Adele to jedna z najpopularniejszych wokalistek na świecie, a jej utwory puszczane są we wszystkich stacjach radiowych. Niedawno artystka wydała płytę pod tytułem "30". Od wielu tygodni Adele oraz jej zespół przygotowywali się do wielkiej trasy koncertowej. Zrozpaczona gwiazda opublikowała w nocy film, na którym zdradziła, dlaczego musi odwołać trasę. Zdrowie pokrzyżowało wszystkie plany!

Reklama

Adele przeprasza fanów, ale zdrowie jest ważniejsze!

Adele niedawno wydała nową płytę, która była jej wielkim powrotem do świata muzycznego. Artystka od wielu tygodni promowała swoją płytę oraz utwory, a także trasę koncertową, która miała się rozpocząć dzisiaj, 21 stycznia 2022 roku. Niestety, w nocy Adele opublikowała nagranie, na którym poinformowała o chorobie.

Cześć wszystkim - zaczęła spokojnie Adele. Tak mi przykro, ale mój program nie jest w pełni przygotowany – już wtedy załamał jej się głos. Próbowaliśmy absolutnie wszystkiego, robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby zdążyć w terminie, aby wszystko się udało, ale zniszczyły nas opóźnienia w dostawach oraz COVID-19. - powiedziała artystka.

Adele swój powrót miała rozpocząć od wielkiego show w Las Vegas, które swoją popularnością miało przebić koncerty kanadyjskiej diwy Celine Dion.

Zobacz także: Adele bez makijażu przed kamerami! Fanki zachwycone: "Wyglądasz jak dziewczynka"!

Instagram/adele/

Gwiazda szykowała się na show pt. Weekends With Adele, w czasie których miała zaśpiewać swoje największe hity. Bilety na jej koncerty rozchodziły się w zaledwie kilka minut, a fani liczyli na wielki powrót ich idolki. Niestety wszystko pokrzyżował COVID-19.

Zobacz także
Połowa mojej ekipy ma COVID-19, przez co dopięcie wszystkich planów było niemożliwe. Jestem zrozpaczona - bardzo was przepraszam, że tak w ostatniej chwili o tym mówię. Nie spaliśmy już od ponad 30 godzin, próbując to rozwiązać, ale skończył nam się czas. Jestem tak rozżalona i naprawdę zawiedziona… Przepraszam wszystkich, którzy przylecieli, aby dostać się na show. Naprawdę, bardzo mi przykro. - mówiła zapłakana Adele.

Artystka obiecała, że już niedługo znowu zacznie pracować nad tym, aby spotkać się z fanami:

Zamierzamy przełożyć wszystkie daty, teraz nad tym pracujemy. Tak bardzo się staraliśmy, ale po prostu nie jesteśmy gotowi. Bardzo przepraszam.

Okazuje się, że obserwatorzy byli bardzo wyrozumiali dla swojej idolki:

- Adele jesteśmy z Tobą - To nie twoja wina, to covid. Już niedługo się spotkamy! - Wierzę w ciebie. Pokonasz to i niedługo znowu się zobaczymy.
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama