Zofia Zborowska narzeka na lot samolotem! "Młoda wyszła z samolotu tak przebodźcowana i zmęczona, że..."
Zofia Zborowska relacjonuje rodzinne wakacje na Majorce i nie szczędzi gorzkich słów na temat lotu z dzieckiem. Co się stało na pokładzie samolotu?

Zofia Zborowska podzieliła się trudną sytuacją, jaką miała podczas podróży z niespełna rocznym dzieckiem. Okazuje się, że Nadzieja podczas lotu była przemęczona i przebodźcowana, a co za tym idzie bez problemu można wyobrazić sobie, że mogło to być trudne doświadczenie zarówno dla rodziców, jak i innych pasażerów. Co się stało?
Zofia Zborowska narzeka na lot samolotem! Co się stało?
Zofia Zborowska jest jedną z gwiazd, które internauci uwielbiają za dystans wobec siebie i świata. Aktorka, od kiedy została mamą coraz częściej pokazuje w sieci, jak wygląda prawdziwe macierzyństwo i wspiera kobiety w dążeniu do stopniowego odzyskiwania formy po ciąży bez niepotrzebnej presji. Ostatnio Zofia Zborowska razem z mężem Andrzejem Wroną udzieliła wspólnego wywiadu dla magazynu "Glamour", w którym opowiedziała o ich znajomości i zdradziła, że w ich życiu nie brakowało trudnych chwil.
Teraz aktorka wybrała się na rodzinne wakacje z mężem i córeczką Nadzieją. Oprócz uroczych zdjęć z Majorki na profilu Zofii Zborowskiej nie zabrakło też zaskakującej relacji z lotu. Okazuje się, że podróż z małym dzieckiem wcale nie była łatwa przy lekkim opóźnieniu i sytuacji w samolocie.
- Lot krótki, ale my mieliśmy wylecieć o 20, a była godzina opóźnienia. Przez cały lot nie zgasili światła i sprzedawali wszystko. Młoda wyszła z samolotu tak przebodźcowana i przemęczona, że masakra.

Mała Nadzieja była zmęczona, a jej rodzice musieli ją nosić na rękach, bo wózek odzyskali dopiero na taśmie z walizkami. Zofia Zborowska nie ukrywa, że było to dla niej trudne doświadczenie i pisze wprost: "masakra"!
- Najgorsza jest to, że na płycie lotniska zabrali nam wózek, bo podobno nie można go wnosić na pokład. Oddali go nam dopiero na lotnisku na Majorce, a z samolotu do taśmy jest 20-minutowy spacer.

Zobacz także: Zofia Zborowska i Andrzej Wrona pokazali córkę na okładce. Pierwszy raz tak szczerze opowiedzieli o swoim związku
Internautki wsparły aktorkę w trudnym dla niej doświadczeniu, ale pojawiły się też głosy, że sytuacja, która spotkała Zofię Zborowską może się zdarzyć, a dopóki nie jesteśmy rodzicami, nawet ich nie zauważamy.
- Pani Zosiu, ja troszkę w obronie linii lotniczej. Dobrze rozumiem przebodzcowanie mam tak samo i rozumiem ze sprzedaż zdrapek o tej porze jest bez sensu bo podróżuje Pani z dzieckiem to wszystko nas mamy denerwuje… ale :) to, ze lot jest opóźniony to raczej nie jest wina linii lotniczej- zaczął się sezon wakacyjny dokładnie 1 kwietnia, proszę sprawdzić co dzieje się na flight radar tym bardziej w takich destynacjach jak Palma.
Faktycznie Zofia Zborowska miała powód do takiego oburzenia?