Antek Królikowski był ostatnio gościem na Festiwalu Kultury i Piosenki Polsko-Czeskiej imienia swojego taty. W gościnnym występie stanął na scenie u boku Artura Barcisia, gdzie wspólnie śpiewali i bawili publikę. Dla Antka była to jednak okazja do przekazania fanom bardzo ważnej rzeczy!
Antek Królikowski potwierdza ślub z Joanną Opozdą
Antek jako potomek uznanego aktora, Pawła Królikowskiego był gościem specjalnym podczas festiwalu. I chociaż media już dawno rozpisują się o planowanym ślubie z Joanną, niektórzy fani nie dają wiary w prawdziwość ich relacji. Na szczęście, wbrew pesymistycznym prognozom, w social mediach Królikowskiego i Opozdy co jakiś czas pojawiają się treści potwierdzające, że niebawem powiedzą sobie sakramentalne "tak". Na początku lipca Asia bawiła się na imprezie niespodziance, a na swoim story przemyciła kadr z tortem posiadającym napis "Bride to be" ("Być panną młodą), co w naszym tłumaczeniu oznacza nic innego jak plan wystąpienia na ślubnym kobiercu.
Tym razem o uspokojenie fanów w kwestii ślubu zadbał sam Antek. Musimy przyznać, że zrobił to z prawdziwym rozmachem na oczach... całej Polski! Królikowski stanął na scenie u boku serialowego Norka z "Miodowych lat" i stamtąd skierował piękne słowa wprost do swojej... narzeczonej!
"Bardzo się cieszę, że tutaj jesteśmy. Chciałbym tylko jeszcze troszkę prywaty na koniec. Chciałem zadedykować tę piosenkę mojej narzeczonej, która ogląda nas teraz i nie może być z nami, bo pracuje. Pozdrawiam Asiu, kocham cię. Do zobaczenia, oglądaj nas! Nie śmiej się ze mnie za bardzo, będę się starał..."
Po tych słowach Artur Barciś i Antek przystąpili do wykonywania utworu pt. "Ach te baby" autorstwa Eugeniusza Bodo.