Jakub Rzeźniczak walczy, by chory na raka syna trafił do innego szpitala. Dlaczego?
Jakub Rzeźniczak udzielił wywiadu na temat choroby syna. Co na zmianę szpitala mówi Magdalena Stępień? "Komunikacja między mną a Magdą jest na słabym poziomie"
- Małgorzata Przybyłowicz-Nowak
Piłkarz Jakub Rzeźniczak i modelka Magdalena Stępień od początku mieli rozbieżne zdania na temat sposobu leczenia synka, u którego na początku roku zdiagnozowano guza wątroby. Od kilku tygodni Oliwier poddawany jest terapii w Izraelu, jednak ojciec stara się, żeby synek trafił do innej placówki.
To pierwszy wywiad sportowca o chorobie synka, od czasu gdy chłopiec rozpoczął leczenie w Izraelu.
Syn Jakuba Rzeźniczaka czeka na operację w Izraelu
Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień rozstali się zaraz po narodzinach synka Oliwiera. Kiedy chłopiec miał kilka miesięcy, Synek Magdaleny Stepień i Jakuba Rzeźniczaka ma guza wątroby. Początkowo leczony był w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, jednak matka chłopca postanowiła szukać pomocy za granicą. Założyła zbiórkę na leczenie Oliwiera i dzięki zgromadzonym pieniądzom udało się zorganizować wyjazd do placówki w Izraelu.
Z decyzjami Magdaleny Stępień dotyczącymi leczenia synka nie zgadzał się ojciec chłopca, Jakub Rzeźniczak, który uważał, że dziecko powinno kontynuować chemioterapię w Polsce. Różnice zdań doprowadziły do konfliktu, który wciąż przebierał na sile, a Magdalena Stępień oskarżyła piłkarza o zastraszanie. Jakub Rzeźniczak odpowiedział na zarzuty Magdaleny Stępień, publikując obszerne oświadczenie, w którym przyznał, że nie był zwolennikiem wyjazdu chłopca do Izraela i że wielokrotnie konsultował się w tej sprawie z polskimi specjalistami.
Zobacz także: Magdalena Stępień o chorobie synka: „Lekarze nie wiedzą, z czym mają do czynienia w 100%”
Zobacz także
Jakub Rzeźniczak chce kontynuować leczenie Oliwiera w Stanach Zjednoczonych
Obecnie Oliwier przebywa z mamą w placówce w Izraelu, gdzie już wkrótce ma przejść operację usunięcia guza. Magdalena Stępień założyła również drugą zbiórkę, która umożliwi kontunuowanie leczenia w tamtejszym szpitalu. Okazuje się jednak, że Jakub Rzeźniczak szuka pomocy dla chłopca w Stanach Zjednoczonych.
(…) Nie poddaję się w walce o syna i teraz staram się o możliwość leczenia Oliwiera w najlepszym szpitalu onkologicznym dla dzieci – amerykańskim St. Jude Children’s Research Hospital w Memphis. Niestety o izraelskiej klinice, w której teraz leczony jest Oliwier, żaden z polskich specjalistów nie miał większej wiedzy – wyznaje w najnowszym wywiadzie dla magazynu „Party”.
Piłkarz zdaje sobie sprawę, że guz, który występuje u jego synka jest jednym z najrzadszych i najbardziej opornych na leczenie nowotworów złośliwych, dlatego walczy o to, żeby chłopiec uzyskał leczenie najlepsze z możliwych.
(…) Profesor medycyny, z którym jestem w stałym kontakcie, powiedział mi, że skuteczność leczenia nowotworów u dzieci w naszym kraju osiąga 80 proc., a w przypadku tego konkretnie raka – 20-30 proc., jeżeli nie jest złośliwy – mówi piłkarz.
Przyznaje też, że relacje z matką chłopca nie są najlepsze, a informacje dotyczące stanu zdrowia synka uzyskuje od specjalistów.
(…) Komunikacja między mną a Magdą jest na słabym poziomie. Dlatego wszystkie fakty medyczne poznaję dzięki rozmowom z kompetentnymi osobami, bo na medycynie się nie znam. Magda również. Polegam na ludziach, którzy mają wielkie doświadczenie (…) – wyjaśnia Jakub Rzeźniczak.
Rodzice chłopca zgodnie jednak twierdzą, że dobro i zdrowie Oliwiera jest dla nich najważniejsze i właśnie na walce o jego życie starają się skupić. Jakub Rzeźniczak w wywiadzie ujawnia również swoje plany na najbliższy czas. 21 maja zakończył sezon piłkarski i planuje lecieć do Izraela.