Reklama

Już w programie "Love Island" mogliśmy zauważyć, że dla Mateusza bardzo ważne jest dbanie o siebie i swoją urodę. I wygląda na to, że pomimo upływu czasu od zakończenia emisji show z jego udziałem, nic w tej kwestii się nie zmieniło! Mateusz postanowił nawet pochwalić się zabiegiem medycyny estetycznej, jaki ostatnio u siebie wykonał. Zobaczcie sami.

Reklama

Zobacz także: "Love Island 3": Caroline zdradziła, jak pokonała trądzik! Gdy leki nie pomagały, znalazła swój sposób

"Love Island": Mateusz zdecydował się na urodową poprawkę!

Mateusz Zacharczuk to zdecydowanie jeden z najbardziej charyzmatycznych uczestników ze wszystkich edycji "Love Island". W programie dał się poznać jako zabawny i romantyczny mężczyzna, który podbił serce pięknej Caroline. Uczestnik 3. edycji hitu Polsatu już wtedy nie ukrywał, że lubi dbać o swoje ciało i zajmuje mu to sporo czasu. Oprócz zdrowej diety i treningów, Mateusz przyznał, że korzysta także z zabiegów medycyny estetycznej.

Mateusz z "Love Island" przyznał się nawet do wstrzyknięcia botoksu w czoło! Z tego też względu na jego idealnie gładkiej twarzy nie zobaczycie ani jednej malutkiej zmarszczki. Wygląda jednak na to, że to dla niego za mało i właśnie Mateusz pochwalił się kolejnym zabiegiem medycyny estetycznej.

Instagram/mattzacharczuk

Mateusz z "Love Island" zdecydował się na zabieg pod oczy - postanowił zadbać o nawilżenie i rozjaśnienie skóry pod oczami i wstrzyknął sobie preparat, który działa również przeciwstarzeniowo. Dzięki temu, że preparat podawany jest kaniulą, pacjent nie odczuwał zbyt dużego dyskomfortu, a także ryzyko wystąpienia siniaków po zabiegu, zostało zredukowane do minimum. Dodatkowo, aby wzmocnić efekt, Mateusz zdecydował się również na zabieg laserem frakcyjnym.

Reklama

Teraz żadne zmarszczki nie są już Mateuszowi straszne!

Instagram/mattzacharczuk
Reklama
Reklama
Reklama