Małgorzata Ostrowska-Królikowska ostro do fanki wspierającej Opozdę! "Możesz to opłacić życiem"
Matka Antoniego Królikowskiego nie odpuszcza, broniąc w sieci swoich bliskich. Teraz tłumaczy się z ostrych słów.
Afera wokół Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego rośnie w siłę. Po ujawnieniu prywatnej korespondencji byłych partnerów, na aktorów spadła fala hejtu. Tym razem to Małgorzata Ostrowska-Królikowska postanowiła odpowiedzieć na komentarz jednej z fanek. Wiadomość szybko obiegła media społecznościowe. Teraz aktorka postanowiła się z niej wytłumaczyć.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska ostro do fanki wspierającej Opozdę. Teraz się tłumaczy
Odwołanie przez Joannę Opozdę chrztu jej synka, stało się punktem zapalnym do medialnej batalii pomiędzy Joanną Opozdą, a Antonim Królikowskim. Para nie tylko za pomocą Instagrama zaczęła obrzucać się wzajemnie oskarżeniami, ale też publikować prywatną korespondencję. Co więcej, Joanna Opozda opowiedziała o pogróżkach ze strony kochanki Antoniego Królikowskiego, a także zarzuciła mu niewywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego. W odpowiedzi Antoni Królikowski opublikował wyciągi z konta, nazywając zachowanie żony "dziecinadą". Te wszystkie sytuacje sprawiły, że na artystów w mgnieniu oka spłynęła fala hejtu. I podczas, gdy część internatów nie szczędziła aktorom gorzkich słów, inni stawali po jednej stron.
Tymczasem w sieci pojawiła się kolejna sprawa mająca związek z aferą na linii Joanna Opozda - klan Królikowskich. Jedna z internautek opublikowała na facebookowej grupie wiadomość, którą miała otrzymać od Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej.
Zobacz także: Znany ksiądz o odwołanym chrzcie syna Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego! "Co jeśli z dzieckiem coś się stanie"
Internautka na dowód opublikowała screen wiadomości od Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej. Portal Pudelek.pl postanowił skontaktować się z aktorką, aby zapytać ją, co miała na myśli pisząc "uważaj dziewczyno, komu współczujesz, bo możesz to opłacić życiem".
Żałuję, że to napisałam, skoro można to interpretować jak groźbę. Matko, co za paranoja - odpowiedziała na pytanie portalu Małgorzata Ostrowska-Królikowska." /]
Po aferze związanej z ostrą wiadomością do internautki, mama Antoniego Królikowskiego postanowiła wycofać się medialnych dyskusji, krótko podsumowując:
Małgorzata Ostrowska-Królikowska nie jest jedyną osobą z klanu Królikowskich, która postanowiła skomentować medialne przepychanki Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego. Także brat aktora Jan Królikowski wypowiedział się w sprawie odwołanego chrztu synka Opozdy.
Myślicie, że teraz głos w sprawie postanowią zabrać bliscy aktorki?