Wpadka Emmanuela Macrona przed pogrzebem królowej Elżbiety II? Poszło o jego buty!
Brytyjskie media szybko okrzyknęły stylizację prezydenta Francji jako faux pas stulecia! Co się stało?
W Londynie zbierają się przedstawiciele władz z całego świata, by oddać ostatni hołd królowej Elżbiecie II. Brytyjskie media dokładnie relacjonują wszystko, co jest związane z ostatnim pożegnaniem brytyjskiej monarchini, więc „wpadka” Emmanuela Macrona nie uszła mu na sucho. Brytyjskie media donosiły, że prezydent miał przy trumnie królowej pokazać się w sportowych butach, co jest niedopuszczalne według protokołu, jednak prawda okazała się nieco inna.
Macron zaliczył wpadkę na pogrzebie królowej Elżbiety II?
Po raz pierwszy Emmanuel Macron i jego żona Brigitte byli widziani w niedzielne popołudnie, gdzie spacerem dotarli do pałacu Westminsterskiego, by oddać hołd królowej Elżbiecie II. Do tej pory prezydent Francji był zawsze widywany w bardzo eleganckim wydaniu, jednak tym razem dał się zobaczyć w bardziej „sportowej” stylizacji - był ubrany w ciemną marynarkę i spodnie w kant, a do tego miał sportowe buty.
Emmanuel Macron est arrivé à #Londres où il se balade incognito. Il remonte la file d’attente et déclare « partager la peine des Britanniques » — Pierre-Louis Caron (@pierloucaron) September 18, 2022
Zobacz także: Pogrzeb królowej Elżbiety II. Kiedy i gdzie odbędzie się pożegnalna ceremonia?
Ten widok zelektryzował brytyjskie media, bo taki ubiór jest niedopuszczalny w tak ważnej i podniosłej chwili. W brytyjskiej prasie od razu pojawiły się artykuły mówiące o ogromnej wpadce prezydenta Francji, jednak jak się okazało, były one zbyt pochopne. Emmanuel Macron zdążył się bowiem przebrać, zanim pojawił się przy trumnie Elżbiety II i wtedy jego strój był już zgodny ze wszystkimi protokołami.
Prezydent Francji wyjaśnił, że jego "sportowy" ubiór wynikał z tego, że razem z małżonką do pałacu udał się pieszo.