Anna Lewandowska towarzyszyła swojemu mężowi, Robertowi Lewandowskiemu, podczas wielkiej Gali Mistrzów Sportu. Została poproszona także, aby wręczyć nagrodę lekkoatletce Faustynie Kotłowskiej. Niestety, w trakcie krótkiego przemówienia pomyliła się aż dwa razy. Najpierw nie znała dyscypliny, w jakiej rekord świata pobiła 19-latka nagradzana statuetką, następnie zająknęła się i sprawdziła na kartce, czy to co mówi, aby na pewno jest prawdą. Sprawiała wrażenie mocno nie pewnej siebie i zestresowanej.
Wystąpienie Anny Lewandowskiej poniosło się dużym echem w internecie. Internauci nie kryli rozbawienia jej pomyłką, trenerka stała się nawet bohaterką memów. Posypały się słowa krytyki, że przecież żona Lewandowskiego mogła się przygotować do przemówienia. Nie było też to jej pierwsze wystąpienie przed publicznością i kamerami.
Niestety w opanowaniu stresu przed wyjściem na scenie nie pomogła Ani nawet przepiękna kreacja od Dolce&Gabbana oraz świadomość, że jej mąż został najlepszym piłkarzem na świecie, a na gali wygłosił wzruszającą przemowę. Gwiazdę po prostu zjadła trema! Postanowiła odnieść się do nieprzychylnych komentarzy na ten temat i wyjaśnić powody wpadki.
Wolę wystąpienie LIVE na treningu niż na publicznych wystąpieniach. Jak wiecie stres... często występuje. Wystąpienia publiczne nigdy nie były moją mocną stroną. Pracuję nad tym, staram się przełamywać własne bariery - napisała na InstaStory Anna Lewandowska.
Lewa zagwarantowała, że będzie pracować nad tym, aby poprawić się w wystąpieniach publicznych. Przed nią sporo pracy, ale jesteśmy pewni, że na następną przemowę wyjdzie mocno przygotowana!
Anna Lewandowska na Gali Mistrzów Sportu 2021 zadała szyku! Trenerka pojawiła się ze swoim mężem, Robertem Lewandowskim. Czy to właśnie do niego powędruje statuetka? Jedno jest pewne, na pewno wszyscy będą mówili o kreacji Anny Lewandowskiej, która jest projektu Dolce&Gabbana i mocno odsłania dekolt. Anna Lewandowska na Gali Mistrzów Sportu w kreacji Dolce&Gabbana Trenerka postawiła na kreację w najmodniejszym w tym sezonie kolorze - butelkowej zieleni. Jej suknia pochodzi od Dolce&Gabbana. Trzeba przyznać, że naprawdę robi wrażenie. Sukienka co prawda zasłania jej niezwykle zgrabne nogi, ale za to odsłania dekolt. Na większości zdjęć trenerka dekolt zasłania ręką. Czyżby to przez to, że inaczej odsłaniałby zbyt wiele? Z jednej strony jest to bardzo możliwe, ponieważ na nagraniu ze stories Anny Lewandowskiej, na którym pokazywała przygotowania do wydarzenia widać, że dekolt jest dość głęboki. Z drugiej jednak strony należy zwrócić uwagę również na bardzo gustowną biżuterię, którą prezentuje trenerka. Pochodzi ona z kolekcji Apart. Jedno jest pewne - trenerka ma idealne ciało i niejeden raz już stawiała na kreacje mocno eksponujące również jej dekolt. Podejrzewamy więc, że i tym razem daleka jest od modowej wpadki, a za pomocą ręki na dekolcie eksponuje biżuterię.
Za nami Gala Mistrzów Sportu 2021. Wśród największych faworytów tegorocznego plebiscytu była Iga Świątek , Kamil Stoch i Robert Lewandowski. Tak też wyglądało podium. Pierwsze miejsce zajął Robert Lewandowski , Iga Świątek była na drugim miejscu, a zwycięską trójkę zamknął Kamil Stoch, którego na gali reprezentowała żona, Ewa Bilan-Stoch . Nie mogło się oczywiście obyć bez przemowy Najlepszego Sportowca 2020. Piłkarz jest bardzo emocjonalny, a jego słowa na pewno wzruszyły niejedną osobę. Przemówienie Roberta Lewandowskiego na Gali Mistrzów Sportu 2021 Robert Lewandowski został laureatem nagrody na Najlepszego Sportowca 2020 roku. Piłkarz odbierając swoją statuetkę wygłosił kilka zdań. Najbardziej wzruszyły jego słowa odnośnie rodziców. Podziękował im m.in. za wysiłek, jaki włożyli w jego sportową karierę. Odniósł się szczególnie do swojego ojca. Wymawiając te słowa aż trudno było mu powstrzymać łzy. Chciałbym podziękować swoim rodzicom. (...) Żałuje, że mój tata nie mógł nigdy zobaczyć mojego meczu na żywo - mówił Robert Lewandowski. Piłkarz podkreślił, że ten rok dla wszystkich był trudny, również dla niego, ale wie, że nie można się poddawać. Zaowocowało to jego wieloma sukcesami, m.in. w 2020 roku. Zaznaczył też, jak wiele dla niego znaczy żona i rodzina. Podkreślił również, jak wielkie znaczenie mają dla niego fani. Spotkało mnie wiele ciężkich chwil, ale wiedziałem, że nie mogę się poddać. Spotykałem dobrych ludzi, w pewnym momencie spotkałem moją żonę, pomogła mi wejść na kolejny szczyt. (...) Dla każdego z nas był to ciężki rok, ale trzeba doceniać to się ma. Chciałem podziękować kibicom, rzadko o tym mówię, ale jestem bardzo emocjonalną osobą - wyznał...
Ewa Bilan-Stoch stylizacją, którą włożyła na sobotnią Galę Mistrzów Sportu, wywołała prawdziwą dyskusję. Wiemy już, że bajkowa suknia była inspirowana dziełem Disneya ''Kraina lodu'', co dla niektórych wydawało się "kropką nad i" nieudolności tej stylizacji. Plotek postanowił poprosić żonę najlepszego polskiego skoczka o komentarz w tej sprawie. Ewa Bilan-Stoch odpowiedziała, zgodnie ze swoją naturą, skromnie i bezdyskusyjnie. Ewa Bilan-Stoch odniosła się do krytyki sukni à la Elsa z ''Krainy lodu'' Bajkowa suknia, w której Ewa Bilan-Stoch odebrała nagrodę swojego męża Kamila Stocha, mocno podzieliła internautów. Fioletowa suknia księżniczki i diadem na głowie wydał się wielu z nich bardzo infantylny i małostylowy. Stylizację żony Stocha mocno skrytykowała także Karolina Domaradzka, stylistka, która chętnie dyskutuje o modzie na łamach mediów społecznościowych, która na swoim InstaStory napisała: W tym przypadku nie ma czego komentować, ponieważ stylizacja Ewy Bilan-Stoch nie jest zagadnieniem dla krytyka mody, a raczej dla terapeuty. Dziennikarze plotka.pl ciekawi opinii samej zainteresowanej na temat krytyki, jaka ją spotkała, postanowili skontaktować się z Ewą Bilan-Stoch. Bardzo się cieszę, że w dość nudnym pod względem liczby uroczystości, pandemicznym czasie, mogłam rozbawić grono osób i robiąc tak niewiele, poruszyć internet. Mam nadzieję, że nikomu nie sprawiłam przykrości, zakładając to, w czym świetnie się czułam. Tymczasem "korony", które tworzę, sprzedają się jak nigdy wcześniej - wyjawiła żona Kamila Stocha w rozmowie z plotkiem.pl Dziennikarze poprosili także, by żona skoczka odniosła się do mało pochlebnych słów stylistki Domaradzkiej....
Bal Mistrzów Sportu 2022 odbędzie się już dzisiaj, czyli 8 stycznia. Na imprezie pojawią się najlepsi polscy sportowcy, którzy odbierać będą statuetki w uznaniu za ich sportowe dokonania. Oczywiście wśród najgorętszych nazwisk nie zabraknie Roberta Lewandowskiego, chociaż piłkarz nie będzie miał u boku swojej ukochanej. Bal Mistrzów Sportu 2022: Anna Lewandowska nie pojawi się na gali? Obecność Roberta Lewandowskiego stała długo pod znakiem zapytania, przez to, jakie obostrzenia są narzucane przez jego klub. Ostatecznie jednak piłkarz ma stanąć na czerwonym dywanie. Jak donosi serwis Pudelek, nie zobaczymy jednak Anny Lewandowskiej. Do samego końca nie było wiadomo, czy Robert pojawi się na gali (ze względu na obostrzenia klubu). Anny nie będzie natomiast ze względu na zaplanowany w tym czasie urlop z dziećmi - zdradza informator portalu. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez 𝗔𝗻𝗻𝗮 𝗟𝗲𝘄𝗮𝗻𝗱𝗼𝘄𝘀𝗸𝗮 (@annalewandowskahpba) Podobno sportowiec ma pojawić się w towarzystwie dwóch wyjątkowych kobiet, czyli mamy Iwony oraz siostry Mileny. Zobacz także: Anna Lewandowska pokazała twarze córek - "Klara to cały Tata, ale Laurka to Mama" Trzymacie kciuki za Roberta Lewandowskiego?
