Ata Postek z "Hotelu Paradise" to jedna z najbardziej lubianych bohaterek tego show. Widzowie pokochali ją za jej poczucie humoru i dystans do siebie. W programie zrobiła ogromne wrażenie na Arturze, z którym udało jej się wygrać program. Jednak Atę i Artura łączy jedynie przyjaźń, a miłość zapukała do serca dziewczyny po udziale w "Hotelu Paradise". Ostatnio jednak zwyciężczyni drugiej edycji hitu TVN7 przyznała, że trochę obawia się tego uczucia. Dlaczego?

Reklama

Zobacz także: Ata z „Hotelu Paradise” żałuje, że zdecydowała się na operacje plastyczne?! „Zostałam skrzywdzona”

"Hotel Paradise": Ata szczerze o swoim nowym partnerze

Ata Postek najpierw zrobiła furorę w "Hotelu Paradise", a teraz na fali popularności, rozkręciła swoją karierę w social mediach. Zwyciężczyni show TVN7 zgromadziła na swoim Instagramie grono fanów, które na bieżąco śledzi jej losy i bardzo jej kibicuje. Do pełni szczęścia brakowało jej tylko miłości, ale jakiś czas temu okazało się, że udało jej się poznać wartościowego chłopaka, którym się zainteresowała. Para poznała się dzięki Instagramowi, już po udziale Aty w "Hotelu Paradise".

... Poznaliśmy się na Instagramie. Piotr napisał do mnie wiadomość i skomentował moją starą zapisaną relację, gdzie mówiłam, że nie mam faceta. Ja będąc w ferworze dnia codziennego i mając wiele innych wiadomości na Instagramie przez przypadek kliknęłam jego wiadomość. Zaciekawiła mnie jego relacja, gdzie zobaczyłam dwa piękne koty, a Ja przecież uwielbiam zwierzęta i tak zaczęliśmy rozmawiać. Jego z kolei urzekła, z tego co pisał, moja empatia i dobre serce, które u mnie widział. Ja też cenię go za jego dobre serce, okazało się, że bardzo pomaga ludziom i organizował wielokrotnie pomoce i zbiórki dla potrzebujących. Dosyć szybko się spotkaliśmy i wtedy już zaiskrzyło. Jedyny problem, który mieliśmy to taki, że dużo wyjeżdżał przez co nasza relacja na początku nie była pewna – zdradziła nam jakiś czas temu Ata Postek.
Instagram @atapostek

Czy zatem Ata jest już zakochana i można mówić o wielkiej miłości? Jak wyjawiła zwyciężczyni "Hotelu Paradise" w rozmowie z Pudelkiem, boi się na razie nazywać tego uczucia miłością i traktuje swojego partnera, jak dobrego przyjaciela.

Znalazłam fajne kumpelstwo i przyjaźń. U mnie musi być przyjaźń, dopiero potem jest miłość. Nie wiem, czy teraz znalazłam miłość, boję się tej miłości - powiedziała w rozmowie z Pudelkiem, Ata Postek.

Miłość zbudowana na prawdziwej przyjaźni, na pewno będzie dzięki temu jeszcze mocniejsza. Trzymamy mocno kciuki za Atę i życzymy jej szczęścia z nowym partnerem.

Zobacz także

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama