Reklama

Już wiosną ruszy trzecia edycja "Hotelu Paradise". Tym razem uczestnicy wyjadą aż na Zanzibar. Klaudia El Dursi pokazała niedawno pierwsze zdjęcia z nowej lokalizacji show. Widzowie nie mogą się już doczekać nowych uczestników. Czy podbiją ich serca podobnie jak ich poprzednicy z pierwszych dwóch sezonów? Hania Balwierczak z drugiego sezonu wbiła szpilę kolegom z programu, sugerując, że z powodu nowych gwiazd, mogą pójść w zapomnienie. Czy tymi słowami się im narazi?

Reklama

Hania z "Hotelu Paradise" to zdecydowanie mocna osobowość! Mimo tego, że w programie pojawiła się zaledwie na chwilę, doskonale potrafiła wykorzystać swoje pięć minut. Już pierwszego dnia spotkała się z nieprzychylnymi komentarzami pozostałych uczestników na temat swojego wyglądu, ale totalnie nie przejęła się krytyką i nie pozwoliła sobie wejść na głowę.

Hanna Balwierczak wiedziała czego chce jeszcze na długo przed programem. Jest wziętą fotografką, a zdjęcia jej autorstwa ukazywały się w międzynarodowych magazynach. Przed jej obiektywem chętnie pozują też topowi polscy influencerzy, a sama zainteresowana wypracowała sobie swój charakterystyczny styl. Popularność Hani po programie wzrosła aż o kilkadziesiąt tysięcy obserwujących na Instagramie, mimo tego, że na Bali przebywała zaledwie chwilę. Jej osobowość imponuje internautom. Jedna z fanek napisała wprost:

Hania postanowiła odnieść się do tego stwierdzenia, przy okazji wbijając szpilę pozostałym uczestnikom:

No a idzie nowy sezonik, więc wszyscy już truchleją, bo zasięgi im spadają hahaha ale cóż... Jak ktoś nie miał na siebie pomysłu przed to później też nie będzie go miał - podsumowała
Instagram @hannabalwierczak
Reklama

Myślicie, że koledzy z "Hotelu Paradise" się na nią obrażą?

Instagram @hannabalwierczak
Reklama
Reklama
Reklama