Tusz do rzęs za 12 zł to ulubieniec TikToka, który jak zalotka "podwija rzęsy i ładnie się trzyma"

Na TikToku znajdziemy obecnie mnóstwo recenzji kosmetyków - w tym tuszów do rzęs. Furorę jakiś czas temu zrobił produkt Sky High, ale użytkowniczki odkryły też kolejną perełkę (która wcale nie jest nowością!). Pochodzi ona z drogerii i kosztuje ok. 12 zł. Mowa o tuszu do rzęs Essence Lash Princess w wersji Sculped Volume.

Zobacz także: Tusz Maybelline Sky High jest hitem Instagrama i TikToka. Daje lepszy efekt niż doczepianie rzęs

Hitowy tusz Essence z TikToka

Linia Lash Princess od Essence to jedna z tych częściej testowanych nie tylko na TikTok wśród Polek. Dziewczyny wrzucają zdjęcia, na których widać, jak ich włoski wyglądają po użyciu tuszu do rzęs. Spośród wszystkich produktów serii, najczęściej zachwalana jest wersja wodoodporna lub fioletowa, która ma za zadanie podkręcić rzęsy i dokładnie je rozdzielić. To właśnie robi - użytkowniczki podkreślają, że nie skleja ich nawet przy nałożeniu kilku warstw.

Tylko zobaczcie ten efekt na rzęsach!

Tusz do rzęs Essence Lash Princess Sculped Volume

Tusz do rzęs Essence, który polecają użytkowniczki TikToka to produkt, który wydłuża rzęsy, podkręca je jak zalotka, a przy tym nadaje im odpowiednią grubość. Dzięki temu, że dokładnie rozdziela włoski, dokładnie kryje każdy z nich i tworzy efekt wachlarza rzęs. Optycznie wydaje się, że jest ich więcej - daje efekt sztucznych, ale nie przerysowanych rzęs.

Hitowa maskara ma zaokrągloną szczoteczkę, która dociera w każdy zakamarek i wyczesuje włosy od linii rzęs aż do ich końców. Tusz nie skleja przy tym rzęs, nie osypuje się i nie odbija w ciągu dnia.

Uwielbiam ten tusz, ponieważ pięknie wydłuża, pogrubia i wyczesuje rzęsy. Stosuję ją od początku marca i nie miałam z nią żadnych złych przygód. Nie spodziewałam się że za taką cenę uzyskam taki efekt

- napisała KlaudiaK0001

Tusz do rzęs dostępny jest w drogeriach internetowych, jednak kupimy o również m.in. w Hebe, czy Kontigo.

Jesteście ciekawe, jak sprawdzi się na waszych rzęsach?