Zofia Zborowska pokazała zdjęcie z ciążowej sesji: "Nie czułam klimatu". Jak wyszło?

Zosia Zborowska już niedługo zostanie mamą! Aktorka pochwaliła się radosną informacją będąc już w zaawansowanej ciąży. Mocno zaokrąglony brzuszek i ten wyjątkowy czas w życiu gwiazda postanowiła uwiecznić podczas ciążowej sesji zdjęciowej. Zdjęcie, które pokazała, wzruszyło fanów. Zosia, zgodnie ze swoją naturą pozuje w zwykłej pozie, trzymając swojego ukochanego psa - Wiesię. Jak sama przyznaje, czuje się wzruszona, a fani wtórują jej w tych emocjach.

Zosia Zborowska pokazała ciążową sesję zdjęciową

Aktorka przyznała, że nie do końca podobała się jej koncepcja sesji. Z drugiej jednak strony ten konkretny czas przeżywa się w życiu tylko raz! Dzięki temu Zosia się przemogła i wystąpiła przed obiektywem, nie zrezygnowała jednak ze swojego stylu, postanowiła postawić na naturalność. Na swoim profilu na Instagramie tak opisuje swoje uczucia związane z sesją:

Nie czułam klimatu robienia sesji zdjęciowej z brzuszkiem, ale z drugiej strony wiedziałam, że mogę potem tego żałować. Dziś dostałam foty od przezdolnej i przekochanej @szulcworks i jest wzruszka ????❤️ dziękuje kochana za tę pamiątkę - wzrusza się Zosia.

Zdjęcie jest faktycznie bardzo wzruszające. Uśmiechnięta Zosia obejmuje swojego pieska i razem leżą na kanapie. Goły ciążowy brzuszek zachwycił fanów, a sam wydźwięk zdjęcia nawet ich rozbawił. Śmieją się, że Wiesia, pies Zosi będzie najlepszą starszą siostrą dla maleństwa:

Pięknie wyglądasz ???? To jest tak piękne i wzruszające, że u Ciebie nie jest nic wymuszone i na pokaz. Niesamowita jesteś! ❤️ Pięknie! Tak naturalnie! Klimatycznie! ???????????????? WOW!???????? Najpiękniejsza Mamuśka Z tej foty płynie sama prawda, naturalność i taka prawdziwa ludzka radość❤️???????? cudowności❤️❤️❤️

Zosia jak zwykle zdobyła serce fanów swoją naturalnością, a Wam jak się podoba?

Zobacz także: Zosia Zborowska opowiedziała o... pierwszym razie z Andrzejem Wroną!

Zosia pochwaliła się uroczym zdjęciem. Niektórzy twierdzą, że ma klimat lat 70.

Zosia i Andrzej przywitają swoje dziecko mniej więcej na drugą rocznicę swojego ślubu.