Reklama

Ewel0na niezaprzeczalnie jest jedną z najbardziej charakterystycznych uczestniczek "Warsaw Shore". W ciągu ostatnich lat przeszła spektakularną metamorfozę, jak jak teraz wyznaje, operacje plastyczne w Turcji, jakim się poddała, okupione były ogromnym bólem i cierpieniem.

Reklama
- To było dla mnie i moich najbliższych coś strasznego - mówi wprost Ewel0na.

Co się stało?

Ewel0na z "Warsaw Shore" gorzko o operacjach plastycznych

Nowe piersi, nos, brzuch, rysy twarzy, usta... Ewel0na z "Warsaw Shore" już od dawna nie wygląda jak na początku swojej przygody z programem. Doszło nawet do tego, że grono fanów celebrytki myli ją z inną kochającą operacje plastyczne gwiazdą. Ostatnio internauci porównali Ewel0nę z "Warsaw Shore" do znanej z "Królowych życia" Laluny, słynącej nie tylko z ciętego języka, kontrowersyjnych stylizacji, ale przede wszystkim chirurgicznych przeróbek.

Okazuje, że choć dotąd Ewel0na nie kryła zachwytów nad swoim obecnym wyglądem, to jest on okupiony ogromnym cierpieniem. Na przełomie 2021 i 2022 roku celebrytka, po kolejnej operacji plastycznej w Turcji, musiała być hospitalizowana. Jej zły stan zdrowia zaalarmował jej fanów, którzy dopytywali o korelację zmian w wyglądzie ze stanem zdrowia swojej ulubienicy.

- Nie chcę rozwodzić się na temat tego.... To było po prostu piekło i chcę, żebyście to uszanowali - tłumaczyła na Instastories.

Teraz postanowiła przerwać milczenie.

Instagram / ewel0na

Zobacz także: "Królowe życia": Laluna o operacjach plastycznych. "Cięta cała twarz. Jestem cała w bliznach"

W najnowszej serii instagramowych pytań i odpowiedzi Ewel0na z "Warsaw Shore" zdecydowała się odpowiedzieć na pytania związane ze swoim pobytem w szpitalu. Gdy jeden z internautów zapytał, czy gwiazda MTV musiała być hospitalizowana przez operację wykonaną w tureckiej klinice, celebrytka odpowiedziała twierdząco.

- Czy zrobili ci coś źle i przez nich leżałaś w szpitalu? - padło pytanie. - Tak - odpisała krótko Ewel0na.
Instagram @ewel0na

Ewel0na podkreśliła również, że nie chce wracać pamięcią do tych wydarzeń, gdyż było to dla niej wyjątkowo traumatyczne przeżycie.

- Może kiedyś... Nie wiem, czy chcę wracać do tego wszystkiego... To było dla mnie i moich najbliższych coś strasznego. Nie było wiadomo, czy w ogóle z tego wyjdę. Większe szanse były na to, że nie... Ale udało się, więc w sumie czy jest sens do tego wracać? - podsumowała.

Myślicie, że po takich przeżyciach jeszcze zdecyduje się na kolejne poprawki wyglądu?

Reklama

Zobacz także: "Warsaw Shore": Ewel0na i Mała Ania to jeszcze nic. Zobaczcie, jak zmieniła się Wiktoria Sypucińska

Instagram
Instagram
Reklama
Reklama
Reklama