Małgorzata Rozenek-Majdan zasiadła ostatnio na kanapie "Dzień dobry TVN", gdzie rozmawiała o in vitro, po czym pojawiła się na spotkaniu promującym nowy talk show Mateusza Hładkiego. Dziennikarz odbył z nią krótką rozmowę, w której zauważył, że celebrytka wygląda obecnie nieco inaczej. Gwiazda TVN odpowiedziała i przyznała, że korzysta z zabiegów upiększających.

Reklama

Małgorzata Rozenek-Majdan o poprawianiu urody

Na gorących krzesłach "Mówię Wam", czyli nowego formatu TVN na temat trendów i wydarzeń z show biznesu zasiadła Małgorzata Rozenek-Majdan. Piękna osobowość telewizyjna od dłuższego czasu jest na ustach obserwatorów i widzów. Wielu zarzuca jej eksperymentowanie z urodą. Dotąd Rozenek-Majdan nie odnosiła się do komentarzy. Tym razem zrobiła jedna wyjątek. Choć nie zdradziła wielu szczegółów, poddała się pytaniom dziennikarza.

Mateusz Hładki zapytał Małgorzaty Rozenek-Majdan czy zdecydowała się na zabiegi upiększające. Celebrytka przyznała, że udawanie, że czegoś się nie zrobiło jest szkodliwe, dlatego nie zaprzeczy i bardzo docenia lekarzy, pod których opieką była. Dodała też, że zajmował się nią znany z programów telewizyjnych chirurg.

Dziennikarzy dopytał więc - "czyli jak chirurg, to rozumiem, że to nie była igła tylko skalpel?"

Małgorzata Rozenek-Majdan szczerze odpowiedziała.

Zobacz także
Myślę, że było to i to, i jeszcze bańka chińska i wszystko

- dodała Rozenek-Majdan.

Reklama

Celebrytka nie zdecydowała się na podanie szczegółów i zręcznie omijała zadawane pytania. Przyznała jednak, że warto szukać sprawdzonych specjalistów, którzy będą odpowiedni dla nas. Dodała też, że na czas rekonwalescencji po zabiegach nie zniknęła z życia publicznego i social mediów, bo zwyczajnie nie miała na to czasu. Co ważne, jest też osobom, która łatwo znosi wszelkie poprawki i wszystko szybko się na niej goi.

Reklama
Reklama
Reklama