Wszak wiele bluz typu „hoodie” jest do siebie podobnych.
W wideo powyżej znajdziecie całe nagranie Oli Żuraw.