Zwyciężczyni Eurowizji Junior śpiewała z playbacku? Skąd te zarzuty?
Internauci zarzucają Valentinie z Francji, że niesłusznie wygrała Eurowizję Junior 2020! Co odpowiada młodziutka piosenkarka?
Występ 11-letniej Valentiny z Francji zachwycił jurorów konkursu Eurowizja Junior 2020. Piosenka "J'imagine" zapewniła młodej piosenkarce zwycięstwo, przerywając tym samym dobra passę Polski, która wygrywała w ostatnich dwóch latach. Fani z Polski marzyli o tym, by Alicja Tracz poszła w ślady Roxi Węgiel i Viki Gabor. Valentina z Francji okazała się jedna bezkonkurencyjna. Czy słusznie? Pod nagraniem z występu Valentiny, internauci zarzucają zwyciężczyni Francji, że śpiewała z playbacku.
Czy Valentina śpiewała z playbacku na Eurowizji Junior 2020?
Zarzuty o playback pojawiły się nie tylko wobec Valentiny. Już podczas głosowania fani Eurowizji Junior zarzucali oszustwo piosenkarce z Białorusi - Arinie Pehterewej. Jak to możliwe, że mogłoby dojść do oszustwa? W tym roku z powodu pandemii zmieniono zasady Eurowizji Junior. Uczestnicy nie występpwali w kraju, który wygrał poprzednią edycję - śpiewali w studiu w swoim kraju. Według internautów to pozwala na ukrycie występu z playbacku. Choć wiele osób zachwycało się wykonaniem przez Valentine utworu "J’imagine", pod nagraniem, które zamieszczono w serwisie YouTube pojawiły się komentarze widzów niezadowolenuch z werdyktu. Twierdzą oni, że Valentina śpiewała z playbacku.
- Nagroda za najlepszy playback idzie do Francji - Niesamowity playback - Najlepszy playback ever - Nie zgadzam się z wynikami - Wow, gratuluję playbacku! - czytamy na Instagramie.
Pojawiły się również komentarze w obronie Valetiny:
Śpiewa na żywo, możecie nawet usłyszeć, jak oddycha przed wejściem w wysokie rejestry, tego nie można puścić z playbacku
Sama Valentina zaprzecza, że doszło do oszustwa i twierdzi, że zarzut o playbacku brzmi jak... komplement. Oznacza bowiem, że na żywo śpiewa tak idealnie, jakby była nagrana w studiu.
Myślicie, że to możliwe, by doszło do oszustw w Eurowizja Junior 2020?