Czy za zbyt dużo osób na wigilii jednak będą kary? Rzecznik MZ mówi jasno: "Jest to twarde wskazanie, jak powinniśmy spędzić święta"
Czy te osoby, które nie dostosują się do rozporządzenia dotyczącego ilości osób na wigilii, mogą się spodziewać surowych kar? Rzecznik Ministerstwa Zdrowia rozwiewa wątpliwości.

Czy policja może ukarać rodzinę za zbyt liczne zgromadzenie na wigilii? Rząd apeluje, aby nie świętować podczas wigilijnej kolacji w większym gronie niż domownicy plus maksymalnie 5 osób zaproszonych. Czy zatem osoby, które się do tego nie zastosują, dostaną mandat? Wojciech Andrusiewicz podczas dzisiejszej konferencji prasowej wyjaśnił wątpliwości dotyczące limitów gości podczas spotkań w trakcie "etapu odpowiedzialności" od 28 listopada do 27 grudnia.
Dotychczas większości osób wydawało się, że zapis dotyczący liczby osób jest tylko sugestią i tak naprawdę nikt nie będzie kontrolował, kto się do niego stosuje. Teraz jednak rzecznik Ministerstwa Zdrowia nie wyklucza, że mandaty są jednak możliwe.
Zobaczcie także: Zespół pocovidowy jest groźniejszy niż myśleliśmy i zagraża dzieciom - czym jest?
Ile osób może być na wigilii? Mandaty za nieprzestrzeganie zaleceń
Informacje o wprowadzeniu limitów co do liczby świętujących osób na wigilii wzbudziły sporo emocji, głównie tych negatywnych. Szczególnie zbulwersowane są rodziny, w których tę uroczystą kolację zazwyczaj spożywa kilka pokoleń. Tymczasem rząd zaleca, aby oprócz domowników było jedynie 5 gości. Zaledwie kilka dni temu mówiło się, że policja nie będzie tego kontrolować.
Oczywiście, że ten przepis należy rozpatrywać w kategorii zaleceń. Policja nie będzie chodzić od drzwi do drzwi i sprawdzać, ile jest osób przy wigilijnym stole- ostatnio w rozmowie z portalem money.pl tak to komentował przedstawiciel rządu.

Zobaczcie także: Wracają niedziele handlowe? Duże zmiany już w grudniu!
Teraz rzecznik MZ utrzymuje, że policja czy wojsko nie będzie chodzić po domach i liczyć domowników oraz bliskich przyjezdnych, ale nie wyklucza, że pojedyncze mandaty mogą się zdarzyć.
Nikt nie wyśle wojska czy policji do domów na wigilijną kolację. Jest to twarde wskazanie dla naszych obywateli i jasna deklaracja, jak powinniśmy spędzić święta. To nasza odpowiedzialność, by zastosować te przepisy, a nie czekać na egzekucję tych przepisów ze strony policji czy innych organów państwa- powiedział rzecznik MZ. Zawsze w jednostkowych przypadkach można nałożyć mandat karny przez policję- dodał.
Jak liczną kolację wigilijną planujecie?