Andrzej Piaseczny jakiś czas temu zdradził, jakiej jest orientacji seksualnej, a teraz zdecydował się opowiedzieć o swoim związku. Wyznał, że jest w tej relacji już jakiś czas i ma nadzieję, że będzie to relacja na całe życie. Przyznał, że jego partner również musi mierzyć się z rozpoznawalnością, jednak reakcje ludzi na ich związek są bardzo pozytywne.
Po kilkunastu miesiącach od ogłoszenia swojej orientacji seksualnej Andrzej Piaseczny zdecydował się opowiedzieć o swoim związku, robił to w podcaście „Wprost przeciwnie”, gdzie opowiedział o teraźniejszości, ale też planach na przyszłość. Słuchaczom zdradził też, dlaczego zdecydował się przerwać milczenie.
Fala komentarzy dotknęła rzeczy ważniejszych niż to, czy ja jestem gejem, czy nie jestem. Ważnych na tyle, by prezydent tego kraju, który jak się okazało zrobił w tym roku kilka dobrych rzeczy, nie robił głupot, jak w kampanii wyborczej. (…) I kiedy przekroczona została granica, za którą nie wolno siedzieć cicho, zdecydowałem się na ten ruch. Ale w moim życiu, oprócz tego, że udzieliłem wielu wywiadów, zmieniło się niewiele - wyznał.
Piosenkarz wyznał, że ze swoim ukochanym mieszkają teraz na wsi w górach, a mieszkańcy są dla nich bardzo życzliwi.
Mam to szczęście, że nie jestem człowiekiem samotnym, moja relacja jest przyjemnym związkiem, który trwa od kilku lat i liczę na to, że to się uchowa. Mieszkam w małej społeczności, tam nie da się postawić muru, za którym nic nie widać. Chodzimy na zakupy, jesteśmy widoczni, mojego partnera się rozpoznaje i to nie wywołuje emocji - opowiadał.
Gwiazdor zdradził również, że myśli o ślubie i marzy mu się ceremonia w Polsce.
Nie chciałbym się uciekać do kruczków, sposobów. Ale jeśli za mojego życia będzie to możliwe w Polsce, mogę obiecać, że będę pierwszy - zapewnił podczas rozmowy w podpasie „Wprost przeciwnie”.
Andrzej Piaseczny po latach domysłów ze strony fanów ostatecznie potwierdził, że jest gejem. W 2021 roku przyznał także, że od kilku lat jest w szczęśliwym związku, jednak daleko od kamer i showbiznesu. Nigdy nie zdradził imienia wybranka, nie powiedział czym się zajmuje ani nie uchylił chociażby rąbka tajemnicy tego, jak wygląda. Andrzej Piaseczny pokazał partnera. To Kacper Dworniczak Andrzej Piaseczny zdecydował się na potwierdzenie, że jest osobą LGBT po tym, jak prezydent Andrzej Duda użył sformułowania, że "LGBT to nie ludzie, to ideologia". Piasek postanowił wtedy zabrać głos jako artysta w swojej piosence zatytułowanej "Miłość". Następnie w jednym z wywiadów stwierdził, że jest w szczęśliwym związku z mężczyzną i gdyby tylko była taka możliwość w Polsce, to wziąłby z nim ślub. Piasek od wielu lat nie prowadzi wielkomiejskiego życia. Mieszka na wsi wraz z ukochanym i tamtejsza niewielka społeczność dobrze zna zarówno piosenkarza, jak i jego partnera. Dla szerszej publiczności pozostaje on jednak anonimowy. Mieszkam na wsi od 20 lat. Mam to szczęście, że nie jestem człowiekiem samotnym, moja relacja jest przyjemnym związkiem, który trwa od kilku lat i liczę na to, że to się uchowa. Mieszkam w małej społeczności, tam nie da się postawić muru, za którym nic nie widać. Chodzimy na zakupy, jesteśmy widoczni, mojego partnera się rozpoznaje i to nie wywołuje emocji - powiedział w audycji "Wprost przeciwnie". Zobacz także: Andrzej Piaseczny pierwszy raz o swoim partnerze! „Moja relacja jest przyjemnym związkiem” Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Andrzej Piaseczny (@andrzejpiaseczny_official)...
Andrzej Piaseczny znów zaskoczył swoich sympatyków. Już jutro, z samego rana, będą mogli liczyć na nie lada gratkę. Sam wokalistka nie ukrywa ekscytacji. Szykuje się dzień pełen wrażeń. Andrzej Piaseczny ogłosił dobrą nowinę Chociaż Andrzej Piaseczny króluje w polskim show-biznesie od lat, o jego życiu prywatnym wiadomo stosunkowo niewiele. Dopiero po wielu latach zdecydował się oficjalnie przekazać, że należy do środowiska LGBT. Zdradził nawet, że jest zakochany, ale jak dotąd nie pokazał partnera publicznie. Niedawno Andrzej Piaseczny opowiedział o swoim związku i wyraził nadzieję, że będzie trwał jak najdłużej. Nie interesuje mnie takie bulwarowe pokazywanie się, że dzisiaj jestem w tym miejscu i z tą osobą. [...] Nie jestem człowiekiem samotnym. Tworzę relację. Mam nadzieję, że ona będzie długotrwającą. Jeśli kiedykolwiek będę chciał wychodzić z nią do świata – czego nie wykluczam, bo ja sam, patrząc na siebie, wiem jak się zmieniam przez lata, wiem, jak jestem coraz bardziej spokojny i rozsądny, i otwarty – nie chcę mieszać prywatności ze swoją rozpoznawalnością. To wcale nie znaczy, że ja się czegoś boję - przyznał. Mimo to fani wciąż niecierpliwie czekają, aż w końcu muzyk ujawni, kto skradł jego serce. Tymczasem dotarła do nich zupełnie inna nowina. Andrzej Piaseczny przekazał za pośrednictwem Instagrama, że właśnie pracuje nad nowym projektem, a dokładniej zimowymi koncertami. Towarzyszy mu w tym Kacper Dworniczak, którego jakiś czas temu "Piasek" przedstawił jako swojego partnera muzycznego. Prace trwają pełną parą. Atmosfera przeciwieństwie do pożądanej zimowo – gorąca 😇 - zaczął. Korzystając z okazji, Andrzej podzielił się też świeżutką informacją sprzed chwili. Okazało się, że już jutro pojawi się w "Dzień Dobry TVN"! ...
Andrzej Piaseczny opublikował na Instagramie dramatyczne nagranie wprost ze szpitalnego łóżka. Artysta zaraził się koronawirusem i ciężko przechodzi chorobę. Na filmie Andrzej Piaseczny wyznał, że przez 10 dni był leczony w domu, ale niestety sytuacja na tyle się pogorszyła, że konieczna okazała się hospitalizacja. Piosenkarz jest podłączony do tlenu i z wielkim trudem mówi. Mimo to zdecydował się na poruszający apel do wszystkich, aby uważali na siebie i przestrzegali obostrzeń: Wolałbym się w tym stanie w ogóle nie pokazywać, ale wiem, że jest jeszcze wielu ludzi, którzy dosłownie mają w nosie to co z nami może się wydarzyć. Też myślałem, że przejdę to wszystko spacerkiem, ale po 10 dniach chorowania, musiałem się znaleźć tutaj. Bardzo przepraszam wszystkich z którymi mieliśmy się spotkać na koncertach, ale to przecież wszystko wróci. Bądźcie zdrowi i trzymajcie się bardzo proszę zasad bezpieczeństwa i higieny - powiedział w nagraniu Andrzej Piaseczny. Tutaj możecie obejrzeć wstrząsające nagranie w całości! Zobacz także: Jak rozpoznać koronawirusa, gdy przechodzi się go bezobjawowo? Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Andrzej Piaseczny (@andrzejpiaseczny_official) Andrzej Piaseczny zarażony koronawirusem Fani artysty życzą mu szybkiego powrotu do zdrowia. Słowa wsparcia płyną też od wielu gwiazd, m.in od Pauliny Krupińskiej czy Katarzyny Zielińskiej: o nieeee, serce aż boli Dużo zdrowia dla Ciebie Andrzeju ❤️ Andrzeju! Trzymaj się❤️ Szybkiego powrotu do zdrowia!❤️ Panie Andrzeju sercem z Panem Szybkiego powrotu do pełni zdrowia i sił ❤️ My...
Andrzej Piaseczny swoje życie prywatne zostawia daleko za zamkniętymi drzwiami i raczej nie często bryluje na ściankach czy udziela wywiadów. Ostatnio jednak zrobiło się o nim głośno, k iedy do sieci wyciekły nagrania z jego imprezy urodzinowej, na której wygłaszał niepochlebne opinie na temat obecnego rządu, przez co jego rola trenera w programie „The Voice of Poland” emitowanego na kanale TVP została mocno zagrożona. Teraz w drodze wyjątku udzielił wywiadu, w którym zdradził co nieco na temat swojego życia uczuciowego, jak się okazuje, artysta nie spędza wieczorów samotnie! Andrzej Piaseczny o swoim związku Artysta w programie "Kulisy sławy Extra” zdradził, że jest w związku i ma nadzieję, że ta relacja przetrwa próbę czasu. Nie interesuje mnie takie bulwarowe pokazywanie się, że dzisiaj jestem w tym miejscu i z tą osobą. W innym momencie, w innym miejscu z inną osobą. Nie jestem człowiekiem samotnym. Tworzę relację. Mam nadzieję, że ona będzie długotrwającą. Jeśli kiedykolwiek będę chciał wychodzić z nią do świata – czego nie wykluczam, bo ja sam, patrząc na siebie, wiem jak się zmieniam przez lata, wiem, jak jestem coraz bardziej spokojny i rozsądny, i otwarty – nie chcę mieszać prywatności ze swoją rozpoznawalnością. To wcale nie znaczy, że ja się czegoś boję - powiedział. Zobacz także: Agnieszka i Wojtek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" świętują 2. rocznicę ślubu. Fani się popłakali Co więcej, muzyk nie wykluczył, że kiedyś stanie na ślubnym kobiercu, choć zaznaczył, że jeśli się na to zdecyduje, to nie będzie się tym dzielić z całym światem. Nie chcę istnieć w przestrzeni medialnej jako: „dobrze, a to jest moja żona” czy: „to jest mój mąż”, „to są moje dzieci” itd. „Popatrzcie, jak my żyjemy”. Gdybym chciał wstąpić w związek małżeński, to być...
