Lil Masti przeżyła trudne chwile tuż po porodzie. "Ból palącej blizny nie do opisania"
Lil Masti odezwała się do fanów i opowiedziała im o swoich pierwszych chwilach po porodzie. Niestety, nie było łatwo. Na pewno zrozumie ją każda mama...

Lil Masti przed kilkoma dniami po raz pierwszy została mamą. Na świat przyszła jej pierwsza pociecha - córeczka Aria. Influencerka po raz pierwszy od czasu porodu zdecydowała się opowiedzieć nieco więcej swoim fanom o swoim samopoczuciu. Wiadomo było, że nie wszystko poszło po jej myśli, bo pomimo nastawienia na poród naturalny, wszystko skończyło się cesarką. Jak się okazało, dojście do siebie po cięciu cesarskim nie należy do najłatwiejszych... Lil Masti zdradziła szczegóły.
Lil Masti o samopoczuciu po porodzie
Lil Masti od pierwszych chwil po narodzinach córki, pokazuje swoim fanom nowe fotki ze swoją pociechą. Na porodówce towarzyszył jej bowiem nie tylko ukochany, ale także profesjonalny fotograf, który uwiecznił wszystkie piękne chwile porodu na zdjęciach. Jednak wszystko wskazuje na to, że poród gwiazdy Internetu wcale do najłatwiejszych nie należał. Lil Masti bardzo chciała rodzić naturalnie, jednak ostatecznie poród zakończył się cesarką. Teraz gwiazda opowiedziała internautom, jak czuje się po cesarskim cięciu. Jak się okazało, pierwsze chwile po porodzie były dla niej bardzo trudne.
- Rzeczywistość po cięciu cesarskim. Na zdjęciu pierwszy dzień po porodzie. Cała opuchnięta. Niemogąca się do końca wyprostować. Ból palącej blizny przy wstaniu/chodzeniu nie do opisania. Jakby mi ktoś żelazko przykładał. W pozycji leżącej czułam się bardzo dobrze. Jednak przy wstawaniu koszmar. Pierwsze dni były bardzo ciężkie - wyznała Lil Masti.

Zobacz także: Lil Masti wyznaje: "Mam nadzieję, że uda nam się nagrać narodziny Arii"
Lil Masti wyjawiła też swoim fanom, że w szpitalu spędziła trzy noce. Zdradziła także, ile już straciła kilogramów po porodzie.
- W szpitalu byliśmy trzy noce. Drugiego dnia zaczęłam się już prostować, ale blizna dalej paliła, jakby mnie przypalali. Po porodzie zeszło mi -8 kg. Do wagi sprzed ciąży zostaje mi do zrzucenia jeszcze -12 kg. Na razie nie patrzę na to, jak wyglądam. Powoli wrócę do siebie. Na ten moment wygląd najmniej mnie interesuje - dodała Lil Masti.

Zobacz także: Lil Masti zdradziła, ile już przytyła będąc w ciąży. "Jest więcej wszystkiego"
Na koniec gwiazda dodała, co teraz daje jej największe szczęście. Oczywiście chodzi o chwile spędzane z córeczką!
- Teraz moim całym światem jest ona. Moje największe szczęście - dodała Lil Masti.
Na pewno to z czym mierzy się teraz Lil Masti, zrozumie każda mama. Życzymy zatem dużo siły i dużo zdrowia dla mamy i maleństwa.



