Reklama

"Love Island 4" ruszyło pełną parą i już pierwsze odcinki udowodniły nam, że ten sezon zapowiada się bardzo ciekawie i dostarczy wielu emocji. Z programem pożegnali się pierwsi uczestnicy, a wyjazd po przygodę życia powoli zamienia się w prawdziwą grę i walkę o przetrwanie. Jak się okazuje, jedna z dziewczyn ma szczególny problem z tym, by zatrzymać u swego boku partnera. A kiedy ponownie poczuła zagrożenie ze strony innej uczestniczki, na Wyspie Miłości rozpętało się prawdziwe piekło. PWidzowie nie zostawili na Oli suchej nitki! Czyżby jej udział w "Love Island 4" zmierzał ku końcowi?

Reklama

"Love Island 4": widzowie wściekli na Olę

Ola od początku wzbudzała liczne kontrowersje wśród widzów 4. edycji "Love Island", którzy komentowali jej urodowe poprawki, a także fakt, że dziewczyna nie była w stanie zatrzymać przy swoim boku żadnego przystojniaka z wyspy! Surfer i Bruno stali się już przeszłością, jednak wygląda na to, że jej obecny partner Adrian również ma ochotę spróbować swoich sił na innym froncie.

Uczestnik postanowił zagrać w otwarte karty i przyznał swojej partnerce, że choć teraz skupia się na niej, chciałby również bliżej poznać Angelikę, która obecnie jest singielką, Cóż, jak widać Ola nie była w stanie tego przełknąć i stwierdziła, że teraz czuje się już tylko jak opcja. W tej konwersacji emocje zdecydowanie wzięły górę, bo dziewczyna nagle dosłownie wybuchła...

- Generalnie to już czego byś nie powiedział, to ja się poczułam jak opcja - zaczęła. Ja ci powiedziałam, że jesteś priorytetem. Jak widzę, że idziesz w stronę innej kobiety, to jak ja mam ci dać coś więcej? To ty masz problem. Co ja mam czuć? Czuję od ciebie niepewność i lawirowanie - mówiła, coraz bardziej podnosząc głos. - Każdy dzień powinien zbliżać, a nie oddalać. Zaczynam się męczyć, zaczynam czuć coś, czego nie powinien - stwierdził Adrian.

Wygląda na to, że chłopak tylko dolał oliwy do ognia. Kiedy na spokojnie próbował wytłumaczyć Oli swój punkt widzenia, mówiąc, że przy niej jego serce nie bije mocniej, dziewczyna nie wytrzymała:

- Mam tego dosyć, muszę skończyć rozmowę. Jestem wściekła. Nienawidzę takiego gadania, to jest dla mnie tak wściekłe i dziecinne - stwierdziła Ola dodając, że porozmawiają, jak się uspokoi.

Zobacz także: "Love Island". Widzowie bezlitośni dla Adriana! "Koleś manipulator". Czym im podpadł?

Zachowanie Oli zdecydowanie nie spodobało się widzom, a większość fanów domaga się jednego - powrotu dziewczyny do domu. Zdaniem internautów jej zachowanie jest toksyczne:

- Ola do domu!!!! - do domu OLKA błagam! Zróbcie głosowanie! - Masakra Ola - Tooooxic level hard ???????????? - Nie no idziesz do domu - Ja mam wrażenie, że Adrian się boi Oli i widzi, że jest toksyczna. - Boże, co za kobieta ????‍♀️????????. Bardziej toksycznej osoby nie widziałam w tym programie ???? - Olaaaa do domu???? - Możecie Olę już odesłać? Mega irytująca osoba. - Ola to chodząca toksyna????

Wyobrażacie sobie "Love Island 4" bez Oli? Niektórzy z widzów stwierdzili, że gdyby nie dziewczyna, w programie byłoby nudno, a uczestniczka z pewnością wie, jak zapewnić wszystkim wrażenie i emocje. Wygląda jednak na to, że Ola znowu zostanie singielką.

Czy na Wyspie Miłości uda jej się odnaleźć miłość?

mat. prasowe
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama