Reklama

Magdalena Stępień podczas relacji na InstaStories pokazała zdjęcie na którym widać, jak razem z synkiem wypoczywa na wakacjach. Uczestniczka piątej edycji "Top Model" i była partnerka Jakuba Rzeźniczaka opala się w bikini, a jej dziecko leży w wózku na którym widać powieszoną koszulkę na daszku. Synek modelki wypoczywa w czapeczce, co najwyraźniej nie spodoło się internautom. Młoda mama opublikowała krótkie oświadczenie, w którym tłumaczy, dlaczego jej syn nosi czapeczkę w 29-stopniowym upale.

Reklama

Magdalena Stępień odpowiada internautom

Magdalena Stępień od lipca spełnia się w roli mamy. Niestety, tuż przed narodzinami dziecka modelka rozstała się z ojcem maleństwa, Jakubem Rzeźniczakiem. Po porodzie Magdalena Stępień nie ukrywała żalu do byłego partnera i publikowała w sieci ostre komentarze, w których m. in. komentowała medialne doniesienia dotyczące życia uczuciowego Jakuba Rzeźniczaka.

Zobacz także: Magdalena Stępień uderza w Jakuba Rzeźniczaka. "Nie ma litości dla mnie w czasie połogu"

magdalena___stepien

Od tamtych wydarzeń minęło już kilka miesięcy i dziś młoda mama nie rozpacza już po rozstaniu z Jakubem Rzeźniczakiem. Teraz Magdalena Stępień skupia się na sobie i swoim synku. Teraz okazuje się, że od kilku dni Stępień razem z dzieckiem wypoczywa na wakacjach. Modelka nie zdradziła, gdzie poleciała, ale chętnie pokazuje w sieci zdjęcia na kórych pozuje w kostiumie kąpielowym. Ostatnio internauci mogli zobaczyć, jak młoda mama opala się leżąc nad basenem. Młoda mama zachwyciła swoją figurą, ale fani zwrócili uwagę na coś innego. Internauci patrzyli na synka Magdaleny Stępień, który obok niej leżał w wózku i miał czapeczkę na głowie. Była partnerka Jakuba Rzeźniczka napisała, że tego dnia było 29 stopni.

Zobacz także: Magdalena Stępień już nie rozpacza przez Jakuba Rzeźniczaka. Pozuje z synem: "Nowy początek"

Instagram @magdalena___stepien

Wygląda na to, że internautom nie spodobało się to, jak Magdalena Stępień ubrała synka na wakacjach. Modelka podczas kolejnej relacji opublikowała wpis, w którym tłumaczy, dlaczego jej syn był przykryty i miał czapeczkę.

Wózek jest koloru czarnego - położenie czegoś jasnego na wózku nie sprawi, że on się nagrzeje, wręcz przeciwnie, jasna koszulka na daszku odbija promienie słoneczne - wyjaśniła. Mój syn ma czapeczkę, jest to letnia czapeczka. Tutaj, gdzie jesteśmy, jest bardzo wietrznie. Jest on okryty otulaczem bambusowym, co sprawia, że jego ciało się nie nagrzewa. Mam nadzieję, że was uspokoiłam- napisała Magdalena Stępień.

Co o tym myślicie?

Reklama

Zobacz także: Edyta Zając zabrała głos w sprawie Magdy Stępień i Jakuba Rzeźniczaka: "Powiem szczerze..."

Instagram @magdalena___stepien
Reklama
Reklama
Reklama