Czarna torba Elżbiety II miała szczególne znaczenie! Dzięki niej królowa wysyłała... sygnały
Elżbieta II i jej pracownicy posługiwali się kodem, którego nikt nie miał prawa znać! Dlaczego królowa zawsze miała przy sobie torbę? Oto jej znaczenie!
Królowa Elżbieta II, w ciągu 70 lat panowania, odbywała setki spotkań rocznie - oficjalnych (z innymi głowami państwa, papieżami czy politykami) i tych mniej (m.in. obecność na pokazie mody). Zawsze trzymała się etykiety, nie zawsze jednak miała ochotę rozmawiać z kimś dłużej niż parę minut. Jak więc dawała znać o tym, że chce zakończyć spotkanie? Jej sekret wyszedł na jaw już jakiś czas temu.
Czarna torba Elżbiety II
Tutaj właśnie pojawia się rozwiązanie zagadki, dlaczego królowa Elżbieta II prawie zawsze miała przy sobie czarną torebkę. Nie tylko po to, by chować w niej chusteczkę... Chodzi o sekretne sygnały, o których mówił kiedyś historyk, Hugo Vickers. Dotyczą one komunikacji między monarchinią a jej pracownikami. Kiedy królowa dawała znać, że ma dość danej rozmowy lub spotkania?
Poznajcie szczegóły w naszym materiale wideo!
Zobacz także: Książę Andrzej zwyzywany podczas marszu za trumną królowej Elżbiety. WIDEO