Chociaż widzowie "Hotelu Paradise" z wypiekami na twarzy czekają już na nowe odcinki randkowego show, które pojawią się już pod koniec lutego, to nadal z zainteresowaniem śledzą losy uczestników czwartej edycji miłosnej produkcji TVN7. Do ulubieńców fanów programu niewątpliwie należy Mateusz. Po tym, jak jego związek z Vanessą nie przetrwał próby czasu, model zajął się sobą i skupił się przede wszystkim na karierze. Niedawno pochwalił się bardzo atrakcyjną współpracą zawodową, która doprowadziła go aż do Mediolanu!
Fani "Hotelu Paradise", którzy uważnie śledzą Mateusza w mediach społecznościowych, w ciągu ostatnich dni zaczęli się zastanawiać, czy do włoskiej stolicy mody rzeczywiście przyciągnęła go jedynie możliwość rozwoju kariery. Uczestnik czwartej edycji show spotyka się tam z tajemniczą pięknością. Para spędza ze sobą coraz więcej czasu. Wiemy już, że na pewno łączy ich praca, ponieważ dziewczyna jest modelką, ale może kryje się za tym coś więcej?
Znaczna część widzów "Hotelu Paradise" uważała, że Mateusz i Vanessa to jedna z najbardziej dobranych par czwartej edycji randkowej produkcji, którą prowadzi Klaudia El Dursi. Gdy okazało się, że uczestnicy nie zbudowali trwałego związku, sporo fanów nie kryło rozczarowania. Później wszyscy czekali na to, jak rozwinie się życie uczuciowe Mateusza, ale przez dłuższy czas nic nie wskazywało na to, by znalazł szczęście u boku nowej partnerki.
Zobacz także: Zwyciężczyni "Hotelu Paradise" miażdży Wiktorię: "Nie rozumiem użalania się nad sobą"
Internauci nie mogli przejść obojętnie obok relacji, które ostatnio pojawiły się na Instagramie Mateusza. Model ujawnił na nich, że będąc w Mediolanie, umówił się na kawę z nieznaną widzom "Hotelu Paradise" pięknością. Para spotkała się w lokalu przy jednej z urokliwych uliczek na kawę i deser. Okazało się, że znajoma uczestnika miłosnego show również jest modelką, która rozwija międzynarodową karierę. Czego się o niej dowiedzieliśmy?
Santa Stručko pochodzi z Litwy i pracuje dla niemieckich, estońskich, włoskich oraz tureckich marek. W przeszłości jej zdjęcia publikował między innymi prestiżowy magazyn modowy "L'Officiel". Trzeba przyznać, że uroda Litwinki robi duże wrażenie. Nic dziwnego, że fani Mateusza zaczęli zastanawiać się, czy z zagraniczną pięknością łączą go jedynie koleżeńskie stosunki, a może coś więcej? Jak na razie możemy się tego tylko domyślać.
Natomiast wiemy na pewno, że nie włoska przygoda Mateusza nie skończyła się na jednym wypadzie do kawiarni. Kolejnego wieczora trener personalny opublikował na swoim profilu kolejne relacje, na których pojawiła się Santa. Wygląda na to, że znajomi bawią się znakomicie na ulicach Mediolanu. Nie żałowali też sobie słodkości. Uczestnik czwartej edycji "Hotelu Paradise" przyznał, że po dużej dawce słodyczy czuł się jak na kacu.
Chociaż Mateusz przyznał, że relacja z Vanessą okazała się nie być tym, czego szuka, widzowie "Hotelu Paradise" początkowo mieli nadzieję, że para może jeszcze się zejść. W rozmowie z internautami model przyznał jednak, że już prawie nie utrzymuje kontaktów ze swoją byłą partnerką. Wszystko wskazuje na to, że zamknął już ten rozdział.
Czy masz kontakt z Vanessą? - zapytał jeden z obserwatorów.
Bardzo, bardzo mały - odpowiedział Mateusz.
Jego późniejsza wypowiedź mogła zasugerować, że nie podobało mu się podejście Vanessy do ich relacji. Mateusz podczas Q&A zaznaczył, że żaden związek nie będzie udany, jeśli obie strony nie dołożą do tego odpowiednich starań. Stwierdził też, że nie jest typem mężczyzny, który ciągle ugania się za kobietami. Myślicie, że miał na myśli byłą partnerkę?
Może na początku bardziej powinien starać się facet. Ale dziewczyna też musi pokazać jakieś zainteresowanie. W moim przypadku jeżeli przez dłuższy czas tego nie widzę to nie będę za dziewczyną biegał jak za jakąś zwierzyną - zdradził.
Zobacz także: "Hotel Paradise": Klaudia El Dursi pokazała fragment 5. edycji! Widzowie czekają na to z niecierpliwością
Co myślicie o nowej koleżance Mateusza? Czy Santa Stručko przypomina wam trochę Vanessę? I wreszcie - czy to na pewno tylko znajoma uczestnika "Hotelu Paradise"? Być może dowiemy się niedługo.
Czwarta edycja "Hotelu Paradise" zdecydowanie należy do najbardziej emocjonujących w historii polskich odsłon rajskiego hotelu. Ogromne kontrowersje budziły liczne spiski, konflikty, a także pamiętna Puszka Pandory, podczas której doszło do linczu na Wiktorii. Nie zabrakło też łez wzruszenia, miłosnych uniesień, a także romantycznych relacji. Niewątpliwie za jedną z najlepiej zgranych par uznawani byli Vanessa i Mateusz. Piękni, przebojowi i elokwentni tworzyli zgrany duet i starali się wspierać na każdym kroku, nic więc dziwnego, że ich rozstanie po powrocie z Zanzibaru wstrząsnęło fanami show. Jak z perspektywy czasu Mateusz ocenia swoją relację z byłą partnerką? Czy byli zakochani nadal mają kontakt, a może są na tyle skonfliktowani, że postanowili się unikać? Były uczestnik "Hotelu Paradise" zdecydował się na szczere wyznanie. "Hotel Paradise 4": Mateusz o związkach. "Nie będę za dziewczyną biegał" Pomimo iż od wielkiego finału 4. edycji "Hotelu Paradise" minął już ponad miesiąc, emocje związane z show nadal nie opadły, a wręcz przeciwnie. Fani miłosnego hitu TVN7 z napięciem oczekują na kolejną odsłonę programu z udziałem atrakcyjnych singli, której premiera zbliża się wielkimi krokami . Inni zaś zamienili telewizory na smartfony i z wypiekami na twarzach śledzą kolejne losy swoich ulubieńców za pośrednictwem mediów społecznościowych. Ogromnym zainteresowaniem cieszy się relacja Nany i Łukasza , finalistów 4. edycji rajskiego hotelu, kolejne metamorfozy Launo , czy instagramowe oświadczenia Wiktorii, która nie tylko oskarża produkcję o załamanie nerwowe , ale też zapowiada wielkie zmiany w swoim życiu . Także stosunki pomiędzy Vanessą i jej byłym telewizyjnym partnerem - Mateuszem - wciąż są szeroko komentowane przez sympatyków programu. Vanessa Wietrzyk i Mateusz Mil zachwycili się sobą od pierwszego wejrzenia. Para przez wiele...
Mateusz w "Hotelu Paradise 4" w programie długo tworzył parę z piękną Vanessą. Fani jednak nie byli pewni, co do ich relacji. Choć Mateusz i Vanessa dobrze się dogadywali, brakowało między nimi prawdziwej iskry i zdaniem widzów było to bardzo widać. Oboje jednak musieli ukrywać to, co się dzieje w ich życiu prywatnym do momentu emisji finałowego odcinka. Teraz gdy uczestnicy mogą odkryć wszystkie karty, chętnie to robią i bardzo zaskakują fanów! Mateusz jednak zrobił to w wyjątkowym stylu! Nie dość, że przyznał się, iż jest zakochany, to pochwalił się także widocznym pierścionkiem swojej ukochanej... zaręczynowym? Mateusz z "Hotelu Paradise 4" z nową dziewczyną! Widzowie zgodnie przyznali, że 4. edycja "Hotelu Paradise" należała do najbardziej kontrowersyjnych. Uczestnicy programu nie bali się walczyć o wygraną kosztem największych przyjaźni i zobowiązań lojalności. Fani przecierali oczy ze zdumienia, oglądając ostre Puszki Pandory, zaskakujące rajskie rozdania i zdradzone przyjaźnie. Pod koniec sezonu najbardziej oberwało się Łukaszowi , który wrócił do programu żądny zemsty, a także Indze, która z programu wyrzuciła najbliższych przyjaciół Mateusza i Vanessę. Mateusz był wściekły na Ingę i wcale tego, nie ukrywał. Jego zdaniem relacja łącząca go z Vanessą należała do wyjątkowych i zasługiwał na finał. Takie opinie Mateusza oczywiście podzielali fani i z tym większą ciekawością czekali na informacje na temat teraźniejszych relacji tej pary. Wiele osób uważało, że połączyła ich miłość i po 9 miesiącach od finału wciąż są razem. Tymczasem podczas premiery finałowego odcinka, jaką uczestnicy zorganizowali sobie w kinie, wyszło na jaw, że większość ówczesnych par nie przetrwała. Razem nie są już Sara i Przemek , rozstali się również Wiktoria i Miłosz . Mateusz także przyznał, że nie jest z Vanessą. Po...
Pierwszy odcinek 5. sezonu "Hotelu Paradise" zostanie wyemitowany na TVN7 już w poniedziałek 21. lutego o godzinie 20:35. Produkcja powoli przedstawia pierwszych uczestników. Do ekipy, która zamieszka w rajskim hotelu w Panamie dołączyli właśnie 28-letni Kamil Zdziebko oraz 23-letni Kasper Nowakowski z Łodzi. Czy ci przystojniacy zabawią w programie na długo? O tym przekonamy się już niedługo, tymczasem poznajcie nieco ich sylwetki! Kamil Zdziebko w Hotelu Paradise 5 "Hotel Paradise" postawił na ogromne zmiany na poczet 5. i 6. sezonu. Produkcja po raz drugi zmieniła już lokalizację - nowe edycje "Hotelu Paradise" odbędą się w Panamie , a hotel przygotowany dla uczestników wręcz ocieka luksusem. Na tę chwilę wiadomo, że w programie pojawią się piękne uczestniczki Karolina Skuratowska oraz Marika Worach . Teraz przyszedł czas na przedstawienie pierwszych męskich reprezentantów. Kamil Zdziebko z "Hotelu Paradise 5" ma 28 lat i pochodzi z Gliwic. Jest trenerem personalnym i nie będzie zaskoczeniem, że kocha spędzać czas aktywnie. Uwielbia takie aktywności jak: strzelnica, gokarty czy samotne wędrówki po górach. Ma za sobą trudne doświadczenia: Sport jest dla niego sposobem na rozładowanie emocji. Jako nastolatek zszedł na złą drogę. Jego codziennością stały się imprezy, alkohol i inne używki. Jednak znalazł w sobie siłę, by wyjść z tego dołka i zacząć nowe, odpowiedzialne życie. Skończył studia i wyrwał się z osiedlowej wegetacji. Uważa to za swój życiowy sukces i jest z niego bardzo dumny - czytamy w informacji prasowej. Zobacz także: "Hotel Paradise": Mateusz za granicą spotyka się z modelką! Kim jest tajemnicza piękność? Dla Kamila nie ma tematów tabu. Cechuje go optymistyczne podejście do życia oraz pozytywna energia. Uwielbia się uśmiechać. Kocha być w centrum uwagi. Szczerość to jego drugie imię. Zawsze...
Dla Ingi i Vanessy udział w "Hotelu Paradise 4" był, jak mówią, przygodą życia. Obie pojawiły się w kontrowersyjnym show, by znaleźć miłość i przyjaźnie na całe życie. Mimo iż uczestnicy programu zawsze przyznają, że oddzielają to, co działo się w programie, od prawdziwego życia, to jednak niektóre urazy zostają. Vanessa miała duży żal do Ingi za to, że wyrzuciła ją z programu. Od tamtego momentu minęło jednak już 9 miesięcy! Czy dawne animozje zniknęły? "Hotel Paradise 4" Vanessa i Inga pogodziły się po programie? Zarówno Inga jak i Vanessa zrobiły ogromne wrażenie na widzach, gdy tylko pojawiły się w programie. Vanessa przyznała, że do show zgłosiła się dla przygody, ale także znalezienia bratniej duszy. Z kolei Inga była zdecydowanie skupiona na poszukiwaniu miłości. Widzowie polubili więc piękną blondynkę, doceniając jej uczciwość i dobre serce. Uczestniczka nie raz zaimponowała fanom swoim zachowaniem , jednak gdy nadeszły wzajemne eliminacje, przyjaźnie w jakimś stopniu zaczęły zamieniać się w rywalizację. Inga po raz pierwszy odpadła z programu z ramienia swoich najbliższych osób w hotelu, bo Mateusza i Vanessy. Uczestnik tłumaczył, jak bardzo jest mu żal , że musiał podjąć tę decyzję, ale był to wynik układu z Wiktorią i Miłoszem. Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Czy Vanessa i Mateusz są parą po programie? Inga przyznała, że rozumie ten wybór i nie ma żalu, bo przecież jako jedyna nie miała żadnej poważnej pary w programie. Szybko jednak okazało się, że słowa blondynki nie były do końca szczere. Gdy Inga powróciła do gry w parze z Jankiem , nie miała już tyle zrozumienia i przyjaźni dla Vanessy i Mateusza. Gdy w wyniku losowania kopert, to właśnie Inga i Janek oraz Łukasz i Nana mieli zdecydować, która z par odpadnie , Inga naciskała, by byli to koniecznie Mateusz i Vanessa, czym bardzo zraziła do...
